Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Teraz, eazeo83 napisał:

Michale, gdzie kupowałeś korpusy takie tanie 117zł / 7 wychodzi około 17zł?

Marcinie.. ;)  6 korpusów kupiłem po 15 zł/szt. od jednego z kolegów z forum, zostały mu 3/4", po tym jak zmienił decyzję, że będzie robił swojego narurowca na 1".

a siódmy dokupiłem za 22 zł na jakiejś aukcji. Razem 112 zł ( nie 117 ;) )

Opublikowano

Spoko ;)

Tak, że widzisz, dlatego podkreśliłem, że to orientacyjne ujęcie. Po te tańsze korpusy musiałem jechać z 80 km w dwie strony, tak że suma sumarum pewnie wyszło podobnie, jak na alledrogo. Kosztu paliwa i amortyzacji auta nie ujmowałem w tabeli.. ;)

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, Kefas31 napisał:

Swoją instalację robię na PP poprzez zgrzewanie.

Ja zdecydowałem się na system klejony dlatego, że nie wyobrażałem sobie, jak niektóre elementy połączyć ze sobą za pomocą zgrzewania.. Np. te dwie części sekcji zaznaczone na zdjęciu. Najpierw skleiłem tą "listwę" z prawej strony, a potem jako całość wklejałem ją do złączek w korpusach. Trzeba było posmarować klejem jednocześnie 3 rurki z zewnątrz i 3 kształtki wewnątrz i połączyć zanim klej zaschnie :P nie wyobrażam sobie jak to szybko połączyć metodą zgrzewania.. chyba, że jakiś inny patent ;)

Poza tym kształtki i rury systemu PP były trochę droższe, miały chyba mniejszą średnicę wewnętrzną(?) i do tego trzeba było wypożyczać zgrzewarkę.. :P

96p.thumb.jpg.7a5857a4339d20f45d0080612ad3da28.jpg

 

Ups.. przepraszam za post pod postem :/

 

Edytowane przez marcin73m
Opublikowano

Wykorzystując chwilową ciszę w dyskusji nt. filtracji i uzdatniania wody, skrobnę coś dla przypomnienia, że wątek ten ma służyć głównie przedstawieniu prac związanych z powstawaniem mojego nowego baniaczka i zbieraniu pochwał :P żartuję oczywiście, konstruktywna krytyka również mile widziana ;)

Na początek krótko tylko zasygnalizuję, że wróciła od producenta moja pompa IBO, w której od początku nie działał właściwie przycisk od trybu nocnego. Została naprawiona i mam nadzieję, że po uruchomieniu nie będzie już żadnych przykrych niespodzianek.

Ok, to teraz przejdźmy do kolejnego elementu.

 

ETAP III

OŚWIETLENIE

 

Projektując oświetlenie do mojego nowego szkiełka, zastanawiałem się, czy wiele nie kombinując nie zastosować.. dotychczasowego oświetlenia z 240-ki ;) Z barwy światła (po modyfikacji polegającej na wymianie fabrycznych diód na zimniejsze) jakie dają moje dwa naświetlacze, jestem do dzisiaj mega zadowolony, z refleksów jakie powodują silnie skupione 10W źródła światła jeszcze bardziej.. czego chcieć więcej? Ano okazuje się, że można. Przede wszystkim płynnego ściemniania i rozjaśniania (świt – zmierzch) rozplanowanego na poszczególne dni tygodnia (w dni weekendowe oświetlenie włączane wcześniej, w tygodniu, kiedy nikogo nie ma w domu – później), niebieskiego delikatnego oświetlenia nocnego (które włączałoby się wieczorem powiedzmy na godzinkę po wygaszeniu głównego oświetlenia) oraz podkreślenia niektórych barw (może do obsady trafi czerwony kolor, a dzięki diodom RGB uda się jakoś delikatnie podkreślić ten kolor). Dlatego zdecydowałem się na opcję ostatnio najczęściej polecaną na forum, czyli moduły LED + sterownik LedDimmerPRO. Zakupiłem w polecanym sklepie 16 modułów białych zimnych Samsunga o IP68 i 14 modułów RGB tej samej firmy. Do tego zasilacz 36W, niezbędną ilość kabli. Oczywiście sterownik od Romana Linde. Wstępnie moduły chciałem rozmieścić wzdłużnie w korytkach elektroinstalacyjnych (fot. 2), ale z uwagi na to, że przyklejenie modułów w 3 rzędach, przy jednoczesnym wymieszaniu ich (na przemian białe i RGB) wg mojego projektu byłoby dosyć kłopotliwe, wybrałem prostsze rozwiązanie. W sumie to przypadkiem trafiłem na temat  kolegi @sambor, który pokazał jak rozwiązał u siebie kwestię oświetlenia. Korzystając z tego rozwiązania połączyłem ze sobą zakupione korytka, i zamiast wewnątrz wzdłużnie, nakleiłem moduły z drugiej strony w poprzek, na przemian – biały/RGB/biały.. itd.. Pośrodku zostawiłem przerwę – w miejscu, gdzie przypada wzmocnienie poprzeczne w akwarium. Z dotychczasowego doświadczenia wiem, że łącznik ten na tyle zachodzi kamieniem, czy też jakimś osadem z wody, że po jakimś czasie staje się hm.. mało światłoprzepuszczalny :P Mam nadzieję, że rozdzielenie strumienia świetlnego nie spowoduje efektu UFO, czy jak to się tam nazywa, w sensie dwa lądujące spodki ;) Podpatrzyłem również (dzięki, @Pleziorro) i mam zamiar zastosować u siebie „parawanik” redukujący ilość światła padającego na tył zbiornika (tło) – chciałbym, żeby tam był dość głęboki cień. Podobnie lekko niedoświetlone chciałbym boki zbiornika, dlatego starałem się skupić moduły bardziej na środku. Jak będzie to wyglądało w rzeczywistości po zalaniu zbiornika, zobaczymy. Najwyżej wprowadzę jeszcze jakieś modyfikacje.

