Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dobry dzień Panowie, jestem na etapie tworzenia tła do mojej 240-ki. Zdecydowałem się wykorzystać XPS pokryty Ceresitem CX5, który miał zostać pokryty czarną farbą a następnie metodą suchego pędzla rozjaśniany kolorem szarym. Tutaj na forum, jak również na innych stronach przeczytałem, że do malowania nadaje się emalia akrylowa mająca atest pozwalający malować zabawki dla dzieci. Mieszkam za granicą ale farbę zamówiłem z Polski i przywiózł mi ją znajomy. W sklepie na stanie była czeska farba marki Bakrylex, szybkie googlowanie i okazało się, że faktycznie, atest dla zabawek jest, nadaje się do malowania murów, do użytku na zewnątrz itp.... Tutaj link do opisu farby:

http://tic.pl/download/pdf_naszemarki/bakrylex.pdf

Dzisiaj nadszedł dzień malowania, położyłem pierwszą warstwę czarnego i z ciekawości zacząłem czytać etykietę na której widnieje, że:

"Farba nie nadaje się do obiektów , w których utrzymuje się trwała wilgoć" i "Wyrób nie nadaje się do malowania przedmiotów mających bezpośrednią styczność z art. spożywczymi, karmą dla zwierząt i pitną wodą."

Z ciekawości zacząłem czytać karty farb polecanych na forum, m.in. śnieżka i dekoral, wszystkie mają atesty dla zabawek ale nigdzie nie ma słowa o wodzie pitnej, żywności, bądź stosowaniu w miejscach o podwyższonej wilgotności.

Oczywiście przyjmę na klatę opieprz za czytanie etykiety po malowaniu a nie przed, jednak widząc atest dla zabawek po prostu nie przyszło mi do głowy szukać czegoś jeszcze. Od malowania minęły jakieś 2 godziny, farba wstępnie już wyschła, nie śmierdzi zbytnio jednak mam poważne wątpliwości co do wstawienia jej do baniaka. Nie spieszy mi się ze startem, CX5 mam jeszcze z 1/3 worka +5kg nieotwartego, do XPSu praktycznie nieograniczony dostęp na budowie, dodatkowo za tydzień jadę na urlop do Polski i będę mógł sam kupić odpowiednią farbę. 

Co Panowie myślicie śmietnik i budowa nowego tła??

Opublikowano

..ryzykujesz  wiele. To ,że farbę można stosować do malowania zabawek nie jest jednoznaczne z tym ,że nie będzie Ci np. farbować wody. Osobiście ręczę za akryl firmy Śnieżka. Może ktoś z kolegów ją stosował i da swoją opinię. Ty póki co możesz coś pomalować i włożyć do wody na próbę rozpuszczalności..Obawiam się ,że możesz być prekursorem .

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

powiem wam iz farby akrylowe wodorozcieńczalne po wyschnięciu nie rozpuszczają się w wodzie.... śnieżkę też mogę polecić.

Ale oczywiście, zawsze lepiej zrobić próbę i wymoczyć malowany element kilka dni.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi. Póki co mniejszy element tła lałem gorącą wodą z prysznica przez kilka minut i w ogóle nie barwił wody, następnie zalałem wiadro i zostawię tak na jakiś czas by z czystej ciekawości sprawdzić czy wystąpią jakieś zauważalne różnice w barwie lub zapachu wody. Mimo wszystko taki test  niezbyt przekonuje mnie do umieszczenia tego tła w akwarium i zastanawiania się czy któregoś dnia gdy zbiornik już będzie funkcjonował nie zastanę rybek odpoczywających do góry brzuchami ;) Wyrzeźbię coś nowego, wprawę już mam i pokryję to jakąś bardziej sprawdzoną farbą. Okazało się, że emalia emalii nie równa

Opublikowano
17 minut temu, RobertAT napisał:

Okazało się, że emalia emalii nie równa

..jedyne co mogę Ci polecić z całą odpowiedzialnością to akryl firmy Śnieżka. U mnie w wodzie jest ponad siedem lat.. Tej farby o której piszesz niestety nie znam.

Opublikowano

Przeszło mi przez myśl by dzwonić do dystrybutura, jednak skoro na puszce jest wyraźnie napisane, że farba się nie nadaje do wilgoci i kontaktu z karmami dla zwierząt  więc wątpie by ktoś mnie przekonał do jej użycia :) Znikoma jest też szansa by po drugiej stronie słuchawki siedział akwarysta wiedzący o co mi chodzi:D

A tutaj na forum mam konkretne przykłady farb od osób których baniaki funkcjonują już dłuższy okres czasu.

Dzisiaj z pracy wrócę z płyta XPS 10cm i zrobie sobie nowe, mam nadzieję, że lepsze tło. Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.