Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanie, może banalne, ale kto nie pyta ten błądzi :) 

Mam dwa prefiltry HW-602A i co 3 tygodnie wymieniam w nich wkłady z włókniny.
Do tej pory kupowałem docięte wkłady na wymiar filtra, ale ich cena w stosunku do dużego kawałka 2 razy grubszej włókniny była ok 3 razy większa.
Kupiłem więc zapas dużych uniwersalnych płatów włókniny i teraz muszę je dopasować do filtra.

Pytanie czy warto kombinować z wycinaniem idealnego kółka z kwadratowej włókniny czy lepiej po prostu pozaginać rogi albo je podciąć i wcisnąć do filtra?

Opublikowano (edytowane)

Hej Rafale. :)

Ja bym sobie na kartce (najlepiej z bloku technicznego lub brystolu) odrysował szablon i od niego wycinał przy każdej podmianie.

Pomysł z talerzem kolegi powyżej również jest ok. Tylko czy będziesz miał taki talerz. :P

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Zrobiłem test przy okazji czyszczenia filtra.
Odciąłem z kwadratu rogi tak żeby pasowały do koła i weszło bez problemów.
Następnym razem nie będę nic obcinał tylko pozaginam rogi - zobaczę które rozwiązanie będzie lepsze :) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dla mnie saulosi lub perlmutt. Oba w jednogatunkowym akwarium wyglądają dla mnie obłędnie. Temat bakterii to może się powtarzam, ale dla mnie chwyt marketingowy nic więcej. Możesz wlać, nie zaszkodzi, ale pomóc też raczej nie. Z doświadczenia, akwarium na starych gąbkach, które nie były od dawna używane plus brud z gąbki i zazwyczaj od razu biologia kulawo, ale rusza. Wszystko świeże, to można litrami lać, a biologia i tak ruszy kiedy będzie chciała.
    • Mały odkop ;]. Możesz podać gdzie/jak podłączyłeś pompę do tych filtrów?
    • Jeśli ze startem akwarium Ci się nie spieszy, to sprawdź datę ważności tych bakterii i jeśli jest solidny zapas to zostaw je na, odpukać, czarną godzinę. Startować i tak będziesz pewnie od maluchów, które siłą rzeczy nie brudzą tak mocno jak dorosłe, biologia się będzie dostosowywać do nich z czasem.  Co do wyboru to najspokojniejsze byłyby pewnie yellowki, ale samce są mocno podobne do samic.  Melanochromis interruptus ma żółte samice, jest względnie spokojny a wybarwiony samiec gniecie jajca.  Elongatus mpanga podobnie jak wyżej, samice niebieskawe i ciut brzydsze, ale gatunek na ogół spokojny. Problemem z jednogatunkowym akwarium może być antykoncepcja, pomyśl o jakimś giętozębie (Synodontis) żeby trochę kontrolował populację.  
    • Niestety temat wielkości zbiornika zostaje niezmienny (względy metrażowe). Obsada zostanie jednogatunkowa Co do bakterii w opiniach ludzie piszą że strasznie śmierdzą (nie jestem "uczulony" na zapachy żeby mi tylko żona nie urwała głowy).
    • @LukasLDZ można prosić o jakieś świeże zdjęcia? Jak to wygląda na żywo. Mi coraz bardziej po głowie chodzi taka filtracja, ale musiałbym kaseciaka jakoś wepchnąć do zakazanego i działającego akwarium. 
    • Długość 100cm, ale jak z szerokością, nie dasz rady wcisnąć kilku centymetrów więcej? Ludzie często w początkach skupiają się na długości, szerokość im ucieka - sam to przerabiałem i jako pierwsze postawiłem 240L zamiast 350L, na które miałem miejsce. Dla mbuny 100x40x50 a 100x50x50 to duża różnica, w tym drugim możesz już trzymać dwa spokojne gatunki. 
    • Kaseciak hula już 10 miesięcy (tanganika, bez roślin). W międzyczasie doszła stała dolewka na poziomie ok 20L/dzień. Konkluzje: - to świetna i bezproblemowa metoda filtracji. - gąbkę czyściłem w tym okresie 3 razy. Pierwszy z ciekawości, drugi gdy trochę opadła woda w komorze pompy i trzeci gdy bardzo obniżył się ten poziom (ok 9 miesiąca pracy). Gąbka ani razu nie wydawała się być mocno zapchana. Wydaje się, że powierzchnia 12x50 cm robi u mnie swoją robotę. Za każdym razem natomiast, miałem w gąbce sporo piasku. Zastosowałem bardzo miałki i drobinki nieco podrywają się przy dnie. - po trzecim czyszczeniu pompa nadal wysysała sporo wody. Wtedy wyczyściłem lawę i matrixa. Tu urosło sporo syfu. Teraz wszystko śmiga jak nowe. - skimmer do komory śmieciowej zbiera film który zatrzymuje się na gąbce. - Azotany - 5, azotyny - 0 Jedyne co być może zmieniłbym w projekcie, to grubość spienionego PVC. Przy 3 mm filtr nieco gubi kształt, zwłaszcza w komorze pompy (widać to na moim zdjęciu z góry). Ale to detal, którego zupełnie nie widać w akwarium i nie rzutuje na pracę filtra. Na tę chwilę nie planuję rozbudowywania filtracji.  
    • Pseudotropeheus elongatus neon spot Labidochromis perllmut często ludziska hodują Chindongo saulosi - ja osobiście nie polecam bo potrafią być naprawdę agresywne  
    • Fakt jest taki że to jest max który mogę wcisnąć. Dlatego myślałem o jedno a miałem nadzieję na dwu gatunkowe. Co do jednego gatunku to co wsadzić z rodziny Mbuny?
    • Tak, nadadzą się 🙂 To jedne z lepszych bakterii dostępnych  na rynku.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.