Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Proszę o info jaki rodzaj świetlówki wybrać, aby uzyskać niebieski efekt - podobny jak na załączniku.

Ryby Malawi, belka oświetleniowa na 2 szt długość 1,50 m.

Chodzi mi o takie oświetlenie, które będzie mogło być włączone cały dzień.

Akwarium 2,35 m 540 l

1.jpg

Edytowane przez nikiel
Opublikowano

założyłeś temat nie w tym dziale. Jest dział oświetlenie. Co do pytania to taki efekt uzyskasz na modułach led białych zimnych oraz niebieskich są lepsze od świetlówek pod względem żywotności oraz zużywają mało prądu. Poczytaj

Przeniosłem do właściwego działu.

Opublikowano (edytowane)

Witaj młodzianku:D

Dobrze że do nas zawitałeś ....

......

W oświetleniu jakie sobie wymarzyłeś i pokazałeś takie aktyniczne czyli zupełnie morskie bardzo niebieskie pozbawione części widma czerwonego i zółto-zielonego nasze ryby tylko niebieskie wyglądają ładnie ale te żółte i czerwone wyglądają jak duchy bez kolorów.

.......

Mam nadzieję że nikiel zdążył przeczytać;)

Edytowane przez deccorativo
  • Dziękuję 2
Opublikowano

Możesz kupić niebieską świetlówkę, jest ich sporo na rynku i dać do tej białej. Możesz też kupić plastikową, niebieską rurkę nasuwaną na świetlówkę. Widziałem takie w sprzedaży. Świecić możesz cały dzień, bez względu na kolor oświetlenia.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Panowie..zrobiłem porządek dla uporządkowanie tematu i emocji. Tomku.......Twój też usunąłem bo zostawiając go nie wiadomo by było do czego się odnosi po usunięciu wcześniejszych postów. Jak coś to pretensje proszę kierować do mnie:)

  • Dziękuję 2
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam ponownie

Kilka fotek różnych wariantów testowanego oświetlenia.

Na razie nie piszę jakie kombinacje, bo chcę znać Waszą opinię.

Chodzi mi przede wszystkim walory estetyczne ale i istotne dla samopoczucia ryb.

Myślę, że wzrokowo da się coś ocenić.

 

Kupiłem- Świetlówka T8 Marine Blue Actinic 58W (fotki 2,3)

Świetlówka ta raczej musi być dopełnieniem innej barwy i wtedy wygląda nieźle.

Sama daje efekt zmętnienia wody, szczególnie na przedniej belce.

Nie spełniło to moich oczekiwań więc będę eksperymentował dalej.

 

Być może z LEDami, jak proponowali niektórzy.

Ale najpierw chcę znać Waszą opinię. (proszę zgodnie z kolejnością wyświetlania).

 

Fotki robione w dzień i szkoda, bo mamy odblask okna.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

10.jpg

11.jpg

Opublikowano
11 godzin temu, nikiel napisał:

Ale najpierw chcę znać Waszą opinię. (proszę zgodnie z kolejnością wyświetlania).

Jak prosisz by oceniać w kolejności  to ponumeruj zdjęcia bo szlak trafia jak trzeba liczyć je w kolejności po dwa razy - chyba że od razu ocena po całości - :(

 

Coś ci w poście #3 napisałem ;) widać lubisz wydawać kasę na eksperymenty z góry skazane na niepowodzenie i efekt doskonale znany

Zdjęcia 2,3 dobitnie to potwierdzają. - najgorszy efekt moim zdaniem i ryby wszystkie są niebieskie a tak przecież nie jest - jak niebieskie cienie wyglądają.

zdjęcie 1 - kolor płaski tylko w zakresie żółtego

foto#4 - słabe światło wąskie tylko z przodu ale wybarwienie ryb znacznie lepiej

foto 5 - to samo tylko przesunięte na tył więc piękne tło widoczne ale ryby te pływające przy szybie przedniej oświetlone od tyłu więc do d..

foto6 - tu światło z przodu i tyłu ale bez wybarwienia czerwonej składowej koloru

foto 7 - moim zdaniem najlepsza kombinacja tego co pokazałeś świeci tam i coś czerwonego i ta niebieska aktyniczna - masz dużo ryb niebieskich więc na pewno potrzebne światło tak 9000-11000K - wyżej już za niebiesko.

pozostałe fotki  z zielono-żółtym światłem z tyłu potem po środku i na przodzie.

 

Teraz moje uwagi ogólne choć rozumiem że to eksperyment więc trudno uzyskać to co ja bym chciał a nie koniecznie ty.

1/Baniak ma 2,35cm więc nawet najdłuższe rury dają to co widać - są za krótkie i trzeba by dawać po dwie w szeregu by doświetlić oba boki.

Czyli wynika że trzeba by 4 rury po 1m długie do tego baniaka, bo tak to pół baniaka nie doświetlone i nawet ci co lubią niedoświetlone boki chyba się skrzywią na ten efekt nawet gdyby był symetryczny.

2/ Masz piękne tło i nie wolno ci go schować w ciemności jak to robimy z czarnym pcv lub folią naklejoną na zewnątrz -IMHO  tło powinno być widoczne bo jest piękne choć nie widzę całego tylko fragment.

3/ Tak jak pisałem wcześniej- powinno być światło 10-11k K + wybarwiające RGB no i długości rur 2m  dwa z przodu i jedno po środku by tło pokazać ale nie przesadzić z jego podkreśleniem.

