Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O teraz to inna sprawa.

Zapewne któryś z modów nad tym wrzuci te z tematu TMBT ale ja bym na twoim miejscu spróbował tak.

resime

Masz baniak 450l z narurowcem i doprowadzoną wodą do podmian pod baniak nie wiem czy z odpływem do kanali ale z własnego ujęcia więc zimna i z NO3 -25ppm co czyni ją z lekka bezużyteczną  ponieważ ja i kilku innych uznajemy próg szkodliwości dla ryb jako -20ppm NO3..

Przy wzroście w baniaku NO3 - do 50ppm  i nawet przy 50% podmianki azotany spadną ci z 50 do ok 35ppm więc by utrzymać w baniaku te 25ppm trzeba by robić podmianki 100% albo 2 x50% co dwa dni. - wychodzi rachunek za prąd i mętność stale zakłócanej biologii. - i to sygnalizujesz.

Z drugiej strony zapewne masz oddaloną kuchnię od baniaka z potrzebą wody do gotowania zupek drobnicy :D , robienia herbaty i kawy dla Twojej Pani.

- przerwa idę zrobić sobie kawę z wody RO + węgiel kokosowy + mineralizator:D

OK mam - jeszcze zapewne jakaś wanna do kąpieli lub prysznic, gdzieś jeszcze pralka.

więc co ?

1/ Osmoza jak doradza Wojtek jest fajna i miałem dwie aż doszedłem do zadowolenia więc coś wiem - by zadowoliła baniak 450l  i dom jednocześnie to musi być w kuchni pod zlewem z wylewką nad zlew i mieć co najmniej membrane GDP400 a dobrze to GDP800 - a to już wydatek 1000-1500zł  i stałe ustawianie pH z KH oraz GH w baniaku drogimi preparatami.

Do tego wpięcie trójnikiem po membranie i długi wężyk 3/8" do baniaka - jak pływa domowa drobnica to żle to widzę by upilnować. Potem grzanie wody i leci max 1litr/min co 20% podmianki czyli 40l trwa ok 40minut.

dalej pralka i prysznic pozostają problemem.

Pralka to banał - kupujesz i masz z głowy - http://sklep.osmoza.pl/filtr-pralkowy-fhpra-af-p-28.html

Prysznic też - http://sklep.osmoza.pl/filtr-prysznicowy-zmiekczajacy-wode-p-1247.html

2/ Ja zaczynałbym od najprostszych i najtańszych rozwiązań  ponieważ każde inne czy to zmiękczacz na cały dom , czy kapilarna filtracja czy nanofiltracja to zawsze koszt ok 1000zł.

Do zrobionego podłączenia wody dla podmian zrób taki układ na 3 korpusach 10" i wkładach

1/ - węgiel blokowy z sedymentacją 5um

2/ - Purolite A520E w puszce

3/ - ten wkład odżelaziająco-zmiękczający wodę.http://sklep.osmoza.pl/wklad-odzelaziajaco-zmiekczajacy-fccst2-p-829.html

4/ do korpusu w narurowcu RIBpellets XL  by po miesiącu czekania robić tylko podmianki raz na miesiąc po 10% wody

Dopiero jakby się to nie sprawdziło myślałbym nad nanofiltracją pod zlewem lub odpowiednią osmozą.

 

 

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Heniu zmajstruję ten układ do napełniania zbiornika. Napisz mi tylko czy muszę stosować dodatkowy korpus z filtracją mechaniczną za tymi peletami, czy wystarczą gąbki od puszki zasypowej lub watolinę ułożona na tych peletach?
Bardziej jednak zaintrygowało mnie to że sugerujesz iż zmiękczacz na cały dom to koszt 1000 zł Jeśli tak by było to pewnie bym się pokusił o takie rozwiązanie. No chyba że o jedno zero za mało się klikneło
Jadę na weekend do stolicy, więc w ferworze zakupów mojej żony uda się może podskoczyć do Marek i nabyć polecane przez Ciebie pelety. Kupię też nowy test JBL na NO3 bo nabrałem co do niego podejrzeń. Chciałem zrobić zoolekiem gdyż mam całą walizkę ale tam to już w ogóle cuda wychodzą.
A od poniedziałku zacznę kompletować korpusy i inne potrzebne rzeczy do uruchomienia ustrojstwa.
W tygodniu też małżonkę pogonię do sanepidu ze słoikiem wody.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka


Opublikowano (edytowane)

W temacie Kamień Decco napisałem .

