Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Fajna obsada, fajnie wszystko się prezentuje. Anubiasy powinny spokojnie się rozwijać. U mnie mbuna ich nie ruszała. Powodzenia i dziel się życiem w swoim akwarium:)

Opublikowano

Zbiornik bardzo ładnie się prezentuje. Mam sentyment do światła HQI i dobrze widzieć, że ktoś jeszcze tych lamp używa. Przy tej mocy na Vallisnerię raczej nie ma co liczyć, chyba, że centralnie pod strumieniem światła się rozrośnie. Anubias powinien spokojnie dać radę. Ogólnie dobra robota! 

Kawanga zaczyna razić po oczach?. Na pierwszym zdjęciu wygląda kozacko!

Aktualizuj wątek i powodzenia! 

Opublikowano

Dzięki chłopaki za dobre słowa. Tak - jestem zadowolony z tego zbiornika aczkolwiek już wprowadziłbym małe poprawki :) 

Zastanawiam się kiedy i jak wybarwią się małe kulfony bo póki co są bardzo szare i stonowane. Będę dokumentował rozwój tych ryb. 

 

Opublikowano
3 godziny temu, Areck napisał:

Zastanawiam się kiedy i jak wybarwią się małe kulfony bo póki co są bardzo szare i stonowane.

Samce kulfona mogą być długo szare. Dość późno się wybarwiają...jak na mbunę.

Opublikowano

@L.A.J.O.N. kamienie to czarny łupek. Czekam i mam nadzieję, że kiedyś stanie się zielony od glonów, a przynajmniej okrzemkowo brązowy. Na razie skałki wyglądają sterylnie czysto i jak dla mnie zbyt księżycowo.

Natomiast w zbiorniku coś się dzieje !!! Uwielbiam obserwować zachowanie tych ryb. Prym wiodą zdecydowanie Labidochromisy, dwa samczyki, bo do dorosłości to im dużo brakuje, obrały rewiry z dwóch stron głazu i często na granicy dochodzi do sporów. Są tam od kilku dni i regularnie przeganiają, głównie przedstawicieli swojego gatunku. Są też bajecznie ubarwione, mimo swojej młodości, oby im tak zostało. Jeden z dwóch najbardziej aktywnych samczyków na pierwszej fotce.

Kolejnymi rybami, u których mogę zaobserwować najwięcej relacji, są pseudotropheusy maingano. Są skupione przede wszystkim na sobie. Jeden samiec, jak myślę wyróżnia się kolorem, reszta rywalizuje ze sobą wzajemnie ale nie z nim, on ma swoją norkę i nikt mu w drogę nie wchodzi. Jest to też troszkę większa ryba od reszty. Foto 2.

Kawangi i Labeotropheusy na razie spokojne, nie wadzą nikomu. Żyją spokojnie i dają żyć innym. Wyobcowane, jakby tło dla reszty. Przedstawiam Wam mojego ulubieńca - najładniej wybarwionego samczyka. Zdarza mu się już zagrzać miejsce bądź wykopać norę i kogoś przepędzić. Będzie miał chłopak przynajmniej 5 cm :lol:

Mam do Was pytanie jak to jest z tymi Labeotropheusami, chodzi mi o umaszczenie marmelade cat. Są to nieregularne wzorki marmurkowe na ciele ale czy jest to dodatkowe określenie, czy konkretny rodzaj? Czy może być np. Thumbi west Marmelade Cat i Chilumba Marmelade Cat, czy po prostu jest Marmelade Cat i koniec? :confused:

_MG_1813.JPG

_MG_1786.JPG

_MG_1876.JPG

_MG_1879.JPG

Opublikowano

Nieznana jest odmiana geograficzna i dla tego kupiłeś je jako trewavasae MC. Nie będzie to łatwe zadanie, ale może uda ci się je zidentyfikować. Jednak na razie są jeszcze zbyt młode. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.