Skocz do zawartości

Czy to już czas na Purolite i inne wynlazki?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Odnośnie filmu i ustawienia wylotu.

Do wczoraj wylot z biologa miałem ustawiony tak, że rurka była do połowy zanurzona w wodzie. Pozmieniałem lekko i podsunąłem ją do góry - obecnie jest ok. 2 cm nad taflą wody. Fakt, woda chlupie i bąble powietrza ładnie dotleniają wodę ale kompletnie mi to nie przeszkadza.

Opublikowano
14 godzin temu, luck83 napisał:

I jak tam sytuacja? Poprawiło się u Ciebie z tą wodą? 

W zasadzie sam już nie wiem. W sobotę podmienilem ok. 30% wody plus zakupiłem seachem stability i wlalem 5 nakrętek. Następnego dnia myślę sobie: "Amerykanie to jednak potęga i mają najlepsze produkty". Mam czystą wodę czyli jest lepiej. Dzisiaj sytuacja jakby znowu powróciła do stanu przed. 

Plan mam taki. Czekam aż sytuacja sama się wyklaruje tzn. natura sama się z tym upora. Jeżeli jednak tak się nie stanie to podlaczam 304 a do środka pakuje wate, która zdziała cuda. Ostatecznie kupię microbe i może ten będzie najlepszym lekarstwem. 

Sam nie wiem co robić. :confused: A może zbyt dużo wymagam?! Może mam czystą wodę ale oczy brudne? 

Generalnie @luck83 masz identyczną sytuację jak ja. Witaj w klubie.;)

Opublikowano
9 godzin temu, Jerry_jerry napisał:

Plan mam taki. Czekam aż sytuacja sama się wyklaruje tzn. natura sama się z tym upora. Jeżeli jednak tak się nie stanie to podlaczam 304 a do środka pakuje wate, która zdziała cuda. Ostatecznie kupię microbe i może ten będzie najlepszym lekarstwem. 

Sam nie wiem co robić. :confused: A może zbyt dużo wymagam?! Może mam czystą wodę ale oczy brudne? 

Generalnie @luck83 masz identyczną sytuację jak ja. Witaj w klubie.;)

Najlepiej to wklej fotkę po długości baniaka to wyjdzie czy masz brudne oczy.

Wata już chyba siedzi w tym AqC1500 i jak sobie nie dała rady w dobę  to dołożenie HW 304 wypchanego watą też nie pomoże.

@luck83 też się chwalił że ryby lewitują a fotki zaprzeczyły ale tu wiemy z czego to się bierze .

Ty też nie podałeś ile sika ci rurki od biologa a ile z tego mechanika - może tak samo w tym jest problem.

Opublikowano
2 minuty temu, deccorativo napisał:

Najlepiej to wklej fotkę po długości baniaka to wyjdzie czy masz brudne oczy.

Fotkę wstawię wieczorem.

3 minuty temu, deccorativo napisał:

Wata już chyba siedzi w tym AqC1500 i jak sobie nie dała rady w dobę  to dołożenie HW 304 wypchanego watą też nie pomoże.

Wata siedzi już od ponad tygodnia. Nawet raz była wymieniana na nową.

 

4 minuty temu, deccorativo napisał:

@luck83 też się chwalił że ryby lewitują a fotki zaprzeczyły ale tu wiemy z czego to się bierze .

Do lewitacji to im daleko. ;)

5 minut temu, deccorativo napisał:

Ty też nie podałeś ile sika ci rurki od biologa a ile z tego mechanika - może tak samo w tym jest problem.

O ile wiem jak sprawdzić przepływ biologa tj. butelka po wodzie mineralnej to mechanika nie wiem jak sprawdzić. :confused:

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, deccorativo napisał:

Odepnij mechanika od szyby lekko przechyl w górę i nalej peta 2l na czas.:D

Zrobię zgodnie z zaleceniami i napiszę.

Może stwierdzenie na wyrost i mogę się mylić ale czy przepływ biologa (mając na uwadze, że mam tego Aquaela + cyrkulator) jest aż tak ważny? Wydawało mi się, że mechanik nie musi mieć jakoś super hiper przepływu a nawet takowy jest niewskazany.

Aha. A może po prostu mam za dużo ryb? Wiem, że jeszcze są małe ale kolega @luck83 w swoim temacie też wspomina, że woda kryształ dopóki do obsady nie dołożył kilku nowych mieszkańców.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
3 minuty temu, Jerry_jerry napisał:

Może stwierdzenie na wyrost i mogę się mylić ale czy przepływ biologa (mając na uwadze, że mam tego Aquaela + cyrkulator) jest aż tak ważny?

Z mojego doświadczenia wynika że nawet taki przepływ 100-200l/h wystarcza by biologia nitryfikacyjna działała sprawnie i NO2 było na 1-2 kolorku testu JBLa.

Al e:D przy niskich przepływach przez biologa w zależności od rodzaju, ilości i gradacji złoża - prawdopodobnie zaczynają się też procesy denitryfikacji w tym złożu. Wtedy dziwnie nie rośnie nam  NO3 a nawet dziwnie odnotowujemy spadki , może też pojawić się jakieś NO2 podwyższone nawet 0,1-0,2ppm  no i najważniejsze - Wtedy pojawia się taka dziwna mętność taka mgiełka której nie wychwytuje nawet wata . Może żle - wychwytuje ale tak szybko pojawia się nowa mgiełka że stale ją widać w wodzie po długości baniaka.

Wymieniasz watę i jak ją wyciskasz to jest pełna przeżroczystego syfu i nie ma lewitacji.

Jak wszystko dobrze działa to i bez waty na samej gąbce ppi45  masz stale  ryby lewitujące w lesie, ale dziś pada i słabo widać przez 1,5m wody:D.

20170628_095524.thumb.jpg.a279f2020d06d0253375b8bb75310390.jpg

Opublikowano
2 godziny temu, deccorativo napisał:

@luck83 też się chwalił że ryby lewitują a fotki zaprzeczyły ale tu wiemy z czego to się bierze .

chwalił się, bo na dzień chwalenia było czym się chwalić ;), zaś dziś nie bardzo już. Sorry za offtop ;)
 

Opublikowano
12 godzin temu, deccorativo napisał:

Najlepiej to wklej fotkę po długości baniaka to wyjdzie czy masz brudne oczy.

Ty też nie podałeś ile sika ci rurki od biologa a ile z tego mechanika - może tak samo w tym jest problem.

Obiecane fotki poniżej.

Sprawdziłem "siki" z filtrów i wychodzi tak:

- mechanik - 900l/h; Aquael 1500 z założonym prefiltrem Eheim z wata w środku; wylot równolegle do tylnej szyby;

- biolog - 360l/h; Eheim Classic 2215 i ok. 1.5 litra ceramiki Aquaela Bioceramaxa 1200 i 1600; gęsta gąbka na zasysie; wylot ok. 2cm nad tafla by wyeliminować film;

Całością dodatkowo kręci Tunze 6015, który skierowany jest na piasek przed przednią szybą.

 

Woda1.jpg

Woda2.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.