Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Teraz oceniam że nie masz ani NO3 ani Po4  na pewno więc gdzieś znika - brak jednego i drugiego świadczy o denitryfikacji ale gdzie to się odbywa - nie mam pewności.

Na wszelki wypadek by tego nie zepsuć nic nie kombinuj i niech tak twa jak najdłużej.:D

Opublikowano
Teraz, deccorativo napisał:

Na wszelki wypadek by tego nie zepsuć nic nie kombinuj i niech tak twa jak najdłużej.:D

Nie mam zamiaru grzebać w ogóle, jak pisałem wcześniej życie w zbiorniku toczy się swoim trybem.

Opublikowano
5 minut temu, spiochu napisał:

Ja też tak chcę :)

Wysłane z telefonu
 

Wskazówki masz w temacie. :) 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam, mała aktualizacja.

Po ponad dwóch miesiącach od zauważenia bardzo niskich parametrów NO3, PO4 i innych stan rzeczy dalej trwa.
Woda mierzona wczoraj testami JBL w kropelkach:
PH - 7,4
NO2 - 0,05
NO3 - między 0,5 a 1 (bliżej 0,5)
PO4 - 0,1 (troszkę się podniosło) salifert
GH - 5
KH - 6

Dzisiaj po podmiance ok. 25 litrów wody do pozbierania kup z zakamarków dodałem seachem malawi buffer żeby PH trochę podnieść(dawno tego nie robiłem). To jest cała moja ingerencja w zbiorniku.

Karmię jak do tej pory troszkę nieregularnie (nie ma określonej godziny podawania pokarmu) lecz delikatnie zwiększyłem jednorazową dawkę płatków, bo rybki rosną.

Nurzaniec jakoś daje radę. Nie w górę ale w ekspansję. Głównie rdzawe go męczą.
Ale co najlepsze to zielone glony, które obrastają mi dosłownie wszystko od kamieni przez tło po prefiltr i szyby, które regularnie czyszczę.

Pięknie falują w nurcie wody.

Rybki cały czas je skubią a i tak nie widać różnicy by ich ubywało. Wręcz odwrotnie.

DSC_1464.thumb.JPG.fa4cca1f20b91c57df30e35ef2c097bc.JPG

DSC_1341.thumb.JPG.8644e7f90a1b366f63f7a1b3bb93a434.JPG

DSC_1346.thumb.JPG.552e524f13856551ba93b2261fa36724.JPG

DSC_1492.thumb.JPG.a8ebfb593dc081204f6b91fb5c53fe5b.JPG

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Glony przepiękne  ale właśnie wchodzisz w zakres sinic:(

Dla NO3 1ppm a PO4 0,1ppm  Buddy Ratio = 9,8 a to już możliwość sinic.

Oczywiście nie musi od razu pójść w cyjanobakterie bo zielenice się rozpanoszyły i też łatwo kamieni nie oddadzą, więc nie ma gwałtu ale bym radził pomyśleć o obniżeniu PO4. do 0,05ppm tak dla spokojnego snu.:)

Opublikowano
Godzinę temu, deccorativo napisał:

Glony przepiękne  ale właśnie wchodzisz w zakres sinic:(

Dla NO3 1ppm a PO4 0,1ppm  Buddy Ratio = 9,8 a to już możliwość sinic.

Oczywiście nie musi od razu pójść w cyjanobakterie bo zielenice się rozpanoszyły i też łatwo kamieni nie oddadzą, więc nie ma gwałtu ale bym radził pomyśleć o obniżeniu PO4. do 0,05ppm tak dla spokojnego snu.:)

Albo podwyższeniu NO3 do poziomu 5 ? sól KNO3 kosztuje grosze, a swoje zrobi, przy okazji nakarmisz zielenice ?

Opublikowano (edytowane)
46 minut temu, Deadi napisał:

Albo podwyższeniu NO3 do poziomu 5 ? sól KNO3 kosztuje grosze, a swoje zrobi, przy okazji nakarmisz zielenice ?

To bardzo zły pomysł.

Układ nitryfikacji ale i ten denitryfikacji są w równowadze. Tyle ile NO3 daje nitryfikacja na tyle dostosowała się denitryfikacja i przerabia wszystko co się pojawia z ryb i karmienia - dlatego stale jest te NO3 -0,5-1ppm .

Nagłe dołożenie  jednorazowe KNO3  spowoduje destabilizację denitryfikacji i albo układ pod ciężarem dodatkowych ilości NO3 zwiększy wydajność i szybko pochłonie ten nadmiarowy azotan znowu sprowadzając do poziomu 0,5ppm więc trzeba by stale co kilka dni dawkować coraz większe dawki KNO3 by utrzymać NO3 -5ppm ,  albo  już po pierwszej dawce nie wytrzyma i zerwie denitryfikację  a wtedy szlak trafi całą stabilną równowagę  i te piękne glony znikną a NO3 poszybuje jak nam wszystkim .

To nie jest rośłinny baniak gdzie trzeba roślinom dokładać C,N,P oraz Mg, K i Fe - u nas trzeba zawsze ujmować ale tylko to co wypada zmniejszyć.

 

 

Edytowane przez deccorativo
  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.