Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie ,całą rzeszę akwarystów. Zaczynam dość nietypowo ,gdyż mam wewnętrzną potrzebę podzielenia się swoim celem i paroma innymi rzeczami. Nie trafiłbym tutaj gdyby nie pojawiła się ww moim życiu przygoda z RAKIEM (proszę nie miejcie mi za złe że wypisałem to dużymi literami , powoli wyjaśnię) .Trafiłem tu bo przeszukiwałem różne informacje o akwariach ich budowie życiu podopiecznych, technice i wielu innych istotnych i mniej istotnych rzeczach. W związku z tym że tutaj znalazłem najbardziej wartościowe informacje i wiedzę dlatego pozwoliłem sobie zapuścić korzenie. Przedstawię się : mam na imię Piotrek imam 43 lata jak zaznaczyłem mieszkam na Dolnym Śląsku 40 km na pd od Wrocławia. Moje zainteresowanie akwarystyką sięga bardzo starych czasów lat ok1988-1991 to przez ten krótki okres czasu miałem akwarium i rybki i walczyłem z różnymi bolączkami tergo okresu gdzie niestety nie przetrwało to bo raz że było za małe a dwa popełniłem wiele błędów młodości tworząc wówczas akwarium . Temat pozostał w mojej głowie przez cały czas zawsze powtarzałem sobie że następne jak zbuduję to będzie takie większe by sprawiało więcej przyjemności. I gdyby nie ten rak który wykreśliłem dużymi literami to zapewne nie podjąłbym tematu i dalej odkładał go w czeluściach swoich marzeń. Do realizacji tego pomysłu z akwarium faktycznie przyczyniła się moja choroba otóż zdiagnozowano u mnie rak złośliwca ,i nagle całe życie się posypało marzenia , praca , wiele innych istotnych spraw trzeba było wyselekcjonować istotne sprawy ,ale też uznałem że trzeba nie dać się zwariować więc podjąłem twardą decyzję buduję to z czym się borykałem przez wiele lat i zawsze była inna wymówka . Teraz robię to dla siebie, żony i dzieci bo obiecałem już dawno. Założenie jest takie że będzie to akwa 240-300l zobaczymy co z tego wyjdzie. Z racji wiedzy którą nabyłem czytając dość dokładnie całe forum od 1,5m-ca uznałem że będę się dzielił z wami swoimi spostrzeżeniami i pomysłami. Pozdrawiam serdecznie i w najbliższych dniach wrzucę fotki z przygotowania stelaża pod szafkę.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Witaj na naszym forum!

Super że wytyczyłeś sobie cel jakim jest postawienie akwarium z rybkami naszego biotopu i tak jak piszą koledzy pomoc na pewno otrzymasz jak to zresztą zawsze bywa u nas :) 

Życzę powodzenia i czekam na fotorelację z przeprowadzanych prac przy stawianiu wymarzonego zbiornika ;) 

Opublikowano

Piotrek jestem z tobą i życzę wygranej ze śmiecuchem bo masz cel w życiu.

Bez względu jak się sprawy potoczą masz już od nas stelaż do akwarium 150x50cm x 70h  ten który będzie po WDA - musisz tylko przyjechać do Warszawy na WDA by go sobie odebrać, bo wysyłka kurierem to poobijają.

szukaj już tylko takiego akwarium 150cm x 50 x 50 .:D

pozdrawiam

Henryk

.

 

Opublikowano

Witaj na forum, mam nadzieję, że Twój zapał i zgromadzone tu informacje pomogą Ci w zbudowaniu wspaniałego baniaka.

Widzę także, że będzie konkurencja w fotkach podczas konkursów, kolega ornitolog-fotgraf chyba ? ;).

Dobrze, ze pyski są szybsze od ptaków i nigdy nie przysiadają na gałęzi, do tego w baniaku jest w sumie dość ciemno... to nam starym fotoamatorom da niewielkie szanse :) przynajmniej na razie hahahhaa.

Pozdrawiam

 

Opublikowano
2 godziny temu, deccorativo napisał:

szukaj już tylko takiego akwarium 150cm x 50 x 50 .:D

Witaj kolego.

Ja tylko sprostuję naszego kolegę. Szukaj akwarium 150×50×60h, a nawet 70h. Ten stelaż spokojnie to wytrzyma, a znacznie wzrosną Ci możliwości w wyborze obsady. Gdy bardziej zagłębisz się w temacie Malawi, to dostrzeżesz znaczenie tej różnicy. Szacun dla deccorativo za prezent. Zapraszamy na WDA, zaszczepimy bakcyla Malawi, poznasz fajnych ludzi (a szykuje się na prawdę szacowna ekipa) i przy okazji zdobędziesz wiele użytecznych informacji. Jeśli tylko są możliwości i chęci, to przyjeżdżaj. Pozostanie transport stelaża, ale tu można zrobić jednak tą wysyłkę (to nie szkło, więc nie powinno się uszkodzić). Tak, czy siak, witamy i czekamy na dalsze ruchy...powodzenia.

Opublikowano

Dzięki, Między poszukiwaniem informacji o rybkach a przywitaniem na forum wykonałem projekt stelaża muszę go tylko obudować i rozglądam się za akwarium pod ten mebel . Dzięki raz jeszcze za wsparcie. W Warszawie jestem dość często u siostry ale  teraz nie wiem kiedy się pojawię.jak będę się wybierał to dam znać.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moim zdaniem, nie ma co chłopaka namawiać na jakieś duże akwarium. Niech zacznie spokojnie - akwarium 240l też już jest spoko na początek przygody. Można w nim śmiało trzymać 3 gatunki mbuna, zaznajomić się z biotopem, nauczyć obsługi akwarium oraz pielęgnować ryby. A jeżeli złapie bakcyla, to zawszę ten zbiornik można sprzedać i iść w większy. Co do nośności stropu - to uważam, za akwarium do 500kg. Może stać byle gdzie i każdy strop to wytrzyma. Oczywiście jak podłoga jest nie pewna, to można położyć płytę np. OSB 22mm. Tam gdzie ma stać akwarium, aby było stabilnie. Ja tak właśnie zrobiłem, tylko moje akwarium jest dużo większe, bo 1047l. Dom mam szkieletowy i u mnie strop też jest z płyty OSB. Inny przykład - czasami podczas imprezy rodzinnej siadają 4 osoby na wersalce, w tym może usiąść 3 grubych wujków. Wersalka jest wsparta tylko punktowo do podłogi i jeszcze nie słyszałem, aby ktoś z takim meblem spadł piętro niżej. Jak sobie składamy życzenia podczas no. Imprezy urodzinowej, to też czasami w kolejce czeka sporo osób w przedpokoju i jakoś nikt nie wpada do piwnicy. A czasami bywa, że jest między nami ktoś, który waży grubo ponad 100kg i stoi tylko na małej powierzchni swoich stóp 
    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.