Skocz do zawartości

Cykl azotowy - Czy wszystko idzie w dobrym kierunku?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hejka forumowicze :cool:

Może żeby zbytnio nie przynudzać napiszę jak na dzień dzisiejszy wyglądają parametry.

30.04.2017 - Start baniaka      30.04.2017 - Wlanie WA      06.05.2017          08.05.2017

PH - 7.6                                   PH - X                                    PH - X                 PH - X

NH4 - <0.05                             NH4 - 0.8*                             NH4 - 0.5*           NH4 - 0.3*

NO2 - 0.025                             NO2 - X                                 NO2 - 0.1            NO2 - 0.15*

NO3 - <0.5                               NO3 - X                                 NO3 - 0.75*         NO3 - 1*

* - Wartości uśrednione; Kolory były pomiędzy;

Wody wlałem przez ustrojstwo w wersji 2 w ilości 190 litrów.

Woda amoniakalna nieprzeterminowana - 25% zakupiona LM - Boże jak to śmierdzi. :e_confused:

Biorąc pod uwagę, że wody weszło 190 litrów wlałem kroplomierzem 19 kropel. Po jakimś czasie sprawdziłem i test na amoniak wskazał jedynie 0.2. Zatem dolałem jeszcze 5 kropel i wartość podskoczyła do 0.4. Aby za długo nie czekać dolałem jeszcze 10 kropel i kropelkowy JBL pokazał wartość 0.8. Nie chcąc przedobrzyć na takiej ilości kropel tj. 34 pozostałem - wyszedłem z założenia, że jest to wystarczająca ilość pożywki dla bakterii.

Bakterie - Prodibio.

Teraz najważniejsze pytanie. Jak szanowne koleżanki i koledzy oceniacie start? Zmierza to wszystko ku dobremu?

Pozdrawiam :)

Opublikowano

A jak sądzisz?...Nie pytaj się. Jeśli NO3/4 i NO2 spada, a NO3 rośnie, to znaczy, że jest wszystko ok. Ważny jest proces, parametry mogą się różnić. Jeśli NH3/4 i NO2 spadnie Ci prawię do zera, to znaczy, że cykl Ci funkcjonuje i możesz wpuszczać ryby. Poziom NO3 zależy od warunków ogólnych i może się mocno wahać. Jeśli dojdzie do 40-50 musisz podmienić część wody. Z czasem dojdziesz do regularnych wartości.

Opublikowano (edytowane)

Ja sądzę, że coś się ruszyło. Jednak jestem mało obiektywny i może jest coś czego nie widzę lub nie chcę widzieć. Czasami szybki rzut oka kogoś z zewnątrz dostrzeże coś, co ja mogłem pominąć.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
2 minuty temu, Jerry_jerry napisał:

Ja sądzę, że coś się ruszyło. Jednak jestem mało obiektywny i może jest coś czego nie widzę lub nie chcę widzieć. Czasami szybki rzut oka kogoś z zewnątrz dostrzeże coś, co ja mogłem pominąć.

Wszystko ruszyło planowo.

Jeszcze :D

- zgaś światło na stałe  i zupełnie nie patrz na wodę

- podkręć temperaturę na 30C

- włącz dowolne napowietrzanie wody jakie masz pod ręką albo wszystkie jakie masz.

no i czekaj cierpliwie.

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, deccorativo napisał:

Wszystko ruszyło planowo. - Miło to słyszeć. :)

Jeszcze :D

- zgaś światło na stałe  i zupełnie nie patrz na wodę - Oświetlenie zdemontowane już na samym początku. Na wodę nie patrzę bo nie ma jak - akwarium przykryte. ;)

- podkręć temperaturę na 30C - Jest od samego początku.

- włącz dowolne napowietrzanie wody jakie masz pod ręką albo wszystkie jakie masz. - Bąblowni brak tzn. jest ale pracuje jak traktor zatem dostałem ultimatum od żony aby coś z tym zrobić bo jak nie to ona zrobi z całym tym majdanem. Woda jest napowietrzana przez wylot z biologa - ustawiony ok. 2cm nad taflą wody.

no i czekaj cierpliwie.

A jeszcze pytanie z innej beczki - jednak w temacie wody. Skąd w szablonie poziom akurat 1 po wlaniu WA? Może gdzieś to już było ale nie znalazłem.

Edytowane przez Gość
Opublikowano
8 minut temu, Jerry_jerry napisał:

Skąd w szablonie poziom akurat 1 po wlaniu WA?

Z doświadczeń i logiki tak wyszło.

WA to amoniak i tylko to jest pożywką dla bakterii nitryfikacyjnych I etapu czyli zamiany NH3+ NH4  -> NO2 .

Jak dawałem więcej to potrafił start się zatrzymać z nadmiaru pożywki na II etapie.

Jak dasz mało pożywki np 0,2-0,4 ppm to szybciej skończy ale biologia jest słabsza a tego byśmy nie chcieli więc po konsultacji z eljotem tak zaleciłem  w temacie startu na WA ale nie jest to jakaś sztywna wartość, ale też nie warto jej przekraczać.

Potem się okazało że ta DragonWA z Leroya często bywa zwietrzała i trzeba lać więcej niż wynika z polecanej dawki 1ml WA na każde 200l wody netto.

Opublikowano

Dziękuję za odpowiedź - wszystko jasne.

Zatem czekam na dalszy przebieg wydarzeń.

Pozdrawiam :cool:

Opublikowano (edytowane)

Ja jeszcze spytam o Prodibio. Na start dodałem ale co potem? Czy po dwóch tygodniach od startu baniaka dodać ampułkę? Czy przy podmianach wody również coś dodawać? Jeżeli podmian nie będzie to profilaktycznie gdy baniak będzie już zarybiony co dwa tygodnie jedną ampułkę aplikować?

Edytowane przez Gość
Opublikowano
41 minut temu, Jerry_jerry napisał:

Ja jeszcze spytam o Prodibio. Na start dodałem ale co potem?

Potem masz biologię tak mocną że mało jest  możliwości by bezwiednie ją zabić. Ale każdy producent akwarystyczny ci napisze że tylko jego bakterie dodawać stale i tylko jego - bo najlepsze.

Po starcie co zrobisz albo zaniechasz to będzie dobrze.:D

 

Opublikowano

Ok. Dziękuję. Pewnie profilaktycznie co jakiś czas dodam chociaż jedną ampułkę - jednak bez ciśnienia, że muszę.

Pozdrawiam :cool:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.