4/ Wszystko zależy też od ustawień aparatu i efekt na fotkach może być zupełnie inny niż w realu więc oceny z foto są zawsze trudne do oceny i absolutnie subiektywne , poza tym każdy widzi kolory inaczej a niektórzy nawet pewnych - wcale.

Nie namawiam ale pokażę ci jakie światło w baniaku 120cm x 60 x 55h dają dwa paski led po 1m umieszczone w pokrywie z komorowego poliwęglanu  tuż przy wzmocnieniu przednim wzdłużnym świecące przy 11,5V pod kątem 30 st na tylne tło w układzie :

biały 5630 - 9000K  + RGB 5050

Resized_20161230_085958.jpeg

 

te same kwiaty i fragment tła  w stłumionym świetle dziennym - porównaj wybarwienie podkreślające wszystkie kolory w tym najsilniej niebieski.

ale i cyjano, zielony ciemny ale i jasny oraz pomarańczowy, żółty no i bardzo czerwony.

ATT00599.jpg

 

W którym kierunku pójdziesz - czy w rury czy w inne techniki światła - to już twoja wola ale przemyśl sprawę dokładnie pamiętając o mocach czyli koszcie prądu, wybarwieniu ryb oraz możliwościach włączania sterowania barwą i świtem i zmierzchem no i trwałością rur i innych żródeł światła.

 

 

 

Opublikowano

Panie Henryku, czy moge się podpiac szybko pod temat I zapytac jakie ustawienia sa na tym rgb pasku? Wyglada rewelacyjnie, mam ledy 10000k + RGB na sterowniku pana Romka, taki efekt probuje osiagnac i do tej pory 1:0 dla ledow....

Opublikowano
50 minut temu, Paulstick napisał:

Panie Henryku, czy moge się podpiac szybko pod temat I zapytac jakie ustawienia sa na tym rgb pasku? Wyglada rewelacyjnie, mam ledy 10000k + RGB na sterowniku pana Romka, taki efekt probuje osiagnac i do tej pory 1:0 dla ledow....

Zawsze zaczynam na full a potem dostosowuję do swoich preferencji.

Wszystkie ustawienia są na full czyli RGB oraz W są minusami zwarte do minusa zasilacza  zregulowanego z 12V do 11,5V by taśmy się nie grzały i długo pracowały bo to chińskie są.

To nie jest efekt docelowy jaki chcę osiągnąć bo :D

Docelowo będą 2 paski W 9000K + 3 paski RGB  a teraz co pokazałem to jest tylko po jednym  W +RGB .

Z tego co widzę w porównaniu do modułów Samsunga ( też mam w kotniku) oraz do power RGB COB 10W x4  to jest ( to mam w Malawi i Tanganice ) najbardziej równomierne oświetlenie nawet na fotce nie widać na górze żadnej najmniejszej różnicy w  ilości światła a barwy są na całej powierzchni baniaka równomierne bez efektu tęczowej ramki wokół przedmiotów .

Oczywiście na fotce i w moim oglądzie widzę różnicę np te tło nie jest tak niebieskie jak na fotce choć fotka potwierdza wysokie wybarwienie niebieskich ryb jaki będzie. ale i kolor biały nie jest zafałszowany inną barwą  co widać na białym pcv na dnie - to jest właśnie doskonały efekt do którego trzeba dążyć - oczywiście to moje zdanie.

Teraz zmieniając proporcje RGB mogę uzyskać i Amazonię i  dać nie tyle 0,3W/l wody dla  roślinnego czy morskiego ale ilość światła nawet większą niż dają świetlówki z mocą 0,3W/l . Mogę też zrobić światło pod marychę i/lub pod roślinniak.:D

A teraz robię taką " podwodną świetlówkę led " na pasku białych oryginal samsung 7020 - 10000K + 2 paski RGB 5050 wszystko pod sterownik Romka i zanurzone w wodzie pod wzmocnieniem przednim pod kątem 30 st ku tyłowi.

fotka ze wstępnego etapu prac

ATT00623.jpg

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Wg. mnie fotki nr. 5 i 11 są najlepsze i tu powinieneś szukać rozwiązań. Fotka nr. 5 ma kiepsko doświetlony przód, a fotka nr. 11 tył. Może połącz te dwa oświetlenia. Fotka nr. 5 jest cieplejsza, więc dobrze, że idzie na tył, a fotka nr. 11 jest zimniejsza, ale nie za zimna, więc nie przekłamuje sztucznie koloru ryb. Wg. mnie zbilansowanie tych dwóch świateł da dobry efekt.

4 godziny temu, deccorativo napisał:

W którym kierunku pójdziesz - czy w rury czy w inne techniki światła - to już twoja wola ale przemyśl sprawę dokładnie pamiętając o mocach czyli koszcie prądu,

Tutaj moja uwaga, stosując świetlówki eliminujesz grzałkę. Przy ledach będzie ona konieczna, więc ta oszczędność prądu może być iluzoryczna. Wiem, bo tego doświadczyłem. Mając świetlówki nie potrzebowałem grzałki. Latem wręcz musiałem podnosić w dzień klapę, żeby obniżyć temperaturę. Po zamontowaniu LED-ów temperatura spadła do ok.24°, więc musiałem kupić grzałkę.

Jeszcze jedno. Te ciemne boki to pewnie tylko na zdjęciach. Jak się domyślam, w realu tak ciemno nie jest.

Tak sobie patrzę na te fotki i faktycznie, jeśli lubisz zimne klimaty, to fotka nr.7 jest najlepsza.

Edytowane przez pozner

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.