Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam mam pytanie troszkę dziwne ale zapytam was,wodę podmieniam co tydzień w sobotę akwa240 l .Kiedy najlepiej robić testy wody ..przed podmianą ...po podmianie a może w połowie tygodnia.wiem że najlepiej robić to przy dziennym świetle do południa. czy wyniki mogą się różnić po między sobotą a środa?

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano

..jeżeli chcesz znać faktyczne parametry wody rób to przed podmianą. Wtedy też będzie Ci łatwiej określić jak duże te podmiany , jak rosną parametry itp. Po podmianie też możesz robić śmiało  bo będziesz miał całkowity obraz co się dzieje od podmiany do podmiany. Oczywiście po podmianie nie musisz robić..to bardziej dla pełnego obrazu. Na początku każdy bawi się w testy , sprawdza, poznaje wodę..Możesz nawet codziennie to robić i obserwować co i jak się zmienia w ciągu tygodnia. Potem Ci to przejdzie...ważne aby umieć wyciągać wnioski z tych pomiarów.

Opublikowano

właśnie właśnie ..moje pomiary są robione przed podmianą np w piątek ,ale tak się  zastanawiam jak wypadną po podmianie ,dziś podmiana jutro sprawdzę pozdrawiam

Opublikowano
35 minut temu, krystiann napisał:

Witam mam pytanie troszkę dziwne ale zapytam was,wodę podmieniam co tydzień w sobotę akwa240 l

W moim przekonaniu podmianki robimy pod wyniki pomiarów wody a nie wg kalendarza czyli w soboty albo niedziele.

Tak jak istnieje nadfiltracja mechaniczna tak samo istnieje nadpodmianka wody.:D Choroba ta zazwyczaj dotyka młodzianków zafascynowanych pomiarami kropelkowymi i tym co wyczytali w internecie . Występuje wtedy gdy przed podmianką mamy w baniaku NO3 - 5 ppm i mniej  a robimy podmiankę dużą bo tak jest napisane w internecie i koniecznie w sobotę.,  by po podmiance było NO3 -1 ppm .i  piszą dopiero wtedy gdy im się sinice pojawiły .  Gdy spokojnie można by utrzymywać małymi podmiankami np 10%  NO3 w granicach  > 20ppm < . lub robić je raz na 2-3 tygodnie.

Właśnie dlatego Andrzej pisze by poznać testami zmiany parametrów w twoim akwarium i do tego dostosować  system i wielkość podmiany wody , pamiętając że ryby rosną i po pół roku może się to zmienić

Wyznacznikiem robienia lub nie podmianki jest głównie wynik NO3 zmierzony przed bo wiedząc ile % wody podmieniasz i ile NO3 ma kranówa bez pomiarów po podmiance wiadomo ile będzie.

Dla przykładu gdy było w akwarium NO3 - 40ppm i zrobiłeś podmiankę 50% wody z kranu o NO3 - 1 to bez mierzenia po podmiance będzie w baniaku - NO3 -20ppm  i szkoda na to testu.

Oczywiście bywają przypadki skrajne lub tajemnicze.

Pisze do mnie kolega @mikrus2201 że od wielu tygodni  bez żadnych podmianek, złoży jonowymiennych  i roślinnego malawi z duża ilością ryb ma stale NO2 - 0,05ppm a NO3 stoi jak zaczarowane na poziomie - 10 ppm i pyta czy robić podmiankę profilaktycznie bo już się niepokoi . Woda kryształ ryby szczęśliwe że nikt im nie buja parametrami wody i bakterie też szczęśliwe że im na rympał chloru z kranu nie dawkują. Ideał.???

No tu bym w cuda nie wierzył i krytycznie spojrzał na test NO3 JBLa czy się nie trafiło nam kiedyś zamienić nakrętek na fiolkach.

Tu bym jednak zdecydował się kupić inny lepszy test NO3 - Salifert NO3 i porównać wyniki - czy nie mamy syndromu kolegi grabca ( opis w jego temacie ) .

 

 

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.