Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Poproszę o pomoc w doborze pokarmów, będzie taka obsada: Placidochromis phenochilus Mdoka white lips 10 szt oraz Labidochromis caeruleus yellow 8 szt. Ryby małe 3-4 cm, z TM F1. 

Zdecydowałem się na pokarmy O.S.I.  także wezmę z TM, wstępnie po poleceniu wybrałem O.S.I. Cichlid platki , O.S.I. Spiruline platki oraz O.S.I. Vivid Color , każdy po 200 g. Czy to nie za duże ilości, nie zmarnuje się czasami?

 

Opublikowano
14 minut temu, adro napisał:

Czy to nie za duże ilości, nie zmarnuje się czasami?

W sumie będzie 600g. To sporo i możesz takiej ilości nie wykorzystać (wszystko zależy od daty przydatności) przy młodej obsadzie.

Opublikowano (edytowane)

Ja bym zrezygnował ze spiruliny. Pozostałe dwa pokarmy mają w swoim składzie składniki roślinne, też spirulinę, więc nie widzę potrzeby, żeby ją podawać. To co jest w tych pokarmach, moim zdaniem, w zupełności wystarczy.

Edytowane przez pozner
Opublikowano

Skoro kolega już posiada tą Spirulinę to może ją zużyć. Przy tej obsadzie nie będzie pokarmem bazowym lecz nie ma przeciwwskazań by ją podawać. 

Tak jak mówisz, pokarmy Vivid czy Cichlid posiadają w swoim składzie spirulinę jednak są to raczej ilości śladowe. 

Opublikowano
13 godzin temu, egon44 napisał:

Jak weźmiesz po 100g z tych trzech pokarmów to i tak starczy tobie on na długi czas...

Wiem, że to spore ilości, ale pokarmy są oferowane o gramaturze 200 a mniejsze to już  63, a takie  O.S.I. Cichlid platki kosztuje odpowiednio 59 zł i 30, podobnie przy innych. Więc ta mniejsza gramatura jest dosyć droga, relacja wagi do ceny jest zniechęcająca i dlatego planuję zakupić większe porcje.

10 godzin temu, pozner napisał:

Ja bym zrezygnował ze spiruliny. Pozostałe dwa pokarmy mają w swoim składzie składniki roślinne, też spirulinę, więc nie widzę potrzeby, żeby ją podawać. To co jest w tych pokarmach, moim zdaniem, w zupełności wystarczy.

Ta spirulinę rzeczywiście sobie darować. Wystarcza wówczas te dwa rodzaje ? Bo z ekonomicznego punktu widzenia jak ja wezmę  to nie zapłacę za przesyłkę 30 zł, i wyjdzie paczka 200 gr za 49 zł. Ale to tak na marginesie, istotniejsza jest potrzeba dobrego karmienia ryb.

Pokarmy będą u mnie razem z rybami w sobotę, więc jeszcze mogę korektę zrobić.

Opublikowano
26 minut temu, adro napisał:

Wiem, że to spore ilości, ale pokarmy są oferowane o gramaturze 200 a mniejsze to już  63, a takie  O.S.I. Cichlid platki kosztuje odpowiednio 59 zł i 30, podobnie przy innych. Więc ta mniejsza gramatura jest dosyć droga, relacja wagi do ceny jest zniechęcająca i dlatego planuję zakupić większe porcje.

Ta spirulinę rzeczywiście sobie darować. Wystarcza wówczas te dwa rodzaje ? Bo z ekonomicznego punktu widzenia jak ja wezmę  to nie zapłacę za przesyłkę 30 zł, i wyjdzie paczka 200 gr za 49 zł. Ale to tak na marginesie, istotniejsza jest potrzeba dobrego karmienia ryb.

Pokarmy będą u mnie razem z rybami w sobotę, więc jeszcze mogę korektę zrobić.

Skoro jeszcze nie masz tych pokarmów to faktycznie odpuść sobie tą Spirulinę, wystarczy to co będziesz miał. 

Opublikowano
7 minut temu, Mortis napisał:

Skoro jeszcze nie masz tych pokarmów to faktycznie odpuść sobie tą Spirulinę, wystarczy to co będziesz miał. 

Ok. to odpuszczę. Wieczorem źle skopiowałem jedną nazwę zamiast O.S.I. Vivid Color  ma być O.S.I. Brine  Shrimp, też 200 gr.

Nie zmienia to jakoś diametralnie spraw żywienia ryb, bo oba są wybarwiające. Do wyboru tak zaproponował TM.

Opublikowano
4 godziny temu, adro napisał:

Ok. to odpuszczę. Wieczorem źle skopiowałem jedną nazwę zamiast O.S.I. Vivid Color  ma być O.S.I. Brine  Shrimp, też 200 gr.

Nie zmienia to jakoś diametralnie spraw żywienia ryb, bo oba są wybarwiające. Do wyboru tak zaproponował TM.

W brane shrimp masz dużą zawartość białka jak się nie mylę to 51%, chyba największa dawka z pokarmów komercyjnych. 

Opublikowano
24 minuty temu, Mortis napisał:

W brane shrimp masz dużą zawartość białka jak się nie mylę to 51%, chyba największa dawka z pokarmów komercyjnych. 

To co byś doradził zamienić na ten Vivid Color ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.