Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie!!!


W domu stoi wolne 60l. i tak sie zastanawiam czy jest sens umieścić w nim "pyszczurki". Tak jak w temacie TYMCZASOWO, bo w planach jest akwarium 350l. no ale musi ono poczekać do lipca lub sierpnia, bo w tedy będę na swoim mieszkaniu.


Wiem że jest to stanowczo za mały zbiornik dla pyszczaków ale już nie moge sie doczekać kiedy będe miał swoje malawi!


Jeśli jesteście kategorycznie na nie, to wsadze sobie to tego baniaczka gupiki i mieczyki :cry:


Pozdro!!!

Opublikowano
Wsadz sobie tam Tange(np muszlowce) badz zrob male SA


Imho nie ma sensu.

Skoro pisze, że tymczasowo, to nie ma sensu robienie w tym 60l czegoś konkretnego, bo mija się to z celem. Co z tego, że kupi tam muszlowce np. jak to akwa moze będzie miał pół roku, a zanim kupi male muszlaki i dorosną to będzie musiał się z nimi rozstać. A jeszcze odpukać przywiąże się do ryb i zostaną one w nowym 350 z pyszczakami.. i tak tworzą sie często w galerii dodawane różne 'fajne' fotki 'fajnych' akwariów, gdzie pomieszane są biotopy, bo miałem je wczesniej w małym akwa i nie mogłem oddać, bo się tak do nich przyzwyczaiłem..

Ale to już zalezy od konkretnego akwarysty, zaznaczam :lol:


Koledze zakładającemu temat radził bym, żeby zrobił jak mu serce dyktuje :twisted:


No i trzeba by sie zacząc zastanawiać nad docelową obsadą tego nowego akwa i ustalać wszystkie szczegóły techniczne, żeby akwa miało ''ręce i nogi''.. a to troche czasu zajmie- czyli przemyślenia typu tło, podłoże i dekoracje skalne.

Opublikowano

Taki litraż możesz wykorzystać przy pyszczakach, jako kotnik. Ja używam 72l i jestem zadowolony. Ale musisz w takim przypadku pilnować wzrostu ryb, bo w którymś momencie i dla maluchów będzie ciasno.


Możesz spróbować w puścić tam małe rybki, zanim kupisz duże akwa. Tylko nie teraz, bo do lipca na 100% będą już za duże na takie akwa. Poza tym musiał byś kupić naprawdę młodziutkie ryby. No i jeszcze musiał byś wiedzieć, ile czasu pójdzie na uruchomienie akwa 300l. Kupić w lipcu nie znaczy, że w tym miesiącu będzie gotowe na wpuszczenie obsady :wink:

Opublikowano

W domu stoi wolne 60l.



Tymczasowo, rozumiem, ze do pysi, a 60l tak czy siak zostaje, dlatego proponowałem taka czy inna obsade, zawsze fajnie mieć 2 zbiorniki :D

Pyszczaki odpusc, poczekaj :)

Zrob ew. tak jak radza koledzy wyzej, zostaw zalej przygotuj i zrob sobie z niego.. kotnik :)

Opublikowano
Zrob ew. tak jak radza koledzy wyzej, zostaw zalej przygotuj i zrob sobie z niego.. kotnik :)


Pomysł z kotnikiem bardzo mi sie podoba, tylko tak czy inaczej będe musiał czekać aż powstanie wymarzone 350litrów no a do dej pory jeszcze trochę czasu upłynie (jakieś 8 miesięcy),


Jak będe miał już zmontowane i wystartowane duże akwarium to wtedy będe czekał aż mi jakaś parka zechce kopulować :D, mam nadzieje że kotnik sie przyda 8)


No a na dzień dzisiejszy sam już nie wiem co mam robić :( Myślałem o wsadzeniu to tego małego akwa 1+3 saulosi. Nawet jak dorosną to jest to jedna z najmniejszych i najłagodniejszych mbuna, a więc po wsadzeniu ich później do nowego zbiornika powinny sie zaprzyjaźnić z nowymi kumplami, mimo iż tamte będą na pewno sporo mniejsze.

Opublikowano

Pomysł bez najmniejszego sensu. Akwa 60 litrów nawet dla najmniejszych pyszczaków jest za małe. Przez okres 8 miesięcy po prostu ryby Ci w tym akwa skarłowacieją.

Opublikowano

Ja wpuściłem do kotnika 300L, demasoni urodzone we wrześniu tego roku a w tym tygodniu dwie samiczki się wytarły więc tym bardziej 8 miesięcy w 60 L nie widze tego.

Opublikowano

Dzięki wszystkim za sprowadzenie mnie na ziemie :D

Z jednej strony ciesze sie że nie zakupiłem rybek i nie katuje ich w tak małym zbiorniku :D , choć z drugiej strony szkoda że muszę jeszcze tak długo czekać na zbiornik który zaspokoi potrzeby przyszłych lokatorów :(

Opublikowano

Ale za to masz czas, żeby wszystko dokładnie dograć, albo, jak to się mówi w rajdach, dopiąć budżet :wink:

Zaplanuj sobie wszystko po kolei, ustal, jaki chcesz sprzęt, gdzie kupisz, jakie akwa, jakie światło, obsada, jest tego sporo. A zdanie na pewno będziesz zmieniał nie raz :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.