Ja nic nie daję po peletach RIBiopelets XL ani  po TMBT bo to szybko się zapycha .

Filtruję dopiero po obiegu przez zbiornik z rybami to co wraca a czyszczę biopolimery świderkami.

Nie mam najmniejszych problemów z klarownością wody.

Nie ma też pomyłki z ceną Zmiękczacza wody na cały dom  np taki za 1340 zł

http://sklep.osmoza.pl/zmiekczacz-wody-blue-soft-rx21c100-p-877.html

ale jak wydatek 1000-2000zł nie jest barierą to bym radził założyć nie zmiękczacz wody na złożu jonowymiennym bo po co zmiękczać wodę do spłuczki sedesowej czy podlewania kwiatków.

Załóż żonie pod zlewem w szafce to a na wężyk załóż trojnik z kranikiem do wężyka nalewającego wodę do baniaka.

Poczytaj co to usuwa :D wszystko z czym walczysz.

- usunie ci chlor którego ty akurat nie masz ale i pestycydy i metale ciężkie a nawet bakterie i wirusy więc nie ganiaj kobity po sanepidach ze słoikiem ( tak się nie robi badań wody w sanepidzie - sami przyjeżdzają z septycznymi naczyniami)

ale najwspanialsze że zmniejsza twardość wody bez chemii , usunie też siarczany i azotany NO3 z twojej kranówy  25ppm.

więc Purolite które ci nie działa będzie zbędne ale będzie w akwarium działało.

poczytaj sobie - nanofiltracja jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż osmoza.

Szczególnie dla nas akwarystów bo nie zmienia pH wody i nie demineralizuje wody więc nie trzeba tej wody po nanofiltracji preparować do pH 8 i GH podnosić od 0 do 7-10 .drogimi preparatami i solami.

To jest zaleta.

http://sklep.osmoza.pl/nano-jumbo-500-gpd-p-1164.html.

Ja mogę ci to kupić za 1530zł mam u nich zniżkę.

 

 

 

Edytowane przez deccorativo
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ok udało się zakupić BioPellet z NP w eRybce (dojazd do nich i parking to droga przez mękę) niestety zjeździłem kawał Wawy by kupić testy z JBL i nigdzie ich nie ma. Jeszcze jutro spróbuję w Promenadzie i w discuc zoo może się uda, jak nie to tylko przez neta.
Wracając do tematu BioPeletu to czy dobrym rozwiązaniem będzie przeniesienie jednego korpusu z biologią w miejsce żywicy, a w jego miejsce wstawienie bioPeletów? Da mi to przepływ na poziomie powyżej 1000l bez żadnej ingerencji w instalację narurowca.
Co do wody w domu pertraktacje trwają. Zdaję sobię sprawę że woda z nano filtracji była by super ale dostępna tylko w kuchni? a zmiękczacz zapewnia wodę w całym domu ale nie jest ona przefiltrowana ze szkodliwych substancji. Sporo wątpliwości się pojawia.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
11 godzin temu, onlyrafito napisał:

Ok udało się zakupić BioPellet z NP w eRybce (dojazd do nich i parking to droga przez mękę) niestety zjeździłem kawał Wawy by kupić testy z JBL i nigdzie ich nie ma.

Etam etam - w Clariasie  na Grochowie na bank wszystkie testy mają stale.

