Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
..im więcej ukrytych bo resztę ściągasz przy podmianach.

[mention=3205]deccorativo[/mention] pisze abym nic nie zmieniała. Ale ja wiem , ze moja cyrkulacja jest do bani , bo widzę g.. na. ☹️

Muszę coś zmienić !!

Może juro otrzymam paczkę z prefiltrem i falownikiem. Wydaje mi się ,ze cis muszę zrobić ! Choćby minimalna aranżacja kamieni z północy na północny wschód To tylko 3 cm. Wiec nie sadze, ze to sprawi aż taki stres rybkom w zakresie terytorium. Muszę coś zrobić , czy za Wasza zgoda czy nie

 

Ps / kiedy mogę zrobić pierwsza podmianę wody ! Z odstalej na 24 h. Bo wszystko do ustrojstwa będę miała po nowym roku

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Opublikowano

Ehh a pisałem o cierpliwości... A Ty już chcesz zmieniać położenie kamoli, dodawać prefiltr czy inne sprzęty. gó**o w filtrze lub na piasku niczym się nie różni. Podmianka wody z NO3 około 20mg/l jest bez sensu. Czyli jedyne co możesz zrobić to pozbyć się odchodów. Paradoksalnie położenie ich na piasku w jednym miejscu ułatwia Ci ich eleminacje. W pierwszej kolejności zaopatrz się w NitratEx lub coś podobnego, jak zabijesz NO3 do poniżej 10mg to wtedy możesz się zacząć bawić pierdołami. 

  • Lubię to 1
Opublikowano
Ehh a pisałem o cierpliwości... A Ty już chcesz zmieniać położenie kamoli, dodawać prefiltr czy inne sprzęty. gó**o w filtrze lub na piasku niczym się nie różni. Podmianka wody z NO3 około 20mg/l jest bez sensu. Czyli jedyne co możesz zrobić to pozbyć się odchodów. Paradoksalnie położenie ich na piasku w jednym miejscu ułatwia Ci ich eleminacje. W pierwszej kolejności zaopatrz się w NitratEx lub coś podobnego, jak zabijesz NO3 do poniżej 10mg to wtedy możesz się zacząć bawić pierdołami. 

Tylko 3 cm w poziomie . Kurczę to taki grzech !?
Dodałam ten preparat co kupiłam. Juto zrobię żnow pomiary.
Chyba czasem przesadzajcie z nowymi , tak jak ktoś pisał. W końcu nie mam firanek ani filtra od wczoraj


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dużo osób tu pomaga. Ale kur nie wszyscy sà makawistami od zawsze. Wydaje mi się , ze akwarium z paletkami było prostrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Cyganeczko! 

Coś z tym testem NO3 nie tak. 25-50?

Odsuń lekko te kamienie od szyby. Wygląda na to, że bez falownika się nie obejdzie, ale spokojnie, to że coś zalega na dnie nie oznacza, że jest tragedia i trzeba coś z tym zrobić natychmiast. 

Czy ja dobrze rozumiem? Nie powinnaś robić podmiany zanim poskładasz ustrojstwo? 

A co z Twoją wodą jest nie tak? 

Jest pitna czy nie? 

Opublikowano
31 minut temu, przemo-h napisał:

Cyganeczko! 

Coś z tym testem NO3 nie tak. 25-50?

Odsuń lekko te kamienie od szyby. Wygląda na to, że bez falownika się nie obejdzie, ale spokojnie, to że coś zalega na dnie nie oznacza, że jest tragedia i trzeba coś z tym zrobić natychmiast. 

Czy ja dobrze rozumiem? Nie powinnaś robić podmiany zanim poskładasz ustrojstwo? 

A co z Twoją wodą jest nie tak? 

Jest pitna czy nie? 

W kranie NO3 jest na poziomie 20mg, a w baniaku pewnie trochę więcej. 

Przesunięcie jednego kamyka to nie problem, problem w tym, że skupiasz się nie na tym co trzeba. Czyli, mam wysoki poziom azotu, więc poprawię sobie cyrkulację wody by kupek nie było widać.

Gdybyś nie miała ryb to co innego, niestety masz i to młode osobniki, więc musisz działać bardzo ostrożnie i w sposób przemyślany. Ja na swoim starcie w ciągu dwóch tygodni straciłem 13 ryb i do dzisiaj nie wiem dlaczego. Padała jedna po drugiej, aż w końcu padły wszystkie (z jednego gatunku) Co prawda wtedy nie miałem testu na NO2, bardzo możliwe, że test na NO3 JBLa był felerny i też mnie oszukał, więc może to wina wody, ale z kolei nie straciłem ani jednej ryby z pozostałych gatunków, więc nie wiadomo co tak naprawdę było przyczyną. Grzebanie i stresowa na pewno im nie pomoże dlatego jeśli ten jeden kamyczek Cię wkurza to go przesuń, ale wiedz, że od tego Twoje problemy nie znikną.

