Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, JemioloSeba napisał:

odkręcam kranik spustowy i spuszczam wodę z sekcji mechanicznej, wymieniam wkłady, odkręcam zawór przed sekcją mechaniczną, całe powietrze wylatuje zaworem przed pompą, gdy zaczyna lecieć woda bez powietrza zakręcam zawór spustowy i odkręcam zawór przed biologią. Włączam pompę i ani śladu zapowietrzania pompy. 

I nie musisz mieć miski ;).

 

4 godziny temu, deccorativo napisał:

Może zacznij od poziomu siarczanów w twojej kranówie by się nie okazało że jak już to wszystko skleisz wg słusznych podpowiedzi Seby to Purolite nie będzie ci działało i piękna acz kosztowna instalacja tak nie za zbytnio działa i nic z tym już nie da się zrobić .;) są już tacy na forum.:(

Henryk zawsze można to wykorzystać na inne złoże Purolite nie jest jedyne :)

Opublikowano
58 minut temu, eljot napisał:

Henryk zawsze można to wykorzystać na inne złoże Purolite nie jest jedyne :)

Masz rację Darku bo firma Purolite produkuje z 300 róznych złóż na wszystko, ale autor tematu w poście nr1 narzucił o jakie złoże mu się rozchodzi więc nie narzucam innych ani ani nie wspominam nawet.;)

Dnia 21.05.2017 o 18:25, L.A.J.O.N. napisał:

Chciałbym jescze tam dodać 2 korpusy na purolait. Może ktoś ma podobne rozwiązanie i podzieli się spostrzeżeniami. Jak myślicie będzie ok?

A wcale nie jest pewne czy inne żywice jonowymienne np Purigen też nie jest  blokowany przez siarczany bo jego działanie  nawet w  wodzie o niskich siarczanach jest jakby ukryte nawet jak na pewno działa poprzez to że adsorbuje nie bezpośrednio azotany NO3 a głównie NH4 i NO2 - wiem po rozmowie z importerem Seachema do Polski bo specjalnie o to działanie Purigenu pytałem.

Pytasz czy myślimy że będzie OK?  Ja nie wiem ;)

Radzę jednak @L.A.J.O.N. sprawdz te siarczany w wodociągu - więcej nie przypomnę.

 

Opublikowano
10 godzin temu, JemioloSeba napisał:

Jako posiadacz obu typów filtracji (kaseciak i narurowiec) zdecydowanie polecam Ci zrobienie narurowca tak jak narysowałeś + dobry falownik. Zapewniam Cię, że ogarnie i biologię i mechaniczne oczyszczanie. Jeśli jednak po drodze wyszłyby jakieś problemy to zawsze możesz dołożyć kaseciaka. Skup się teraz na narurowcu bo układ jaki masz w niczym nie przeszkadza.

Co mogę zasugerować przy Twoim narurowcu to zrób jeden zawór zamykający zasys wody (jeden zawór na 3 korpusy), zrób kran spustowy przed pompą, daj zawór za pompą, przed biologią jeden zawór (zamykający 3 korpusy), za biologią zawór. Zaoszczędzisz w ten sposób sporo miejsca jak i grosza na zaworach. U mnie taki układ sprawdza się świetnie. Wyłączam pompę, zamykam zawór przed sekcją mechaniczną, zamykam zawór za pompą (przed biologią), odkręcam kranik spustowy i spuszczam wodę z sekcji mechanicznej, wymieniam wkłady, odkręcam zawór przed sekcją mechaniczną, całe powietrze wylatuje zaworem przed pompą, gdy zaczyna lecieć woda bez powietrza zakręcam zawór spustowy i odkręcam zawór przed biologią. Włączam pompę i ani śladu zapowietrzania pompy. 

Seba jeśli chodzi o oszczędność na zaworach to już je posiadam 24szt za przysłowiową flaszkę. Chyba, że przepływ znacząco ograniczją to co innego?

9 godzin temu, deccorativo napisał:

Może zacznij od poziomu siarczanów w twojej kranówie by się nie okazało że jak już to wszystko skleisz wg słusznych podpowiedzi Seby to Purolite nie będzie ci działało i piękna acz kosztowna instalacja tak nie za zbytnio działa i nic z tym już nie da się zrobić .;) są już tacy na forum.:(

Jeśli już zdecydowałeś się na połączenie kaseciaka z narurowcem to rób w wersji @spiochu czyli nie jakieś mini pseudo kaseciaki jako skimmer ale  solidna kaseta z  komorą śmieciową 1-2 cm z regulacją w dnie z mega skimmerem  , za tym gąbka ppi45 o wymiarach  25 x 60 cm gruba 5cm co da powierzchnię zbierania g... 1500cm2 więc jak na prawdziwego hamburga do baniaka 1500l przystało za tym wsuwana przegroda  i komora 7,5 litra dla  złóż i zasysu  do pompy CO która będzie pod wzmocnieniem wzdłużnym o szerokości 5cm i długości 25cm  a w niej rura ssąca pompy CO oraz dwie grzałki po 300W jakby była taka potrzeba a w siatkach 4l ceramiki bo tyle trzeba do 1500l + 3l TMBT + baypass na wężyku osmozy z Purolite na bloku leżącym na wzmocnieniu wzdłużnym do klarowania wody. Wtedy po pompie CO tylko kran spustu i nalewania wody  i  rura prosto do baniaka. Zobacz ile kolanek, korpusów, zaworów mniej, a formatki na kasetę ok 50 zł kosztują w płyty.fabertec.pl

kaseta będzie gruba na 13cm ( jak planujesz tło 3D to w ogóle nie będzie wystawać z tła) , długa na 25cm i wysoka 60cm bo baniak 70cm

Ja robię jeszcze inaczej:D - już kupiłem pompę IBO Beta 25/60 oraz dwa słoje do wina 8 litrów każdy a mogłem dać 13 abo i 23 litry także.

