Nowe życie u MatiKa (120x50x50)

MatiK · 22 Lipca 2017

Długo gryzłem się z samym sobą, odnośnie zmiany obsady w moim akwarium. Przywiązałem się do swoich poprzednich ryb i nie było mi łatwo się z nimi rozstać, ale na szczęście udało mi się znaleźć rozwiązanie idealne i zdecydowana większość z nich została na forum dzięki @robertj1 i @Morganelo (dzięki Panowie ). Postanowiłem przyczynić się trochę do części badawczej tego forum w dwóch aspektach. Pierwszym jest posiadanie dość rzadkich ryb dzięki czemu wniosę coś do wiedzy o danym gatunku, drugim sprawdzenie, czy rzeczywiście w 300 litrach da się z powodzeniem hodować najmniejsze ryby z grupy Non-Mbuna. Zdecydowałem przy pomocy niezawodnego @harisimi (bardzo Ci Wojtku jeszcze raz dziękuję za cierpliwość i przekonanie, że to się może udać ), że moimi nowymi współlokatorami zostaną Lethrinops sp. Mbasi oraz Copadichromis sp. Mbenji Blue. Ryby przyjechały oczywiście z @Tan-Mal w wyśmienitej kondycji i jak zwykle bez jakiegokolwiek śladu po transporcie. Kupiłem po 6 sztuk z gatunku z docelowymi układami 2+4, czy się udało - to jak zwykle się okaże, ale jestem dobrej myśli, przynajmniej jeśli chodzi o Copadichromisy (6-7cm) bo przy Lethrinopsach (4-5cm) nie ma nawet mowy o rozróżnianiu płci na ten moment Cóż mogę na razie napisać... Po zaaklimatyzowaniu ryb i wpuszczeniu ich do zbiornika zachowywały się one jak jedno stado i przez dwa dni pływały w każde miejsce akwarium razem, co nawet przy takiej małej ławicy śledzików wygląda bardzo uroczo teraz już powoli zaczyna się to rozdzielać i Lethrinopsy, jak to Lethrinopsy pływają z pyszczkami w piachu, a Copadichromisy mimo, że też sobie czasem pokopią pływają jednak zdecydowanie w wyższych partiach wody. Dorzucam kilka fotek bo ci, którzy wiedzieli o moich planach wcześniej trochę się już tego domagają przepraszam za nie do końca czyste, ale za to mocno już porysowane szyby, staram się robić foty tak żeby nie było tego widać, ale nie zawsze się udaje. No i ryby są jeszcze małe i strasznie ruchliwe więc też zdjęcia nie powalają.

Lethrinopsy:

Copadichromisy:

Tu się kawaler akurat odwrócił, ale miał taki moment, w którym pokazał piękną czerń ciągnącą się od pyska przez całe podbrzusze łącznie z płetwami do ogona: