Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@mlody.czub Ciekawe i niespotykane w naszym biotopie to zachowanie, które zaobserwowałeś. 

Ja w zalotach zauważyłem znaczną różnicę. Samiec na początku zalotów nie zachowywał się jak typowy macho wabiący samicę do wybranego gniazdka. Pływał z samicą w parze jako partner po całym zbiorniku przez długi czas. 

Opublikowano
7 godzin temu, egon44 napisał:

Bardzo ładne masz te Acei,a filmik pokazał,że warto zastanowić się nad tym gatunkiem mając większy zbiornik... :) 

Dzięki Andrzeju! 

6 godzin temu, TOMEKSIEDLCE napisał:

każdemu się podobają ,ja następny projekt akwarium 160x60x60 :)

Acei będą pływać u mnie  

Powodzenia Tomku! Zarybiaj nowy projekt większym stadem?. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Krótki filmik z życia moich saulosi.

Cieszy człowieka taki widok, gdy jeden z  samców tańcuje prawie w pełni wybarwiony. Niestety to tylko chwile. Reszta obsady rośnie i saulosy mają już niewiele do powiedzenia. Muszę to przeczekać jeszcze. Mam dziesięć maluchów, które udało mi się uratować. Inkubująca samica wypuściła maluchy w module, gdy byłem w domu. Za parę miesięcy mam zamiar je wpuścić i powiększyć stado do trzech samców. Plan jest taki, żeby była większa konkurencja między nimi. Oby to pomogło. 

 

  • Lubię to 7
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Awesome. Zaczynam się zastanawiac czy te ryby nie maja jakiegos biologicznego zegara w sobie. Ostatnio wrzuciles filmik z tarla acei, u mnie kolejnego dnia bylo tarlo. Ja od wczoraj latam z kamera i nagrywam moje oba samce saulosi bo tez od rana jedna samica inkubuje a druge pewnie niedlugo bedzie i masz, wrzucasz film z ich tarla:lol:.

Super ujecia, gratuluje wytrwalosci w filmowaniu.

  • Lubię to 1
Opublikowano

W 34s. widac jak samiec zabiera jedno jajko ikry. Czy w takich chwilach zostaje ono po prostu zjedzone czy potem odddaje je samicy w jakis sposob?

Opublikowano
7 godzin temu, troad napisał:

Jak zwykle, super!

Dzięki! 

 

7 godzin temu, mlody.czub napisał:

W 34s. widac jak samiec zabiera jedno jajko ikry. Czy w takich chwilach zostaje ono po prostu zjedzone czy potem odddaje je samicy w jakis sposob?

Wygląda na to, że połkneło mu się przez przypadek. Jak to mówią- już po ptokach?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 18.03.2018 o 14:02, przemo-h napisał:

Krótki filmik z życia moich saulosi.

Cieszy człowieka taki widok, gdy jeden z  samców tańcuje prawie w pełni wybarwiony. Niestety to tylko chwile. Reszta obsady rośnie i saulosy mają już niewiele do powiedzenia. Muszę to przeczekać jeszcze. Mam dziesięć maluchów, które udało mi się uratować. Inkubująca samica wypuściła maluchy w module, gdy byłem w domu. Za parę miesięcy mam zamiar je wpuścić i powiększyć stado do trzech samców. Plan jest taki, żeby była większa konkurencja między nimi. Oby to pomogło. 

 

Przemku ładnego masz tego samca :) 

Rozumiem że to na tą chwilę jedyny samiec w zbiorniku?

Ile masz samic?

W przypadku saulosi warto postawić na układ wielosamcowy i tu się w zupełności z Tobą zgadzam...

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.