Jak skończę i sprawdzę w działaniu taki narurowiec na pompie CO i dwu balonach do wina to opiszę.  Planuję że w baniaku będzie tylko zasys i powrót  wody z pompy CO i nikt mi nie zarzuci że jest jakaś cegła w baniaku.

Henryku dzwoniłem do wodociągów i powiedzieli, że nie robią tych badań bo nie mają takich znajomych.

Kolanka i zawory już mam więc to nie problem. zostaje kupić pompę i korpusy. Grzałek nie będzie bo mam 25C w baniaku niemal non stop. Namieszałeś mi z tą kasetą teraz w głowie. Dużym plusem jest napewno ilość miejsca na wspomniany tmbt. Martwi mnie trochę wyciąganie takiej wielkiej gąbki i syf co z niej się cofa. Stosuje ktoś już taką filtrację czy byłbym pierwszy? :-D . Tła strukturalnego nie będzie, jeśli już to jakiś moduł zrobię. Wydaję mi się, że wymiana takich trzech korpusów z świetnym dojściem jest mniej kłopotliwe. 

Oczywiście inne media wchodzą w grę. Wszystko jest do ustalenia.   

Opublikowano

Moj baniak jest 230cm dlugi - 1000l. Zrobilem u siebie to czego nikt nie stosuje a mianowicie zrobilem cztery zasysy po obu koncach akwarium po dwa. Mam dwie pompy CO, lacznie 16 korpusow w tym 6 mechanikow. Obie pompy smigaja sobie na 1 biegu biorac po 8w kazda i daja sobie bardzo dobrze rade, plus dolozylem falownik który ostatnimi dniami chodzi prawie caly czas skrecony na 70% mocy, bierze tez cos kolo 8w. W akwarium plywa prawie 90 ryb i nigdzie nie ma zalegajacych gowien. Mam tlo stukturalne, mam pelno wielkich kamieni i akwarium pod mbune a mimo to wszystkie gowna w koncu trafiaja do filtrow. Dlugo się bawilem cyrkulacja i obrotami na pompach i stwierdzilem w sumie ze to bez roznicy, Jezeli cos gdzies zalega to i tak i tak ryby zaczynaja po jedzeniu buszowac w dnie i w koncu odchody ida do filtra. Mam 6 mechanikow ktore sa naprawde tak wcisniete w szafke ze wymiana nie nalezy do najprostrzych ale z biegiem czasu wypracowalem sobie technike wymiany. Dorobilem ze styropianu takie podstawki, wcisnalem tam wezyki ktore podlaczylem do kanalizy i wszystko pomalowalem epoxydem. Nie wylaczam nawet pompy przy wymianie filtrow, zakrecam pojedynczo korpusy, wymieniam wklad, odpowietrzam srubka na gorze korpusu i odkrecam zawory. Po wymianie wszystkich trzech korpusow wlaczam pompe na 3 bieg i zamykam po dwa korpusy na kilka sekund. W ciagu minuty nie ma powietrza w mechanikach a pompa nie ma prawa się zapowietrzyc. Calosc zajmuje mi nie wiecej niz 10min (6 wkladow) mimo ze nie mam latwego dojscia.

Obrazowo tak to wyglada.

59248b8131ba2_iphone6128.thumb.JPG.e7af401b9afde7e93cd8446ddddf1a82.JPG  59248b7c5be64_iphone6127.thumb.JPG.444118c30c2344bc8349ec290defc5de.JPG

 

 

Opublikowano

Wszystko mam na rurach 32mm. Od zasysu w dnie akwarium po wylow wody nad akwarium. Nie mam zadnych redukcji a na palcach jednej reki mozna policzyc kolanka 90 stopni. Wszedzie montowalem szeroko profilowane kolanka 90 stopni lub dwa razy 45 stopni. Mierzylem przeplywy przy pustych korpusach i przy pelnych (biologia i mechanika)  na 1 biegu i wszystko się pokrywa z danymi producenta. Na wyzszych biegach nie mierzylem bo ich nie uzywam, pompy mi hulaja na pierwszych biegach i mam nadzieje ze tak zostanie.

Z kazdej strony akwarium mam dwa zasysy ktore ida mi pod akwarium w dwa trojniki i potem rozchodza się na trzy mechaniki - nie mam zadnych spadkow ani zawirowan. Jeden się przypcha to sscie drugi. Kilka osob z forum odradzalo mi zasysy z dwoch stron baniaka twierdzac ze najlepiej jak jest jeden mocny z jednej strony, Zrobilem po swojemu i nie zaluje. Przy tej dlugosci akwarium lepiej jak zbiera z dwoch stron - takie jest moje zdanie,

 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, kwiq napisał:

Zawór spustowy spuści także wodę z korpusów ?

Na pewno nie do końca ale na tyle żeby zbytnio nie nachlapać. Seba zapewne odpowie konkretnie (ja u siebie nie mam kranika :()

Edytowane przez eljot
Opublikowano
2 godziny temu, kwiq napisał:

Zawór spustowy spuści także wodę z korpusów ?

U mnie spuszcza około 1/4 z korpusu. Wcześniej jednak muszę lekko odkręcić każdy korpus aby dostał powietrza. 

Jeśli chodzi o miski i inne szmatki to polecam na dno szafki kupić plastikowe pojemniki (możliwie na wymiar dna) i nie zaprzątać sobie głowy paroma kroplami wody. U mnie takie pojemniki leżą na stałe i nawet jak coś kapnie to za dzień lub dwa nie ma po tym śladu. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.