Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie chcę w temacie Eheima rozpisywać się o Fluval FX4 ;)

ale z tego co tu piszą ci co go kupili to nie jest cichy ( pompa na wierzchu to cicha tylko taka od C.O.)  ale na pewno w realu sika zdecydowanie powyżej 1000l/h i może być i mechanikiem i biologiem w jednym z otwieraniem co 1-2 tygodnie do płukania gigagąbek. Tu zgadzam się w pełni z @Deadi

Ale  tu nie boimy się tego otwierania bardzo częstego. :P

To kup Odyssea CFS500  za 118$  ma dokładnie budowę tego FX4 ale pompę w środku i kosztuje 1/2 Fluvala. i nie ma problemów z simeringami i przeciekaniem jak to ktoś u nas już napisał oceniając w temacie tego Odyssea - znajdz gościa i spytaj na PW o opinię.

Są ludzie z taką siłą w łapie że śruby w drewno palcami wkręcają :lol: a każdy kran urwą albo przekręcą więc co tam jakieś plastikowe zaczepy , szczególnie jak się krzywo założy głowicę i na siłę zamknie zaczep.:(

 

Opublikowano

Ja nie pisze ze jest zły. Jest cichy i to owszem. Łatwy dostęp . Być może zle mam poustawiane. Wcześniej miałam eheima tego okrągłego i wydaje się być lepszy choć starszy.
Ja myśle o kupnie tego co poleca@deccorativo odyssea. Myśle ze tu trzeba kupić eheima dwukrotnie większa moc aby szło jak należy. Ja mam akwarium 150cm i z drugiej strony woda stoi. Wiem ze to za mały filtr ale mam w zamian 2. Uwierz jbl e coś tam jest lepszy
Aha jeszcze coś. Na początku około miesiąca śmigał. Potem wszystko spadło na łeb na szyje. A nowka funkiel


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
4 minuty temu, cyganeczka napisał:


Tak. Nie znam się za bardzo ale ten był lepszy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Miał mocniejszy silnik, i stąd lepsze osiągi. Tylko cena powala

Opublikowano
Miał mocniejszy silnik, i stąd lepsze osiągi. Tylko cena powala

Akurat nie patrzyłam na niego jak kupowałam 4. Bo chciałam mieć najlepszy i najnowszy. Jednak to w parze nie idzie.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

Dzisiaj wystartowałem ze swoim Malawi 260l a wraz z nim EHEIM professionel 4+ 600   2275

Powiem wam że jestem pod wrażeniem.Śmiga aż miło.Jeszcze nigdy nie miałem tak dużego ciśnienia na wylocie deszczowni a filtr jest od góry do dołu wypełniony ceramiką.Te plastikowe rurki z dwóch dolnych koszyków wywaliłem i dołożyłem ceramiki.

Wiem że jeszcze żadnego syfu nie ma ale póki co ocena na duży plus.

Na razie filtr trochę buczy i czuć wibracje na wężu wylotowym ale mam nadzieję że z czasem ucichnie.

Edytowane przez GOLUMN
Opublikowano

Przykleiłes te poduszeczki pod filter czarne ?
Chwile pochodzi i ucichnie.
Ja kołysze swoim na boki, choć nie trzeba.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.