Opublikowano

Kolego @Deadinie mieszaj! Chodziło mi o to, że nie trzeba przestawiać tych kamieni natychmiast. Przeczytaj mój post jeszcze raz. Wiem doskonale, że to nic nie zmieni. Radziłbym trochę z dystansem podchodzić do niektórych wypowiedzi. Jak widzisz ileś tam ryb ci padło na starcie, a teraz nagle wiesz wszystko i masz ogromne doświadczenie! 

Wracając do tematu. Powtarzam pytanie:

@cyganeczkaczy Twoja woda jest pitna? 

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Przemo - moja wypowiedź tyczyła się Cyganeczki, jedynie poziom azotu w kranie tyczył się Twoich słów ?

Ja wierzę, że Koleżanka z Nami zostanie i będzie bardzo szczęśliwym użytkownikiem, zwłaszcza jak już wszystko (w tym ustrojstwo) ruszy z kopyta, a jedyny problem to będzie jaki dać przysmak moim rybkom ?

  • Lubię to 2
Opublikowano

Panowie...uspokójcie emocje bo pisanie pod ich wpływem na pewno nie jest wskazane. Wielu z nas na początku startu bardzo często wkładało łapki do akwa i kombinowało i jest  to rzecz normalna. Jeżeli mamy pomagać to pomagajmy i róbmy to rzeczowo a jak nie  to  nie piszmy nic i zaprzestańmy osobistych wycieczek bo to tylko źle o nas świadczy. A tak na marginesie...biotop Malawi jest jednym z bardziej  prostych w prowadzeniu a my ( takie odnoszę wrażenie) podnosimy go  do rangi co najmniej słonego.

I teraz kończymy OT ( moje również). Posty z zawartością osobistych wycieczek będą usuwane. Bardzo proszę o merytoryczne wypowiadanie się za co będę wdzięczny.

  • Lubię to 3
Opublikowano

W takim razie bez ustrojstwa się nie obejdzie, jeśli nie jest pitna i w dodatku z NO3-20 ppm. 

Powiem ci tak Basiu:

Musisz robić podmiany używając przy tym uzdatniacza, który już masz do puki nie dostaniesz ustrojstwa. Pilnuj parametrów co drugi dzień sprawdzając i obserwuj ryby. Jeśli będą się ocierać o piach i dekoracje, nie będą pokazywać wigoru, to będzie już znak, że musisz tą wodę podmienić. Nawet jeśli w tym kranie jest NO3 20ppm ma to sens wtedy, gdy w zbiorniku będzie wyższe, a przy okazji zbijesz przynajmniej amonię. Jeśli zaopatrzysz się w jakiś środek do zbicia tego No3 to też będzie dobrze. Moim zdaniem nie ważna jest marka już w tym momencie. Jeśli musisz obniżyć, to zastostosuj cokolwiek możesz dostać. 

Jeszcze raz- obserwuj ryby. Muszą być żywiołowe, z płetwami na baczność przez większość czasu i muszą być wiecznie głodne. Jeśli tak jest, to wszystko gra! 

  • Lubię to 2
Opublikowano
W takim razie bez ustrojstwa się nie obejdzie, jeśli nie jest pitna i w dodatku z NO3-20 ppm. 
Powiem ci tak Basiu:
Musisz robić podmiany używając przy tym uzdatniacza, który już masz do puki nie dostaniesz ustrojstwa. Pilnuj parametrów co drugi dzień sprawdzając i obserwuj ryby. Jeśli będą się ocierać o piach i dekoracje, nie będą pokazywać wigoru, to będzie już znak, że musisz tą wodę podmienić. Nawet jeśli w tym kranie jest NO3 20ppm ma to sens wtedy, gdy w zbiorniku będzie wyższe, a przy okazji zbijesz przynajmniej amonię. Jeśli zaopatrzysz się w jakiś środek do zbicia tego No3 to też będzie dobrze. Moim zdaniem nie ważna jest marka już w tym momencie. Jeśli musisz obniżyć, to zastostosuj cokolwiek możesz dostać. 
Jeszcze raz- obserwuj ryby. Muszą być żywiołowe, z płetwami na baczność przez większość czasu i muszą być wiecznie głodne. Jeśli tak jest, to wszystko gra! 

Właśnie dlatego kupiłam do podmian Aqua safe.
Wlałam wczoraj microbe life balans, dziś widzę ze nie ma już paprochow, choć czekam , kiedy zapali się światło.
Zrobię potem pomiary.
Rybki są cały czas głodne, kiedy podchodzę do akwarium to są w sekundzie przy mnie.
Teraz siedzę i patrzę, co może być nie tak i mam wielkiego stracha.
Zamówię wszystko na akwarystyczny i powinnam dostać to przed sylwestrem.
Albo poproszę brata, aby kupił wszystko w pl , bo akurat pojechał na święta.
Po testach się znów odezwę.
Mam nadzieje, ze ten preparat pomógł. Daje się go co tydzień przez 4 tygodnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.