Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ta odmiana, którą ja mam i Przezda miał jest jak kameleon. Czasem z tych łat ykładają się widoczne pręgi, w zależności od nastroju i zamiarów. Łaty też zmieniają odcień. 

Lepiej nie trzymać ich razem. Przynajmniej ja tak myślę.

Opublikowano

Wobec tego pytanie zasadnicze. Oczywiste jest dla mnie, że poszczególne odmiany mogą się ze sobą krzyżować. Jednak czy krzyżówki te są rzeczą dopuszczalną? Czy w jednym zbiorniku mogę trzymać dwie odmiany barwne Estherae OB?  Rozumiem, że w środowisku naturalnym na granicach rewirów może to być z czasem sposób na uzyskiwanie nowych gatunków. Jednak my w swoim wymiarze tego czasu nie mamy. 

W dostępnej mi literaturze polskojęzycznej nie znalazłem żadnych informacji nt odmian barwnych tych ryb. Czy ktoś z doświadczonych Kolegów nie zechciał by zebrać informacji na temat formy OB,BB morph wśród Metriaclima Estherae ?  Dotyczy to również nazewnictwa różnych form tej ryby  jak np marmalade cat. 
Sądzę, że temat ten spotkałby się z bardzo duzym zainteresowaniem czytelników Forum.

Opublikowano (edytowane)

Moim zdaniem krzyżować się ich nie powinno, są to raczej dwie różne odmiany i naszym obowiązkiem jest, aby do tego nie doszło.  Jeśli masz już te dwie odmiany w jednym zbiorniku powinieneś ich pilnować. Wszystko jest dobrze, dopuki wiesz, że samiec wytarł odpowiednią samicę. Jeśli nie masz pewności, to już pojawia się problem. Zaloty z reguły trwają kilka dni, więc można po obserwacji stwierdzić, że idzie to w dobrym kierunku. Te ryby mogą się równie dobrze ignorować, jeśli samce będą miały swoje samice czy odpowiednią ilość samic. Wtedy nie korci, żeby zabiegać o względy sąsiadki?. 

Kolejna sprawa, to agresja. Te ryby są dość podobne do siebie i może zgrzytać między nimi. Jest to jednak loteria i trudno stwierdzić przedwcześnie. Zobaczysz jak to wyjdzie w praniu. 

Jak już Przezda wcześniej wspomniał, z tej odmiany drobno nakrapianej (potocznie w Polsce zwanej OB morph), rodzą się również BB oraz O morph i te między sobą mogą się krzyżować.

Postaram się sklecić te anglojęzyczne informacje w jedną całość i napiszę tutaj jeśli jest zainteresowanie. Osobiście grzebałem trochę w informacjach, które byłem w stanie znaleźć, ale jakoś odstawiłem to na bok. Nie do końca jest to wszystko wyjaśnione i nawet opinie czy OB i OB morph to ta sama, czy inna odmiana są sprzeczne czasami. 

Edytowane przez przemo-h
  • Lubię to 1
Opublikowano
3 minuty temu, przemo-h napisał:

Postaram się sklecić te anglojęzyczne informacje w jedną całość i napiszę tutaj jeśli jest zainteresowanie.

Będziemy wdzięczni za spolszczenie :D

Opublikowano

Udało się coś znaleźć ?. Tłumaczenie z czwartej edycjii habitatu. 

Południowy kraniec w rejonie Metangula (ok 20km od Minos Reef) zdaniem Koningsa najprawdopodobniej nie jest naturalnym siedliskiem Metriaclimy estherae, ponieważ znajduje się tam stacja eksportera ozdobnych ryb. W 1994 roku Konings odkrył, że kolor samic w tym rejonie nie był zgodny z pozostałymi w tej części jeziora. Były one pomarańczowe w porównaniu z innymi, które eksponowały jasno-czerwony kolor. Z kolei inne miały kilka czarnych plam na ciele (OB morph). 

Wynika z tego, że odmiana @sj1950jest inną rybą i nie powinno się ich krzyżować.

Z drugiej strony nie obawiał bym się osobiście hodować mojej odmiany z dobrze nam wszystkim znanym red red, czy red blue z Minos Reef. Niebieskie samce z samicami OB na jednym z forum znalazłem, ale jest to pewnie rzadkość. Sam Konings nie jest pewny, czy były one eksportowane przez tego selekcjonera z Metangula. 

 

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.