Jako ciekawostkę napiszę jeszcze słów kilka nt. sterownika LedDimmerPro. Po podłączeniu modułów RGB okazało się, że kanał K1 emituje kolor czerwony (w zasadzie to i każdy inny, jaki się podłączyło) na stałe, nie reagując na ustawienia intensywności świecenia – również w przypadku całkowitego ściemnienia (suwak w aplikacji ustawiony maksymalnie w lewo w pozycji 0). Nie mogłem w ten sposób uzyskać przykładowo koloru niebieskiego, bo cały czas świecący czerwony powodował po zmieszaniu barwę biskupią :P Sytuację zobrazowałem na krótkim filmiku.

 

Opisałem problem p. Romanowi, który polecił odesłać sterownik do niego. Tu chciałbym podkreślić błyskawiczne zadziałanie. Naprawa została przeprowadzona praktycznie natychmiast po doręczeniu sterownika i jeszcze tego samego dnia został on do mnie odesłany. Na trzeci dzień wyjąłem z paczkomatu naprawione urządzenie. Błędy (usterki) mogą przytrafić się każdemu, ale w tym przypadku podkreślić trzeba profesjonalizm i właściwe podejście do klienta.

Poniżej fotki z powstawania „lampy”.

1.thumb.jpg.2a55a7cbd7305985422f6f72703c67e4.jpg

2.thumb.jpg.a4d8cc5530071fb937fca0f20e9a12c2.jpg

20170422_160433.thumb.jpg.1b14fce25c382a6e2d5f30c673f45b48.jpg

3.thumb.jpg.e8ef8c3fcf10d4cbf6bc7fc5e0bf871b.jpg

4.thumb.jpg.d89d6f2baa277e9975d77aa7dff21e4f.jpg

5.thumb.jpg.25f31912902a1d16fb51c00b1b4c7b17.jpg

6.thumb.jpg.f9384b8ea5c441433a5951f86f347ef0.jpg

7.thumb.jpg.b1414b5d71bb5f69e76c46b210048df3.jpg

9.thumb.jpg.2fd69854452f472552d8664847e2184d.jpg

23.thumb.jpg.93e169103594b702b7149a1c236b0f50.jpg

20170518_230908.thumb.jpg.c4b2efaac656998f6752cbe6992c18f4.jpg

33.thumb.jpg.751bfedb17175d8c355152c282b5ac61.jpg

c.d. oczywiście nastąpi.. ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Dziękuję 7
Opublikowano (edytowane)

...na prośbę autora tematu wydzieliłem  z jego tematu dwa osobne celem pozostawienia tylko tych postów , które dotyczą historii powstawania jego zbiornika i filtracji narurowej:

...pierwszy temat:

 

...drugi temat:

 

 

Edytowane przez AndrzejWalb
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

witam po dłuższej przerwie ;)

W tzw. międzyczasie narurowiec został podwieszony..

1.thumb.JPG.8f1cedbd2c76d5c33c5b542e29db256e.JPG

20170511_192030.thumb.jpg.9bcc24f2fcccad120a6a83d73fb2ffe3.jpg

2.thumb.JPG.99c0a2c743732f98965e6b27641c1584.JPG

3.thumb.JPG.be23b8b5b39b23aceb3ac5317f90d9a0.JPG

4.thumb.JPG.41bc30e5c7ec2346f097b7fea7b7cf0f.JPG

5.thumb.JPG.28a1843341c9e2480ca0a56d08c9b606.JPG

20170601_203145.thumb.jpg.cec992981ce7a42f96d577652f60d25c.jpg

6.thumb.JPG.053b7242ecbbdb0daa4e6d6ec55ee70d.JPG

 

wyprowadzone zostały rurki...

