Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uprzedziłeś mnie Rafale - chciałem spytać a czy ten Borasol wie że ma nie ruszać bakterii nitryfikacyjnych, gnilnych, drożdzy itp a  tylko te cyjano-bakterie ma unicztożyć.

Równie dobrze można wlać z apteki Wodę Utlenioną 3%  w tak silnej dawce jak ten kwas Borowy 3% i skutek może być jeszcze szybszy, ale i skutki też.

Taka rada  jak ten film wymaga potwierdzenia że biologia nitryfikacyjna nie padła czyli pomiary

pH,  NH4, NO2 , NO3 .

Wiele preparatów niszczących pasożyty, niszczy też biologię i mimo że po rybach tego nie widać to biologia musi się odtwarzać na nowo, często kosztem podwyższonego NO2 przez nawet kilka tygodni.

 

Opublikowano

Jak dla mnie to ten film w ogóle może przynieść więcej szkody niż pożytku, będę optował za usunięciem tego posta z forum, aby ktoś z młodych mniej doświadczonych akwarystów nie uszkodził sobie świeżej biologii. 

A autora filmu proszę tymczasowo o uzupełnienie tego wpisu jakimiś testami wody przed i po. 

To że kilka malutkich Maingano sobie radzi w dużym zbiorniku, to nie znaczy, ze będzie też tak w przypadku dorosłej i większej obsady.

Opublikowano (edytowane)
48 minut temu, Pleziorro napisał:

Jak dla mnie to ten film w ogóle może przynieść więcej szkody niż pożytku, będę optował za usunięciem tego posta z forum, aby ktoś z młodych mniej doświadczonych akwarystów nie uszkodził sobie świeżej biologii. 

Jestem podobnego zdania ale może wystarczy jak osoba uprawniona opatrzy ten film adnotacją " materiał kontrowersyjny do uzupełnienia" bo może się temat wybroni a autor udokumentuje go pomiarami jak prosiliśmy.

O tyle jest temat chwytliwy bo wielu zaczynających właśnie zanim im nawet baniak dojrzeje to pojawiają im się sinice - potem napiszą że wyczytali taką radę na tym forum.

Czasami lepiej wydać 60 zł niż 6 zł bo to żywe ryby są.

Boyd Chemi Clin jest właśnie na sinice i usuwa je skutecznie ale za pierwszym i drugim razem - potem cyjanobakterie się uodporniają na ten parabiotyk i mimo że podobno nie jest to erytromycyna to zabija bakterie wybiórczo - niszczy te cyjano- bakterie  a nie niszczy bakterii tlenowych czyli np nitryfikacyjnych.  Zniszczy nam tylko denitryfikacjyne bakterie niskotlenowe i sinice ale ponieważ u nas to margines to nie odczuwamy negatywnych skutków wlania Chemi Clina do baniaka.

Kolega @Guban88 ten Chemi Clin stosował ze dwa lata temu właśnie z takim skutkiem  - dwa razy pomogło a potem już nie - usuwał chemi Clinem skutek a nie przyczynę sinic.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Witam.

Już po kilkunastu minutach od ukazania się filmu na YT zadaliśmy pytanie dotyczące bakterii nitryfikacyjnych.Oto odpowiedz AŁ:

Cytuj
a jak z bakteriami nitryfikacyjnymi?
Odpowiedz  
AKWA ŁOBUZ 
 
Na pewno je naruszył jednak w praktyce nie zauważyłem wpływu na cykl oraz parametry wody.
Cytuj
A jak, to się ma do filtra i bakterii nitryfikacyjnych..?
Odpowiedz 2  
AKWA ŁOBUZ 
 
Jako, że to środek bakteriobójczy zawsze trochę wpływa ale w praktyce nie było żadnych zmian w działaniu cyklu.
Odpowiedz 2  
Tomay S 
 
Dokładnie,wybija jedne bakterie a innych nie rusza?

Wynika z tego że testy były robione...

Opublikowano

Niestety aby komuś coś bezpiecznie polecać nie wystarczy napisać że się wlało 300g 3% roztworu kwasu borowego na niewiadomą ilość wody.

Po czym stwierdzić, że w praktyce nic się nie stało, na to są potrzebne konkretne dane, testy. Samo zachowanie ryb może być tylko pomocne ale na pewno nie wyznacznikiem  tego że nic się nie dzieje.

Moim zdaniem autor filmu w ogóle nie przeprowadzał żadnych testów a po prostu wlał na rympał polecany na forach kwas borowy i teraz zamieszcza film w którym promuje to niezbyt odpowiedzialne posunięcie.

Proszę moderatorów o dwie rzeczy, przedyskutowanie ukrycia linka do czasu wyjaśnienia sprawy testów, oraz może przeniesienie tematu do właściwego działu.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.