To już teraz wiesz że poza zapoznaniem Pani Marzenki  i zakupem u nich także testów JBLa a nawet lepszych bo tańszych Saliferta  ( nijak nie rozumiem dlaczego tego nie kupiłeś tylko latasz w niedzielę po Warszawie zamiast zabrać żonę do Łazienek na spacer ) to na dodatek wynika z twojego opisu że kupiłeś biopelety do fluidyzacji a nie te do korpusu 10"  ( powinny być RI Biopellets NP  XL )

miałeś kupić te http://erybka.pl/product-pol-5672-Reef-Interests-N-P-Reducing-BioPellets-XL-250-ml.html

oraz to:huh:

http://erybka.pl/product-pol-1545-JBL-Test-na-obecnosc-amoniaku-NH4.html

http://erybka.pl/product-pol-1547-JBL-Test-na-obecnosc-azotanow-NO3.html

albo jeszcze taniej testy Salifert  pH, NH4,NO2,NO3 a nawet PO4 - wszystko mieli w sklepie na miejscu.

 

Opublikowano

Heniu BioPellet mam takie jak trzeba. Powiedziałem tak jak mi napisałeś i dostałem takie jak na zdjęciu więc chyba jest ok.
A jeśli chodzi o testy to hołdując zasadzie powtarzanej jak mantrę na tym forum "idziesz kupujesz tylko to co miałeś zapisane i nie dajesz się namówić sprzedawcy na nic innego" nie wziołem testów jakie proponowała mi Pani Marzenka, gdyż JBL już nie miała. Nie było ich też w dwóch Kakadu i dwóch innych przypadkowych sklepach jakich byłem. Po za tym mam w domu już tyle testów że lepiej abym już został przy tych JBL zamiast wprowadzać kolejną markę do walizki.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
15 minut temu, onlyrafito napisał:

Heniu BioPellet mam takie jak trzeba. Powiedziałem tak jak mi napisałeś i dostałem takie jak na zdjęciu więc chyba jest ok.

A to OK ale nie zapominaj pisać tego XL za każdym razem bo to akurat ważne by właśnie te z XL kupić.

Opublikowano

Oki. Teraz ważne pytania. Czy taka opcja jak pisałem wcześniej jest ok?
1.Czyli przełożyć jeden korpus z biologią w miejsce PA 202 a w to miejsce wstawić BioPellet XL.
2.Czy ten pelet wsypać w puszkę zasypową, czy luzem do korpusu?
3.Czy te świderki po prostu wsadzić w ten sam korpus i jak one działają? Poruszają tymi peletami czy żywią się produktem ubocznym?
4.I ostatnie czy powinienem je moczyć przez ileś czasu, czy prosto do korpusu po przepłukaniu?

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka


Opublikowano

ad1 - tak zrób

ad2 jeśli ci wejdzie całość w puszkę to lepiej tak zrób  ale jak nie wejdzie to trzeba odwracać korpus i wstawiać rurkę bo przepływ przez całe złoże musi być wymuszony.

Nie podałeś ile tego kupiłeś i na jaki baniak. Z opisu raczej trzeba minimum 100ml pelet/100l wody netto w zbiorniku.

ad3/ świderki to plaga i na pewno z korpusu przedostaną się do akwarium - zastanów się bo w korpusie jest łatwo odkręcić raz na miesiąc , przepłukać i wsadzić ponownie bez świderków. W Kamieniu Decco już tak fajnie nie jest. Jak dojdziesz do wniosku po miesiącu że warto wpuścić bo cośtam cośtam  to wpuścisz brygadę czyszczącą.

One łażą po tych biopolimerach i zjadają te gluty jakie się na tym wydzielają więc złoże jest zawsze czyściutkie jakby dopiero włożone, zapewne cośtam poruszają ale w takim cugu muszą się zdrowo trzymać by ich do baniaka z korpusu nie wywiało - nie wiem czy w korpusie świderki się by utrzymały.

ad4/ ja nie moczyłem ani nie płukałem bo twarde jak landrynki i wcale nie pokryte żadnym pyłem moje były.  Pakuj do korpusu i hajda. zaznacz datę startu i osłoń korpus jak przeżroczysty by światło nie padało do środka - glony tam nie są potrzebne.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.