Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój exo miał pod 20, a pereza był większy... 

Zamiast yellow to lepiej north blue albo chipokae...

Exo, lichno, hertae...fajna delikatniejsza obsada... Dołożył bym coś jeszcze delikatne... Może woodi? 

Opublikowano

Warto poszukać porządnego frejka (mają w aquatreff odmianę geograficzną liuli) i dodać do tej ekipy mniejszych predatorków. 

Opublikowano
2 godziny temu, crav napisał:

Mój exo miał pod 20, a pereza był większy... 

To w takim razie w tej chwili Exo wskakuje na listę gatunków do mojego baniaka :) Chociaż boję się nieco bo w TM mają małe ryby 4-5 cm, a Lichnochromis acuticeps i Mylochromis spec. Mchuse 8 - 10 cm. Czy nie dojdzie do zjedzenia.

2 godziny temu, crav napisał:

Zamiast yellow to lepiej north blue albo chipokae...

Ładne ryby, szczególnie ten Pseudotropheus williamsi north blue, ale co z ich roślinną dietą ?

12 minut temu, stan napisał:

Warto poszukać porządnego frejka (mają w aquatreff odmianę geograficzną liuli) i dodać do tej ekipy mniejszych predatorków. 

a jak ściągnąć ryby z aquatreff do polski. Na razie jestem w kontakcie TM i Discusem.

Opublikowano (edytowane)

Wydaję mi się że Malawian  z Trzebini zaopatruje się min też w Aquatreff, może u nich podpytaj.

Edytowane przez Kubeq
Opublikowano
40 minut temu, iquitos68 napisał:

Pseudotropheus williamsi north blue

Nie o ten gatunek chodziło Zbyszkowi, a o ten - melanochromis kaskazini northern blue ;-) to sa rybojady tak samo jak chipokae. 

41 minut temu, iquitos68 napisał:

a jak ściągnąć ryby z aquatreff do polski

Gadaj z Malawianem o zakupach w aquatreff.

42 minuty temu, iquitos68 napisał:

Chociaż boję się nieco bo w TM mają małe ryby 4-5 cm, a Lichnochromis acuticeps i Mylochromis spec. Mchuse 8 - 10 cm

IMHO nie jest to powalająca różnica pomiędzy nimi plus mchuse to fekalius więc nie groźny , a i lichno przy tej wielkości nie będzie należał do pływających zabójców 5cm ryb;-). Przy aristochromisie mogło by dojść do konsumpcji nie tanich exo ;-)

Opublikowano

Przemyśleń ciąg dalszy. Jest jeszcze jeden gatunek który mi się bardzo podoba. Taeniochromis holotaenia. Czy pasowałby on do powyższej obsady? Ryby które mógłbym mieć to 10-12 cm.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś udało mi się pozyskać 4 x Taeniochromis holotaenia oraz jednego frejka (samca) z Tanganika Konin.  Mimo, że w nazwie jest Tanganika to chyba większość hodowli stanowi Malawi. Oprócz bogatej oferty na miejscu, mogą też ściągnąć ryby z Aquatreff (Niemcy).

Na tą chwilę mam 17 małych ryb i więcej już nie będzie.

Opublikowano

.... Dodam tylko, że małe Taeniochromisy mocno dokazują w akwarium. Pewnie związane jest to ze stresem, gdyż we wszystkich opisach jakie spotkałem ryby te powinny być spokojne.

 

Opublikowano

No , nie do końca... Mam młodego taeniochomisa samca ok. 12cm.  (kupiłem ok. 10cm) i od chwili wpuszczenia go do akwarium potrafił pogonić wszystko łącznie z prawie 2x większym strigatusem.

Opublikowano

Taeniochromis holotaenia. Ryby mają ok 7-9 cm. Dwie są większe i barwy raczej czarnej, a jedna barwy jasnej. Nie mam pewności czy są one z jednego tarła, ale na pewno F1. Pytanie: Czy da się rozróżnić samca i samicę?

ryby.JPG

ryba2.JPG

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.