Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zamówiłem tę pompę Aquaela, będę rozdzielał obiegi filtracyjne na osobny obieg biologiczny i osobny mechaniczny. 
Dam znać za kilka - kilkanaście dni jak sprawdza się to rozwiązanie. 
 

Edytowane przez luck83
Opublikowano
Dnia 11.06.2017 o 21:27, Vitek napisał:

czekam na opinię, bo to bardzo dobre z założenia rozwiązanie

Z założenia dobre ale wykonanie już nie.:D i raczej tak do 300l baniaków - powyżej moim zdaniem już za mało.

Mam przerybioną 300l Tangę i tam śmigają w kaseciaku dwa Hydorki Pico 1200 o sumarycznym realnym siku 1600-1800l/h - jak jeden wyłączę to  z filtracji mechanicznej nici.

Gdyby nie falownik to wszystko by zaległo na piasku.

Ale do rzeczy - kupiłem do prób ten HW603A z myślą by go dostosować do obsłużenia większego mechanika a nawet całego narurowca tak na pompie CO :D bo wiadomo że 3000l/h na III biegu i cisza.

Niestety po rozebraniu tego kubełka na czynniki pierwsze nie widzę szans nawet by spokojnie pracował z tą pompą Unipump1500.

20170623_145241.thumb.jpg.463d47666cb35b48a42baffaa86200d9.jpg

Kubełek jest zaprojektowany do ich pompki 400l/h więc w realu jakieś 300l/h bez gąbek i węży.

Podłączenie tam pompy 1400l/h w realu 1000-1200l/h czyli przepływ 4x większy spowoduje wzrost oporów przepływu 16-to krotnie, a kubełek nie jest do tego przystosowany.

1/ Zauważyłem że wewnątrz kubełka dokładnie tu gdzie go  uszczelnia ten czerwony oring kubeł ma dołki po skurczu materiału z wtrysku - idealnie na linii uszczelnienia i to na wszystkich 4rech klamrach. Widać to gołym okiem.

20170623_150045.thumb.jpg.0496f49d3a04b1fa6279172a8910b032.jpg

Woda może nie sika ale powietrze na pracy z podciśnieniem będzie pobierał - no chyba że grubo smaru.

Teraz rozumiem z instrukcji zalecenie że gdy słychać niepokojące odgłosy to grubo posmarować smarem silikonowym tą uszczelkę - no ja takiego uszczelnienia kubła nie uznaję.

2/ Dla tych 300l/h przekroje węży i zaworów wystarczą ale dla 1400l/h grubo za małe - nawet gdy wąż 16/22 to w tych kolankach tylko fi 12,5mm a już zawory to masakra.

3/ Zawory to porażka - Ktoś pisał że w nowym kubełku od razu jeden zawór był walnięty i sikał.

Te moje nawet jak w pełni otwarte to tylko na 80% - wewnątrz nie ma pełnego przelotu tylko szparka na 10mm jakieś farfocle tworzywa i nie da się ich w pełni otworzyć ani rozebrać by usunąć wadę. Tak wygląda prześwit przez całkowicie otwarty zawór a nawet widać to po dzwigniach tych zaworów że nie są w pełni otwieralne

20170623_150405_001.thumb.jpg.5a7e1a2813f6d5742a1356c8bcc45a56.jpg

Niestety nie widzę szans by wstawić tam porządne zawory kulowe 3/4" za 27 zł bo na dole kubła jeszcze można to rozwiercić ale na pokrywie nic nie da się zrobić .

Tak więc reasumując proste rozwiązanie do niezbyt dużych baniaków.

Ja natomiast już rezygnuję prac z tym tematem  , składam i oddaję kubeł , a biorę się za nowy  kompletny filtr narurowy mechaniczno biologiczny na pompie C.O.

Może nie będzie taki piękny ale po całości i wszędzie fi 25mm  dla wody będzie .

Zobaczymy ile siknie na I biegu.

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

Czasami na allegro czy olx można tanio kupić markowe kubły z uszkodzona głowicą może to by było rozwiązanie.

Edytowane przez suricade
Opublikowano
7 minut temu, michal_j napisał:

Taki kubełek z przepływem 2000l/h to ok. 1000 PLN, nie mówię o tych hw bo to loteria co się trafi.

Michał....NCF 1500 chyba 240 zł. Wypełnisz go gąbkami , przepływ wiele nie spadnie i też będzie OKI jako mechanik:) Zgadzam się z Tobą jeżeli chodzi o stosunek cen do ceny 1000 zł. Ale jest to  do przeskoczenia ..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.