Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

jeśli to zły dział to proszę o przeniesienie. W związku z przesiadką na większe szkło zaczynam pozbywać się ryb i samego akwarium. Nowe szkło będzie za miesiąc lub dłużej. Nawet 3 miesiące. W obecnym mam kaseciaka a w nim 0,5 l ceramiki. Co zrobić żeby uratować złoże? Planuje również podwoić ilość ceramiki? Nowy zbiornik będzie miał 500-600 l. Wystarczy wrzucić do wiaderka razem z pompą? Czym w tym czasie karmić bakterie?

Opublikowano
  W dniu 15.06.2017 o 14:53, Paweł83 napisał(a):

Nowe szkło będzie za miesiąc lub dłużej. Nawet 3 miesiące. W obecnym mam kaseciaka a w nim 0,5 l ceramiki. Co zrobić żeby uratować złoże? Planuje również podwoić ilość ceramiki? Nowy zbiornik będzie miał 500-600 l. Wystarczy wrzucić do wiaderka razem z pompą? Czym w tym czasie karmić bakterie?

Rozwiń  

Uważam że to dobre miejsce i cenny temat.

W starym dojrzałym akwarium z punktu widzenia biologii cenne są :

-  złoże ceramiki

-  gąbki

- wierzchnia warstwa piasku tak ok 1cm.

i to należy przełożyć najlepiej do wiaderka czy otwartego kubełka z wodą z akwarium i dać pompkę by kręciła wodą.

Wtedy masz znaczną część biologii uratowaną, ale to opcja upierdliwa choć najlepsza..

Teraz czy będziesz te bakterie karmił np WA, szczypta karmy -  to już moim zdaniem nie ma większego znaczenia.

Jak nic nie dasz jeść bakteriom to one nie zginą tylko jak zjedzą wszystko co się da z nitryfikacji wyssać - to pójdą spać.

A wystarcza ponownie dać im tlen i pożywkę by w kilkanaście godzin się wybudziły co w nowym baniaku nastąpi szybko więc nie ma znaczenia czy będziesz je karmił czy nie.

Możesz też to wszystko przetrzymać bez wody na mokro a nawet i na sucho w otwartym worku  by siarkowodór nie powstał z zanieczyszczeń organicznych i takie nawet suche zupełnie złoża nawet po roku ruszały ale już nie wszystkie . Były nawet na tym forum takie że złoże na sucho  zginęło. Ważne by nie używać na dolewki do wiadra wody z kranu tylko przez ustrojstwo i to wszystko.

Co do ilości złoża to uważam że dasz je dopiero w nowym baniaku bo wtedy powstanie z racji większej obsady większe zapotrzebowanie na powierzchnię by bakterii więcej się mogło namnożyć - więc zawsze zdążysz a i piachu będzie więcej.

.

 

Opublikowano

Chcę to zrobić jak najlepiej. Nowe ryby będą kosztowały kupę kasy więc muszę być pewny. Wiaderko piach i ceramika razem z pompą. Tak będzie

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witaj. U mnie się tak zdarzyło gdy miałem zbyt słaby wzmacniacz. 
    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.