Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
38 minut temu, Mortis napisał:

Tylko tym razem muszę was prosić o zapłatę z góry ze względu, że pokarm idzie miesiąc lub nawet ponad miesiąc, a mnie w maju dopadną wydatki komunijne więc nie za bardzo mam jak za was założyć

Zamiast ściemniać, napisz Karolu, że po prostu potrzebujesz kasę na prezent komunijny ;-)

To oczywiście był taki żarcik :-)

Opublikowano

Bez problemu pobierają pokarm, Hongi i Maingano mają u mnie na pewno powyżej 10cm, ale gro obsady stanowią Acei i Tropheopsy. 

Dodam jeszcze, że bez problemu ten sam Veggie pobierają Chindongo w drugim akwarium, a i małe Tropheopsy często łapią po granulce choć im się nie mieści do pyska i płyną ze zdobyczą za skałki. 
Stąd moje zdziwienie, że dla Twoich ryb te granulki są za duże.

Opublikowano

Zerknijcie sobie na ten filmik - tutaj bardzo dobrze widać różnicę pomiędzy poszczególnymi wielkościami granulatu. Nas interesują fiolki nr: 3, 4 i 5 od lewej strony (kolejno wielkość granulatu: 1 mm, 2 mm, 3 mm)

 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 2
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, sj1950 napisał:

Jestem jednym z chętnych. Proszę o mnie pamietać. Proszę jednak o radę jaki pokarm nadaje się dla roślnożernej Mbuny. Nie mam doświadczenia z pokarmami tej firmy.

Dla mbuny sugerowałbym 1mm...

1 godzinę temu, bakus_44 napisał:

Nie są dla Ciebie za duże te granulki? ja 5-10cm rybom boje się podawać nawet te 1mm, bo w porównaniu np do dainichi są ogromne- za pierwszym razem jak sypnąłem "zapchały" mi się 2 demasoni. Teraz 2mm miele w młynku bo wątpię, żebym odważył się je kiedykolwiek podać- żałuję, że nie wziąłem samego 1mm.

Mam takie samo zdanie...

Jak to mawia @stan ryba ma połknąć granulkę a nie memlać ją w pyszczku...

Godzinę temu, Mortis napisał:

Mogę wieczorem zrobić zdjęcia rozmiarów 2mm i 3mm, będziecie mieli porównanie. 1mm nie mam ani grama więc porównać nie mam jak. 

 

58 minut temu, marcin73m napisał:

Mam 1 i 2 mm, mogę wieczorem cyknąć fotkę i wrzucić dla orientacji.

Wyręczę was koledzy ;) 

Po lewej 1mm

Po prawej 2mm

28927818_1590980657663974_1261527743_o.thumb.jpg.8dedfe7cc7144349a94e16b7bcc47b75.jpg

 

Edytowane przez egon44
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
41 minut temu, Post_Mortem napisał:

Zamiast ściemniać, napisz Karolu, że po prostu potrzebujesz kasę na prezent komunijny ;-)

To oczywiście był taki żarcik :-)

To też, bo to komunia mojej córki ;)

  • Haha 1
Opublikowano

No i wszystko jasne :biggrin:

Poza tym, można spróbować przygotować poczęstunek komunijny na bazie tego pokarmu pod warunkiem, że imigranci nie dobiorą się do zawartości wiaderek gdy towar będzie płynął do PL :P

Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, pablojogi napisał:

ostatnio brałem ten 2 mm i duża mbuna miała z nim problem także optuję jednak za 1mm:-)

@Pleziorro przyznaj się, że Twoje ryby są na sterydach, skoro nawet młode saulosi nie mają problemu z northfinem 2mm :P

Ja to nawet 0,5mm bym wziął, bo samice demasoni tym 1mm granulkom też mogą nie podołać....

@marcin73m też z tego co wiem boi się podawać 2mm, prawda Marcinie?

Edytowane przez bakus_44
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.