Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W okazie nie pytaj o ceny tylko od razu rozmawiaj z tym gosciem o imieniu Rafał,Powiedz co potrzebujesz i ile to bedzie bolało finansowo -a moze doradzi ci jakies inne gatunki.gosc naprawde sie na tym zna.............

Opublikowano
Powiedz co potrzebujesz i ile to bedzie bolało finansowo -a moze doradzi ci jakies inne gatunki


heheh no to się rozbawiłem - to porada w stylu?


Klient: Chciałbym tą parkę papug kakadu...

Sprzedawca: Eee tam, weź Pan te dwa chomiki - robią mniej chałasu bo w dzień śpią, są mniej wymagające i mniej kosztowne w utrzymaniu - polecam - gratis dorzucę specjalną końcówkę do odkurzacza - wie Pan, jak wlezą za segment... :P

Klient: Panie, ale to dla teściowej, żebym nie musiał z nią więcej gadać...

Sprzedawca: No właśnie, nie wspominałem o tym? Dla dziecka jak znalazł, będzie się maluszek cieszył. Ile ma lat?


i niby gość się zna - kryteria cenowe spełnione - słowem Twoja porada w 100% :mrgreen:

Opublikowano

Aaa makok, wlasnie tu sie myslisz :lol:

Ceny w OKAZIE zabijaja, a u RAfala czy innego Tomka, ceny sa nizsze, spisek, grupa trzymajaca waldze?

Nie wiem , ale czasem warto sie popytac, bo i hobbysci bywaja pracownikami skelpow zoo :wink:

Opublikowano
Aaa makok, wlasnie tu sie myslisz :lol:

Ceny w OKAZIE zabijaja, a u RAfala czy innego Tomka, ceny sa nizsze, spisek, grupa trzymajaca waldze?

Nie wiem , ale czasem warto sie popytac, bo i hobbysci bywaja pracownikami skelpow zoo :wink:



akurat nie mylę się - z postu Stanisława wynikało dokładnie to co opisałem, jeśli można z tym Tomkiem/Rafałem negocjować ceny to co innego - ale nie że Cię boli cena a on inny gatunek... sru... o to mi chodziło :P

Opublikowano
Aaa makok, wlasnie tu sie myslisz :lol:

Ceny w OKAZIE zabijaja, a u RAfala czy innego Tomka, ceny sa nizsze, spisek, grupa trzymajaca waldze?

Nie wiem , ale czasem warto sie popytac, bo i hobbysci bywaja pracownikami skelpow zoo :wink:



akurat nie mylę się - z postu Stanisława wynikało dokładnie to co opisałem, jeśli można z tym Tomkiem/Rafałem negocjować ceny to co innego - ale nie że Cię boli cena a on inny gatunek... sru... o to mi chodziło :P



Zle mnie zrozumiałeś. nie mówiłem o negocjowaniu cen w sklepie tylko gdybys czytał dokładnie od początku to wiedziałbyś ze pisałem ze on ma prywatną hodowle w domu-coś okolo 100 zbiorników

Opublikowano

Wlaaaasnie, wiec mu to rybka, doslownie :wink: I nic nie wciska, czy kazdy w tym kraju podejrzewa drugiego o mataczenie, robienie pod siebie itp? Teoria spisku :roll: Ten facet jest wporzadku i wie co mowi, zna sie na rzeczy

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.