Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja tam widzę same wady tego filtra do oczek wodnych gdyby go użyć dla Malawi.:(

Po pierwsze cena  :o

 270 zł + pompa C.O.  240 + 2x zawory , węże, kolanka, zasys

mnie wyszło  ponad 700zł

i jak go otworzysz to zawsze zalejesz podłogę  - taka konstrukcja.

Ten filtr może być tylko wykorzystany jak stoi wyżej niż górna krawędz akwarium.   Jak stoi powyżej lustra wody to przy zwolnieniu zaczepu i otwieraniu cała woda z obu węży spływa do oczka .

Nad oczkiem nie ma to znaczenia czy się coś wylewa bo woda wsiąknie w grunt ale w mieszkaniu to inna sprawa.

Jak znajdziecie sam kubeł z pokrywą jako części zamienne za ok 100 zł - można myśleć o wklejeniu zaworów w te duże fi -to jedyna zaleta tego wiadra że ma duże dziury.:D

Przydatność u nas lampy UV raczej drugorzędna co innego w oczkach na słońcu latem -gdzie  glon i zielona woda jest codziennością.

Za 420 zł ( 118$) macie gotowy z pompą zaworami i wężami - kompletny gotowy do pracy Odyssea CFS500

HTB1og7dhfxNTKJjy0Fjq6x6yVXan.thumb.jpg.6674a669e831f5015c39c86101b59ee9.jpg

 

Możesz mu na zewnątrz też podłączyć pompę od C.O.  i to z obu stron czyli na ssanie jak i ciśnieniowy na tłoczenie nawet dodatkowego zaworu nie trzeba. I na pewno uszczelka wytrzyma oba ciśnienia .

Ale on tak jak stoi zdrowo sika jak na Malawi ponad 2000l/h  a jak chcesz absolutną ciszę i 3 biegi to 240 zł i IBO Beta 25/60

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
13 godzin temu, deccorativo napisał:

Ja tam widzę same wady tego filtra do oczek wodnych gdyby go użyć dla Malawi.:(

Po pierwsze cena  :o

 270 zł + pompa C.O.  240 + 2x zawory , węże, kolanka, zasys

mnie wyszło  ponad 700zł

Cena ceną :P :D ale...

 

Jeśli już to można się zastanowić nad takim filtrem do oczka wodnego jak https://www.plantica.pl/produkty/oczko-wodne/filtracja/aqua-szut-extreme-8-filtr-do-oczka-wodnego-8000l-6920 + do niego pompa C.O(jak ktoś ją już posiada to koszt filtra nie jest aż tak duży ;) ).

Oczywiście cena mówi sama za siebie bo za tą kasę(filtr+pompa C.O) można zakupić filtr typowo akwarystyczny ale ten filtr moim zdaniem ma bardzo wiele zalet jak np. -

1.Posiada system BY-PASS który pozwala na obieg wody tylko przez pokrywę i wymianę wkładów filtracyjnych, bez wyłączania pompy co jest moim zdaniem bardzo praktyczne.

Posiadam u siebie filtr MidiKani 800 który taki By-Pass posiada i uważam to za bardzo dobrą zaletę.Pompa po odłączeniu z By-Passa cały pracuje a ja na spokojnie mogę sobie czyścić wkłady z kubełka.

2.Optymalny przepływ wody przez filtr to 4000l/h co już dla naszego biotopu jest dużą zaletą jak by filtr zastosować do mechanicznego oczyszczania wody w naszym biotopie szczególnie w większym litrażu.

3.Może znajdować się poniżej lustra wody.

4.Filtr wyposażony jest we wskaźnik informujący o konieczności wypłukania wkładów.

5.Zasilanie: pompa (zalecana przepustowość 4000l/h).

 

Wady-zapewne jakieś posiada jak każdy inny filtr czy to do oczka wodnego czy zastosowania akwarystycznego :) 

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 godzinę temu, egon44 napisał:

Jeśli już to można się zastanowić nad takim filtrem do oczka wodnego jak https://www.plantica.pl/produkty/oczko-wodne/filtracja/aqua-szut-extreme-8-filtr-do-oczka-wodnego-8000l-6920 + do niego pompa C.O(jak ktoś ją już posiada to koszt filtra nie jest aż tak duży ;) ).

Oczywiście cena mówi sama za siebie bo za tą kasę(filtr+pompa C.O) można zakupić filtr typowo akwarystyczny ale ten filtr moim zdaniem ma bardzo wiele zalet jak np.

Hahaha Andrzeju albo ja nie umiem liczyć albo ty kalkulujesz jak dziecko,  ale mnie wychodzi ta twoja opcja -  900zł.;) jak bym nie liczył, a mam w domu dwie pompy od C.O. co nie znaczy że spadły mi z nieba za darmo.

Co do tego drugiego zdania się zgadzamy obaj - ale za 950 zł kupisz nowego Fluvala FX6  więc idąc o krok dalej w twoim wnioskach - to po kiego dywagować nad tymi filtrami od oczek wodnych ?  od razu kupić FX6

jakiś bezsens powstaje tylko z biciem piany .  W tych filtrach od oczek nie ma potencjału dla nas z filtracją do Malawi.

Zanim znalazłem te tanie szybkowary i powstał szybkowarowiec zrealizowałem dwuwiadrowca na takich dwu wiadrach a między nimi pompa od C.O.  chociaż w takim wiadrze widzę potencjał i na prefiltr do pompy 6000 - 12000 l/h i pełnego dwuwiadrowca  z  20l mechanikiem na 3000cm2 gąbki i 20l biologiem z 1l Xportów na zaworach po 2" i wężu spożywczym fi32mm z realnym sikiem 10000l/h

i-b2b-partner-metalowe-wiaderko.thumb.jpg.36d325566d069b31ac9c488d47ac2590.jpg

A co się stanie w tym AquaSzucie jak ci się kierunek przełączania na baypass pomyli i po drodze do baypassa włączysz przy pracującej pompie na 4000l/h ten trzeci wylot z tego twojego linka?

Moim zdaniem ten trzeci wylot powinien stale być podłączony do kanalizacji - następna zaleta - masz spust wody z akwarium w tempie 4000l/h .

W moim przekonaniu już nic mądrego z tych filtrów do oczek wodnych nie wymyślimy, poza argumentacją księżycową.

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.