Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

mam piekne, nowe akwarium z mbuna w szkle z optiwhite I piaskiem kwarcowym  na dnie.  Moj problem polega na tym, ze pojawiaja mi się okrzemki na szybach, ktore musze scierac. Gdy uzywam  gabki do naczyc ( lub czegos podobnego), raz po raz dostanie się tam ziarnko piasku, ktore rysuje mi szybe, nawet tedy jak bardzo uwazam. Czego mam uzywac do wycierania szyb? karty bankomatowej?  scieracza  z zyletka? Nie chce już ekserymentowac kosztem mojego baniaka, wiec serdecznie prosze o porady.

Pozdrawiam kolegow Malawistow!

Opublikowano (edytowane)

Rozwiązaniem Twojego problemu będzie użycie czyścika z ostrzem np. Flipper lub Tunze. Tu masz odpowiedni wątek - Czyścik magnetyczny Flipper i Tunze.
Ostrzem można wjeżdżać w piach ale trzeba to robić ostrożnie i przy cofaniu uważać żeby wszystkie ziarenka piasku pospadały.
Pomiędzy ostrzem o obudową jest szpara przez którą piasek może przelecieć.
Na pewno można dojść do wprawy ;)

Edytowane przez troad
  • Lubię to 1
Opublikowano

Niestety, flipperem już udało mi się ze 3 razy zarysować szybę. Ale to dlatego, że za mocno wjeżdżałem w piach. Teraz głębiej niż 0,5-1 cm nie wjeżdżam. Doświadczenia nie mam, ale wydaje mi się, że do czyszczenia przy piachu najbezpieczniejsza będzie karta bankomatowa. Nawet jak głęboko wjedziemy w piach to potem wystarczy oddalić ją od szyby i dopiero wtedy podnosić do góry. Tyle, że przy karcie trzeba łapki zamoczyć a to np. nie dla mnie.

Wysłane z telefonu

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja proponuje zamoczenie łapki i kartę kredytową, nigdy w ten sposób nie zarysowałem szyby. Ostatnio pozbyłem się czyścika Tunze, szlag mnie trafił jak zarysowałem nim centralnie przednią szybę w nowym baniaku, co ciekawe od zewnętrznej strony. Ziarnko piasku weszło w filc części zewnętrznej i rysa gotowa.

Wytapatalkowane

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Ja czyszczę zwykłą gąbką do naczyń i nie mam problemu z zarysowaniami. Wiele zależy od tego z jakiej jakości szkła wykonane jest akwarium. Tak czy siak, moim zdaniem, mniej bezpieczne są wszelakie specjalne czyściki od prostych sposobów takich jak właśnie gąbka do naczyń czy karta bankomatowa (przynajmniej w mniejszych akwariach). Zdarzają się sytuacje, że aranż akwarium, w sensie jego "obudowy", bardzo utrudnia dostęp do przedniej szyby i wtedy bez czyścika ani rusz. 

Edytowane przez timi
  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Ja przerzuciłem się na ręczniki papierowe - podłapane gdzieś z forum roślinnego. Kartą też wcześniej czyściłem ale gdzieś tam podeszło ziarnko i porysowałem, na szczęście tylko drobne ryski.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.