Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Godzinę temu, suricade napisał:

A do czego chcesz to użyć?

Czytam, że ludzie używają różnych absorberów... może właśnie ten jest najbardziej ekonomiczny.

Czyli jako absorber... albo i jako podłoże ? + dodatkowo do podwyższania pH ;) 

Godzinę temu, ziemniak napisał:

Tak tylko pytanie po ilu latach to wiaderko nie będzie spełniało swojej funkcji...

Jeśli to prażone skały.... to poza wodą nic się nie powinno dziać przez wiele lat... a w wodzie trzeba przetestować. Wymiana pewnie spadnie, jak zarośnie biofilmem bakteryjnym; ale jeśli w oczku ma działać, to czemu nie w akwarium?

Opublikowano

@suricade Jeśli się zdecyduję... to wrzucę obok pompy w panelu w siatce .... ale jeśli będą jakieś problemy z glonami lub fosforanami.... Struktura żwirku 2-16mm nie powinno być problemu z przepływem.... co kilka miesięcy wymiana jeśli zarośnie...

4 pln rocznie na 1000l...;) Wydajniejszy od Seachem PhosGuard 170 razy (https://seachem.com/phosguard.php) , bez żadnego regenerowania...

Oczywiście kusi mnie, żeby wysypać to jako podłoże... cena niewiele wyższa niż za żwirek kwarcowy (przy uwzględnieniu objętości...) zbija fosforany do poziomu ograniczającego glony  i podnosi pH... produkt idealny, o ile działa ;)

Jest jeszcze bioporif... mniej fosforu absorbuje... ale ładniejszy na podłoże ....https://allegro.pl/oferta/bioporif-big-bag-1m3-7249471326; 129 pln/25l...

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Kupiłem biokalonit, wrzuciłem do wiadra 20l 50g tego cuda, dodałem fosforan potasu; głowica zapewnia przepływ. Uzyskałem stężenie 2-3 ppm wg testu...

Po 24h bez zmian....

Czytam... i laboratorium Place Lab , które robiło testy sorpcji fosforu dla tej firmy  (http://www.hydroidea.com/wp-content/uploads/BioKalonit-badanie-sorpcji-fosforu.pdf)... jest zarejestrowane... jako agencja reklamowa (https://www.biznesfinder.pl/zamosc-place-lab-kolbus-b-4785642.html, Place Lab Barbara Kolbus) .

Laboratorium jest w poddomenie.... piszą tam, że robią badania sorpcji fosforu zgodnie z normą... ale nie podają jaką ;)

Można też przeczytać na stronie laboratorium, że (http://badaniawody.placelab.pl/?page_id=71)  "Podwyższona wartość azotanu, wbrew popularnym twierdzeniom, nie stanowi szczególnego problemu, gdyż azot ulatnia się do powietrza, co następnie powoduje obniżenie stężenia azotanu w wodzie." Super ;)

Strona wygląda dla mnie... ciekawie ;)

Biochalix testował @miron.dmt.

Na podstawie tego wątku szacuję, że był wydajny ok. 1000 razy mniej niż podaje producent w materiałach reklamowych ;)

Jakoś nie patrzę optymistycznie na ten produkt, ale jeszcze potestuję ;)

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Po tygodniu od wsypania biokalonitu fosforany nie drgnęły, mimo że powinny spaść do zera.

Sorpcja fosforu przez biokalonit to oszustwo!

Nie podnosi również pH.

Prawdziwa jest natomiast informacja, że powoduje mętną wodę ;)

Opublikowano

Dodałem 50 g absorbera (tlenek aluminium). W ciągu doby fosforany spadły do 1 ppm.

przyjmując, że w wodzie 20 l było 3 ppm PO4, absorber powinien pochłonąć

0,87mg/g*50g=43,5 mg fosforanów...

czyli w wodzie zostanie 3-43,5/20=0,825 ≈1 ppm.

Zgadza się.

Dane o chłonności absorberów: https://seachem.com/phosnet.php

Z tych danych wynika też,że twierdzenie (pojawiające się w opisie produktu), iż "500 ml PhosGuard pozwala na oczyszczenie 600 litrów wody (usuwa do 30mg/l fosforanów w 600 litrach wody, w zależności od poziomu wyjściowego niepożądanych związków i liczebności obsady)." to ściema, bo 500 ml (150/250*500= 300g) może pochłonąć 300g*0,87mg/g=261 mg fosforanów (bazując na danych seachem).  Czyli z 600 lirów może usunąć 0,43 ppm fosforanów. Twierdzenie to zawyża chłonność absorbera 69 razy... marketing 😕

@ziemniak

Absorber który dodałem - najtańszy z allegro - ok. 44 pln/litr (Fossil Clear).

Microbe-Lift Phos-Out 4 to tlenek żelaza czyli 1,41 mg/g absorpcji (1,62x więcej od tlenku glinu)

Jeśli kupisz Microbe-Lift Phos-Out 4 poniżej 71 pln/litr granulatu,to jest lepszy.... ;)

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.