Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Mam pytanie odnośnie szafki ze zdięcia .

Jest to szafka biurowa markowa,solidnie wykonana z płyty wiórowej 18mm boki i ściana tylna i 24 mm blat i dół.

Chcę ją wykorzystać jako szafkę pod akwarium.

Wzmocniłem ją w tym celu instalując płytę wiórową wewnątrz na konfirmaty.

Dokupiłem też stopki regulowane o wytrzymałości 50 kg każda (jak podane na opakowaniu)

Blat ma wymiary 43cm x 58cm.

Chodzi o to że chciałbym postawić akwarium o powierzchni dna większej niż wymiary blatu szafki,tak o około 10cm z każdej strony.

Jeszcze nie mam akwarium dopiero będę kupował ,pewnie będzie ponad 200l.

Pytanie czy na blat szafki położyć jakąś plytę dodatkowo o wymiarach równych dnu akwarium i jaka to powinna być płyta?

Czy w ogóle to dobry pomysł żeby dno akwarium było szersze i dłuższe od blatu szafki?

Jeśli chodzi o te stopki to powinienem je zamontować centralnie pod  ścianami bocznymi czy nie ma to aż takiego znaczenia jeżeli będą tak jak jest na zdięciu?

Serdecznie prosze o podzielenie się radąIMG_20180222_184545.thumb.jpg.e41c6a1ef638871292499f60ce3a17a9.jpg kolegów którzy mają doświadczenie w tej materii.Pozdrawiam.

IMG_20180222_184718.jpg

IMG_20180222_184612.jpg

Edytowane przez dominelminelli
Opublikowano

Takie akwarium ponad 200 l plus kamienie, szafka, osprzęt może ważyć 300kg. A nóżki masz 4xmax50kg=200kg. Czyli nóżki masz o zbyt małej wytrzymałości. Może w ogóle wywalić te nóżki ?

Sama konstrukcja drewniana szafki wydaje się mało stabilna. Jeśli tylna ściana szafki nie będzie odpowiednio połączona z bokami to całość może Ci się przechylić i akwarium znajdzie się na podłodze. 

Opublikowano

Jeśli chodzi o względy finansowe, to dokup jeszcze pełne plecy z płyty i też konfirmatkami przykręć a na górę daj płytę ze sklejki wodoodpornej 18mm. 

A jeśli możesz sobie pozwolić na wydanie ciut więcej, to zachęcam do kupienia formatek dół, plecy i trzy pionowe ściany a na to blat ze sklejki wodoodpornej i wykonaj sobie szafkę DIY, skręcając to konfirmatami. W dwóch powstałych wnękach możesz dać dwie półki i powstanie prosty ale estetyczny mebelek, koszt takich formatek nie powienien przekroczyć 250-300zł.

Tylko po moich doświadczeniach z obecnymi szafkami DIY wiem, że zawsze już będę stosował blat większy o 3 cm i uszczelniał połączenie ze ścianą pionową silikonem. Czeka mnie teraz właśnie regeneracja szafki, będę zamawiał sklejkę na nowy blat, więc jeśli chcesz to mogę Ci oddać po sąsiedzku stary blat (z płyty meblowej) i dotniesz sobie z niego co potrzeba, ma spuchnięte rogi od wody, ale to jest 195x60, więc chyba wystarczy.

Co zaś tyczy się nóg, to polecam te https://www.meble.pl/p59883,nozka-a0683-360-udzwig-500kg-wys-4-5cm-z-regulacja-czarna-wurth.html

Będziesz mógł je w przyszłości odkręcić i przełożyć do szafki pod akwarium 1500l ;) 

 

 

Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, spiochu napisał:

Jakiej wielkości akwarium planujesz? Wymiary.

Wysłane z telefonu
 

No właśnie jeszcze nie wiem.Przymierzalem się do takiego ok 200l z dnem większym od wymiarów blatu ale nie wiem czy to bezpieczne.Stąd pytanie odnośnie szafki.W pierwszym poście napisałem o co chodzi.Wymiary to będzie około 70x60 x40.Tylko właśnie zastanawiam się nad tą szafką czy ona da radę czy dać sobie z nią spokój i kupić coś konkretnego

Edytowane przez dominelminelli
Opublikowano

Sam właśnie jestem na etapie montażu sprzętu pod akwarium ale trochę większego, osobiście usunąłem nogi z pod szafki i postawiłem ją na płycie meblowej z bokami krótszymi o około 1.5cm od podstawy szafki, płyty na której stoi szafka nie widać i wygląda tak jak na nogach reszta mebli z zestawu. 

Moja szafka jest z Agata Meble, nie jest licha ale szał wytrzymałości to też nie jest, w środku wzmocniłem ją legarkami 40x70. 4 legary pod blatem wzdłuż głębokości szafki, po bokach po 2 "stemple" i w środku 3 "stemple". Podpory stoją w szafce ale pod szafką jest wspomniana płyta także cały ciężar przenoszony jest na dużą powierzchnię podłogi a nie tylko 4 punkty (stopki). Dodatkowo zamierzam szafkę przykotwić do ściany aby wyeliminować możliwość przechylenia.

Jako że mój zbiornik tak jak u Ciebie będzie miał większą powierzchnię dna niż szafka zamówiłem u stolarza blat 36mm (klejony 2x18mm) o wymiarze podstawy zbiornika a następnie skleiłem go z szafką za pomocą elastycznego kleju montażowego wzmacnianego włóknem.

Opublikowano
1 godzinę temu, Pleziorro napisał:

Czeka mnie teraz właśnie regeneracja szafki, będę zamawiał sklejkę na nowy blat, więc jeśli chcesz to mogę Ci oddać po sąsiedzku stary blat (z płyty meblowej) i dotniesz sobie z niego co potrzeba, ma spuchnięte rogi od wody, ale to jest 195x60, więc chyba wystarczy

Dzięki za dobre chęci ale nie mam jak tego przetransportować.

Opublikowano
1 godzinę temu, dominelminelli napisał:

Dzięki za dobre chęci ale nie mam jak tego przetransportować.

Ja to wiozłem 3 drzwiową Corollą :) widzę ze masz wpisany Ursynów to chyba nie będzie dużego kłopotu. No ale jak chcesz, nie narzucam się.

Opublikowano

70x60x40. Jeśli wysokość 60 cm to troszkę małe akwa...
Nóżki faktycznie możesz wywalić pod warunkiem, że masz poziomą podłogę.

Jeśli, jak piszesz, tył też jest z pełnej płyty 18mm, do tego dałeś "półkę" wzmacniającą to imho ta szafka da radę. Możesz jeszcze dla pewności przymocować ją do ściany, żeby mieć pewność, że się nie gibnie.

Wysłane z telefonu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.