Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Zostaw ten problem naturze:)też miałem coś takiego na początku i 2słabe sztuki padły....ale z tych co zostały wyrosły piękne rybcie:)


No może nie tak do końca naturze... ja także miałem jedną taką słabszą samiczke która chowała się po kątach za młodości i jakoś żyje do tej pory choć problemy były podobne.

Obserwuj ją, jeśli faktycznie nie będzie pobierać pokarmu (włączam w to także skubanie glonów itp.) spróbuj ją odłowić, troszke podkrować i wsadzić spowrotem. Powiedz mi tylko czy samiczka jest poobgryzana czy kończy się na zaganianiu?


pudziok jeśli jest problem to wydaje mi się ze można go rozwiązać, nie koniecznie trzeba życzyć rybci tak źle. To takie samo zwierze jak każde. Miałem kiedyś pieska. Zabrany ze schroniska... biedaczek nie chciał jeść, mój drugi pies strasznie za nim gonił. Skończyło się nawet na karmieniu ze strzykawki. Jednak wyszedł z tego i żył jeszcze długie lata bawiąc się i skakając:)

Tak samo z rybcią, może jest młodsza od pozostałych, co za tym idzie mniejsza i słabsza. Da sobie rade a jak nie to trzeba jej troszke pomóc.

Mi jakoś od początku przygody z malawi jeszcze ani jedna rybka nie padła nawet ta zdecydowanie słabsza od pozostałych która teraz jest piękną dużą mamą:)

Opublikowano

mam pieska,i to nawet dużego:)

ale jeżeli ryby są z tego samego miotu a hodowcy chodzi tylko o ilość i próbuje wyhodować jak największą ilość to słabsze ryby będą cały czas takie "mizerne".oczywiście inną sprawą jest jeśli mamy młodsze ryby to wtedy można im pomóc.A jeżeli podejdą takie słabe osobniki do tarła to wtedy ich potomstwo będzie jeszcze słabsze,a po jakimś czasie to już nie będą te same kolorowe i ruchliwe pyszczaki.

Opublikowano
Doczepie się do postu bo mam problem z młodym saulosi...

Od początku...na start wpuściłem 4 młode saulosi i mam problem z najmniejszym z nich. Ryby są już miesiac w akwa. Dwie dominujące rybki ganiają ją troche bez litości dlatego stała się bardzo płochliwa, chowa się gdzies za kamieniami ale najgorsze że od dwóch dni w ogole nie podchodzi do karmienia...:(

Poradzcie co dalej robić...



Więc jeszcze raz przestudiujmy wspólnie lektóre. Jeśli piszesz o pozostawieniu problemu naturze bo rybka mogła być ze słabszego miotu to musisz to wiedzieć. Za mało kolega dał danych żeby wysówać takie wnioski i twoim sposobem zabić może poprostu młodszą od pozostałych rybke.

Musimy dać więcej rozwiązań. Moja samiczka choć na początku mniejsza i słabsza teraz wypuszcza przepiękne i silne potomstwo.

Nie jest regułą więc że zaganiana słabsza rybka za młodości jest słabszą genetycznie itp.

Jeśli więc wysówasz najgorszą opcje czyli nawet zagryzienie na śmierć tej rybki to prosze zapytaj choć Sowackiego skąd ma rybki itp. IMO za mało danych by podawać najorszą z możliwych opcji.

pozdrawiam,


P.s Sowacki napisz więcej o rybciach postaramy się bardziej zdiagnozować co się z nią dieje. Np, czy masz jakieś inne ryby oprócz tego, rozmiar akwarium itp.

Opublikowano

Wiem wiem już wszystko pisze dokładnie...


To jest moje pierwsze malawi więc popełniłem ten błąd co wielu i mam 112 -litrów niestety... co do obsady to ok.1 m-c temu wpuściłem 4 młode saulosi żeby zbiornik się rozkręcił i na razie pływają tylko one. Z owej czwórki...dwa zaczeły się troszke wybarwiać raczej na pewno samce, jedna samiczka i jedna mieszkająca za filtrem z któtra jest właśnie owy problem...

Gdy je wpuszczałem była troszke mniejsza od reszty ale nie było takich problemów była żywa, pływają, jadła, chociaż reszta nie była wtedy tak agresywna.Musze w ogole przyznać że jestem troche zaskoczony agresywnością tego gatunku chociaz pewnie i tak jest niska w porównaniu.

Nie wiem być może problem w nieodpowieniej obsadzie.Miałem małe problemy z kubełkiem więc troche za długo niż planowałem ta 4 już pływa a teraz jakoś boje się coś wpuścić bo jak wpuszcze mniejsze sztuki to problem może się powtórzyć.


A wlaśnie..dzisiaj przy karmieniu podpłyneła troche nieśmiało wzieła kęs ale zaraz wypluła i się schowała.;/

Opublikowano

Co znaczą małe problemy z kubełkiem?

Wydaje mi się, że rybcia jest poprostu młodsza od reszty. Poczekaj i obserwój. Jeśli tylko nie jest poobgryzana to dobry znak i możliwe ze za miesiąc sytuacja juz się zmieni. Tymbardziej ,że chowa się za filtrem także cos tam żarełka do niej dochodzi. Gdyby jednak sytuacja się pogarszała odseparuj rybke, dokarm i spróbuj wpuścić spowrotem do ogólnego. Myślę także, że smiało możesz jeszcze dokupić 3 sztuki co także rozładuje troszke napięcie w akwarium.

Opublikowano

za mało ryb w zbiorniku... U mnie w 200l pływało 3+9 saulosi ,2+3 rdzawe i 2 rdzawe 5cm podrostki. Troszkę mi się wydało tego za dużo, i dlatego oddałem 4 samiczki saulosi i 2 rdzawe... No i sie zaczęło: zdominowany samiec saulosi siedzi cały czas za filtrem, samice tak się tłuką, że się piasek"kurzy" (nie reagują wcale na próbujące je pogodzic samce) Mam jednak nadzieję, że to minie :? i nastąpi względny spokój

Opublikowano

Być może zmiana ustawienia skał/aranżacji coś pomoże? Sądzę, że warto było to zrobić w momencie oddania samiczek, bo wtedy ryby od nowa ustalałyby rewiry, a tak te które pozostały bez rewiru walczą o nie z 'zasiedziałymi' w swoich rewirach. Ja na Twoim miejscu Waldek spróbowałbym poprzestawiać skały w akwa.

Pozdrowienia

Opublikowano

Zgadam się z romekjagoda. To nie wina tego że masz mało ryb tylko tego, że przedtem było przerybione, a teraz w momencie oddania paru ryb reszta zaczęła walczyć o nowe rewiry. Bardzo często takie sytuacje występują. Poprzestawiaj skały powinno pomóc.

Opublikowano

Tak ale wyłowił samice pozostawiając samce, których teraz na pewno jest nieproporcjonalnie, więc tak jak mówicie walczą samce o to co pozostało a samice od nowe o miejsce w chierarchii.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.