Skocz do zawartości

non mbuna / drapieżniki częstotliwość karmienia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

w akwarium 1800L pływają od ok 1,5 miesiąca

Exochochromis anagenys yellow 8 
Aristochromis christyi 5 
Sciaenochromis fryeri Iceberg i Ahli
Nimbochromis fuscotaeniatus 2 
Fossorochromis rostratus 6 
Nimbochromis livingstoni 6 
Dimidiochromis compressiceps  4 
Buccochromis rhoadesi yellow 8 .
w sumie 41 ryb. w większości 4-6cm, Fusco i Nimbo ok 7-8cm

Karmie je 2 x dziennie, rano dostają 1 kostke kryla i 1 kostke solowca (mrożonki z IT - wcześniej je rozpuszczam i dolewam ciepłej wody zeby nie było to zimne) + troche granulatu i płatków (minimalnie)

popołudniu daje ok pół łyżeczki płatków , i "mniejsze" pół łyżeczki granulatu. Mocze to wcześniej w kieliszku żeby szybciej opadało. Ryby mają piasek i później go przekopują

Pokarmy:
O.S.I. Cichlid platki , O.S.I. Vivid Color , O.S.I. Artemia platki  i drobny granulat O.S.I. Red Power 

Mam pytania:

Jak tylko podejdę do akwarium to ryby za mną ciągle pływają tak jakby były cały czas głodne. Rano jak im daje te kostki itp to całość znika w mniej niż minutę. Jedzenie popołudniowe troche im dłuzej zabiera ze wzgledu na granulat, płatki szybko znikają, a później jest kopanie w piachu i wyjadanie granulatu.

Czy ja je nie za mało karmię? Może powinny dostawać więcej na raz? (częściej nie dam bo w robocie jestem)

Planuje jeszcze im coś wprowadzić raz na tydzień jakiegoś doniczkowca. Niby łatwe w hodowli więc zobaczymy. Czy to dobry pomysł?

 

Opublikowano

Raczej jest to normalne,bo ja jak rano wchodzę do salonu to gromadka już czeka przy tafli.... Karmie też dwa razy i raczej w naturze to nie mają takiego cateringu....A głodne to one są wiecznie...

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Zawsze będą podpływać jak się zbliżysz bo kojarzysz im się z pojawianiem się pokarmu. U ryb nie występuje uczucie sytości więc „głodne” są cały czas.

Aczkolwiek 41 sztuk to chyba spora przesada, nawet w takim litrażu...

Edytowane przez MatiK
Opublikowano
2 godziny temu, dero napisał:

Czy ja je nie za mało karmię?

Te ryby tak już mają że mogą ciągle jeść. Nawet gdy zwiększysz dawkę pięciokrotnie zjedzą wszystko.  Po tym co opisałeś jak ryby są ruchliwe i ciągle głodne to znak że są w dobrej kondycji. Trudno mi doradzić ilość podanej karmy, to raczej sprawa indywidualna. Obserwuj ryby i nie zapomnij o zdrowym rozsądku.
W sumie nie słyszałem jeszcze aby ktoś zagłodził ryby.;)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Najlepiej obserwować. Po wyglądzie ryb będziesz wiedział czy są spasione, czy wychudzone i w razie konieczności zmniejszyć lub zwiększyć ilość karmy. 

Moim zdaniem niepotrzebnie podgrzewasz te mrożonki w ciepłej wodzie. Wystarczy wypłukać w bieżącej. 

Opublikowano

Dzieki za odpowiedzi.

Czyli na brzuchy patrzec. A te czasem sa duze a i tak głodne:) 

A co myslicie o doniczkowcu? Warte zachodu? Bo to chyba najmniej wymagajacy w hodowli pokarm.

@MatiK ponad 40 to moze i duzo. Ale akwa ma 3 metry a ryby sa male. Docelowo bedzie mniej

Opublikowano

Karmienie to sprawa indywidualna sam musisz ocenic czy twoje ryby sa najedzone, bo one zawsze beda:p taka natura ryby a szczególnie predatory,ale patrzac na obsade jaka posiadasz ilość ryb wydaje mi się ze powinny dostawać wieksza ilość jedzenia częstotliwość karmienia 2 razy dziennie ok.Zobacz co Cię czeka jak podrosna pół paczki stynek na raz i to wcale nie jest dużo:d

 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Zerknij sobie do tego wątku:

Jesli chodzi o mrożonki to zamiast drobnicy takiej jak artemia rozważ wprowadzenie do diety stynki. Nie przejmuj się, że masz stosunkowo małe ryby. Stado młodych predatorów spokojnie poradzi sobie nawet z 7-8 cm stynką - przy takiej ilości ryb jak u Ciebie niewiele czasu będą potrzebować na rozszarpanie wspólnymi siłami takiego rybska. Wrzuć 2-3 stynki w całości i obserwuj co się będzie działo. Jedyny minus to gwałtowne, chwilowe zabrudzenie wody (zapylenie), ale od czego jest filtracja mechaniczna.

10 godzin temu, MatiK napisał:

Nie czują łaknienia więc „głodne” są cały czas.

Zapewne chodziło o uczucie sytości ;-)

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.