Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chcę kupić pyszczaki soulosi do jedno gatunkowego zbiornika-100x50x50.Rozmawiałem z właścicielem MALAWI ŚLĄSK który twierdzi że przy rybach wielkości 4 cm nie można rozróznić samca od samicy-czy to prawda?Nie jestem zbytnim fachowcem w tym temacie ale propozycja zakupu 20 sztuk ryb na wielkość mojego zbiornika wydaje mi się podejrzana.Mam kupić tę ilość a póżniej robić selekcję i rybki oddać do sklepu akwarystycznego,tylko kto weżmie pare ryb po selekcji.Chciałem mieć obsadę 2+8 nie wiem czy to nie za dużo na mój zbiornik.Dziękuję z góry za podpowiedzi co dalej.

Opublikowano

No niestety, małe Sauloski ciężko rozpoznać, można się sugerować atrapą jajową, lecz jeśli ma maluchy 4cm to wszystkie będą żółte i dobrze Ci polecił, 20 rybek i potem redukcja. Myślę że jak po prostu powiesz że chcesz ODDAĆ do sklepu nadmiar samców, to zoolog przyjmie je z otwartymi rękoma. Ja bym nawet wziął 25 bo z tych 20 to trzeba mieć troszkę farta aby uzyskać 8 samic ;)

Jeśli masz powierzchnię 100x50 i zapewnisz troszkę kryjówek w kamieniach to ja nawet pokusił bym się o układ z 3 samcami na 8-10 samiczek. Mam co prawda troszkę dłuższe bo 140x40 ale węższe i daje radę w takim układzie, nawet więcej samców bo obecnie mam ich pięć i czekam na pełne wybarwienie i dopiero redukcja do 3.

Opublikowano
Nikt poza Pawlakiem nie ma niestety takich umiejętności...


Myślę, że to nie tyle kwestia umiejętności co braku chęci aby takie umiejętności posiadać. Kasa musi się zgadzać a przecież nikt nie chce brać samych samców. Szczególnie jak się sprowadza ryby z zagranicznych hodowli.

Wysłane z telefonu

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

29 maja kupiłem 15 sztuk soulosi ok.3-4cm w Malawi Śląsk w Świętochłowicach.dzisiaj zostało tylko 5 sztuk.nie wiem czy specjalnie mi wrzucił jedną dorosła samice ok.10 cm czy chciał się jej pozbyć .ma kolor pomarańczowy.goniła te maluchy i zagoniła tak że zostało te 5 sztuk.wybarwiły się 2 samce.na razie jest spokojnie w zbiorniku ale chcąc zostawić te 2 samce muszę dokupić gdzieś większe samice.

Opublikowano
2 godziny temu, tata12 napisał:

29 maja kupiłem 15 sztuk soulosi ok.3-4cm w Malawi Śląsk w Świętochłowicach.dzisiaj zostało tylko 5 sztuk.nie wiem czy specjalnie mi wrzucił jedną dorosła samice ok.10 cm czy chciał się jej pozbyć .ma kolor pomarańczowy.goniła te maluchy i zagoniła tak że zostało te 5 sztuk.wybarwiły się 2 samce.na razie jest spokojnie w zbiorniku ale chcąc zostawić te 2 samce muszę dokupić gdzieś większe samice.

Widocznie sprzedawca wcisnął Tobie co popadnie albo co wpadło mu w siatkę...A z tego co piszesz dorosła samica jest koloru pomarańczowego to zapewne nabyłeś sztuczną odmianę ''coral'' nie występującą w jeziorze...

Masz dwie opcje-

Albo dokupisz samic do obecnej obsady i zostawisz jak jest...

Albo pozbędziesz się obecnej i zakupisz normalną odmianę u innego hodowcy...

Ps.Swoją drogą nabywając ryby następnym razem staraj się żeby były podobnych rozmiarów bo sam widzisz co się stało u ciebie...

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.