7.thumb.jpg.59dd7829a535a3be32b592f4ec0fa3d4.jpg8.thumb.jpg.7c015aa44f8aaf858f4f49e6497e0fbc.jpg9.thumb.jpg.7b47254f8223ff549c2a27cad31faaae.jpg

 

i wykonane zostały piękne rurki do korpusów biologii :P pomysł nie mój przyznaję.. podpatrzony na grupie FB od jednego z kolegów ;)

DSC_0939.thumb.JPG.8c9b8b15be0f6c59539bf2e31cb6e49d.JPG

DSC_0948.thumb.JPG.519666efc2f0a7b4df5e4a85b10084cf.JPG

DSC_0951.thumb.JPG.cd7c2b494912e4f27e2ed68199ca67af.JPG

IMG_20170610_172959.thumb.jpg.e82eed696bc3a32cc283ea52b5810160.jpgDSC_0954.thumb.JPG.72d1c5d6bbfb0873edf82bde12f6f8d6.JPGIMG_20170610_173247.thumb.jpg.4e9cde743a46092dbcba0e28e6893222.jpg

na razie tyle

w weekend wrzucę fotki z budowy pokrywy :)

 

 

 

 

  • Dziękuję 6
Opublikowano

ETAP IV

POKRYWA

CZĘŚĆ I  WYCINANIE I KLEJENIE

 

Ponieważ z ostatniej swojej produkcji w tym zakresie jestem do dzisiaj bardzo zadowolony, stwierdziłem, że nie będę nic kombinował i zrobię pokrywę, jak za poprzednim razem do 240-ki.
Z modyfikacji jedynie: brak wystających uchwytów do klap i termometr w pokrywie (dość już mam ciągłego odklejania się termometru od szyby.. :P ). PCV zamówione tam gdzie ostatnio (fabertec), idealnie przycięte i bezpiecznie zapakowane.

Poniżej fotki z etapu I czyli wycinanki i klejenie.

2.thumb.jpg.82ee34c8507fb0499c68355a8a27a9e0.jpg

3.thumb.JPG.3d90af2ae85d122da74afe89425875bf.JPG

4.thumb.JPG.f4cd20e9ffee23adb73d605fee0599a5.JPG

5.thumb.JPG.eea19d20e221fb3715ee89b06fa87dea.JPG

6.thumb.JPG.984ac5c40831175741707e0a2b45c10b.JPG

6a.thumb.jpg.b335d43d0b6d30312d3b37ae16c7a0d0.jpg

6b.thumb.jpg.5e382bb0a625f7820df7fcc332595d99.jpg

8.thumb.JPG.7092b8a6459a403955440b4563cc02d7.JPG

8a.thumb.JPG.3e8f64f5e2f6ca567bc2b0297593bae4.JPG

10.thumb.JPG.47bcc98db0a487fccfffc236c6c92296.JPG

13.thumb.JPG.ae2598f602c5299b5f5761e73e8dd0e9.JPG

14.thumb.JPG.99f20b9b12fb4d8e2ca46908dd44b02b.JPG

15.thumb.JPG.9aec8faf9902bb3fc38452d3461d6188.JPG

20.thumb.JPG.b35ba2c93932989a84db59259f8b71de.JPG

21.thumb.JPG.508991910df818de9acce2b0d63f8021.JPG

22a.thumb.jpg.fc08962df0fb6ce936b0d0f78e5f5125.jpg

23.thumb.JPG.e91ae8a2cb4b2c0bd3996b6e27199d08.JPG

24.thumb.JPG.eb84be1f2ecfb2ff8713f27561517b23.JPG

24b.thumb.JPG.590587c8f6c689ce6c29c348541e001b.JPG

24b.thumb.JPG.590587c8f6c689ce6c29c348541e001b.JPG

24c.thumb.JPG.e8b14ef315bb8ded45a0db7cf0e51be2.JPG

24f.thumb.JPG.00eba95f48385a2846c19193d4df764d.JPG

64.thumb.JPG.30a0d47a247db6e44066a442532e2932.JPG

64b.thumb.JPG.c70550b6d9e7b6251c43515960eb859a.JPG

64c.thumb.JPG.c28df3c41e7a2ecd9b4c9621806f2ea2.JPG

65.thumb.JPG.dcd0666401088a823c7709fe38c6836e.JPG

67.thumb.JPG.64341bca85b89e3bb5931065639fba02.JPG

68.thumb.JPG.e6bdb2aefb406cfbfeaf63ac31dbcfb1.JPG

W następnym odcinku oklejanie ;)

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 5

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.