Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich

Jak tylko zniknie z domu Choinka i komada dostanie eksmisje, to na wolnej ścianie pojawić się ma zbiorniczek o wymiarach 180x60x60, z filtracją opartą na sumpie, z dostępem do bieżącej wody, i kanalizacji , więc automatyczna podmiana nie byłaby problemem, i wszystko było fajnie, czekało na ostateczne kliknięcie "KUP TERAZ", aż do wczorajszej rozmowy z kolegą Deccorativo - (Dzięki mu WIELKIE za pomoc w doborze oświetlenia), który jak usłyszał że chcę robić filtracje na sumpie stwierdził delikatnie rzecz ujmując - że chyba zwariowałem - że na sumpie się już nie robi, że dlaczego nie narurowiec !!!

Powiem że dało mi to do myślenia, kiedyś już miałem zbiornik 350L oczywiście z malawi, z filtracją na Unimaksie 700 + jakaś zewnętrzna kaskada i falownik do tego i powiem że byłem bardzo z tego niezadowolony . Dlatego wymyśliłem sobie ze postawie teraz na sumpie. Za tym rozwiązaniem według mnie przemawiało możliwość większej elastyczności co do rodzajów i ilości złóż filtracyjnych a także łatwy dostęp do wszystkiego. No ale teraz to już nie wiem, Czy narurowiec jest lepszy według Was - co wybrać !?

 

 

Opublikowano
6 minut temu, h2athor napisał:

który jak usłyszał że chcę robić filtracje na sumpie stwierdził delikatnie rzecz ujmując - że chyba zwariowałem

No nie Krzychu takich kategorycznych stwierdzeń nie pisałem. Jeszcze koledzy którzy jadą na sumpach się obrażą.

Wspomniałem o koszcie takiego tandemu sump+baniak z kominem i 3xdziura w podłodze.;)  a do narurowca zwykły prosty baniak tylko

Spytałem co będzie gówienka z piasku zbierało do tego sumpa jak przelew grzebieniem na górze.

Wspomniałem też że napatrzyłeś się na morskich którzy mają odpieniacz w sumpie i plankton który fruwa a u nas balasy g.. leżą na piasku.

Co do atutu tej automatycznej podmiany to spytałem czy wiesz jaką masz wodę w kranie w tym Rotterdamie  i tyle. Jak NO3 niskie można myśleć.

 

Zachwalałem ci narurowca ale pompy dla ciebie są za głośne - może kolega stan albo lufa się wypowiedzą jak hałasuje pompa od C.O. :D

Nie zaproponowałem ci kaseciaka absolutnie, nawet o nim nie wspomniałem więc zapewne nie wiesz o co biega - teraz  poddaję jako " 3cią alternatywę":D

i co ty na to Krzychu????:D

 

 

Opublikowano (edytowane)

to odpada bo mi sie to nie podoba !!! :P, ale zobaczymy co koledzy napiszą - dałeś mi do myślenia w każdym razie !!! dziś w robocie przez to w zasadzie nic nie zrobiłem :biggrin:  

Co do parametrów wody w Rotterdamie to zobaczcie dokladnie jak to wygląda  w załączonym pliku pdf 

PH - średnio 8,5 +/-

twardość od 8 - do 12

parametry wody.pdf

Edytowane przez h2athor
Opublikowano
2 minuty temu, h2athor napisał:

to odpada bo mi sie to nie podoba !!! :P

To nie ważne już która filtracja najlepsza tylko która najładniejsza?:P

Rozumiem że dyskusję przenosimy na forum ogólne - i fajnie bo zderzą się poglądy także innych kolegów.

Jakbyś wymienił z 5ć priorytetów jakich oczekujesz od swojej filtracji w tej 600l może by to ułatwiło wybór a mnie wskazało co dla ciebie jest najistotniejsze.

:)Wiem już że lubisz łapy moczyć- ale w każdej z nich łapy mokre - może w narurowcu najmniej więc ten rodzaj filtracji ma minusa:(

Opublikowano

no ok :biggrin:

1. Wszystko mogę schować pod szafką, ( chodzi o grzałkę ) , brak rur, rureczek i kabelków widocznych w baniaku

2. Większe złoże filtracyjne, 

3. Bezpośredni dostęp do złóż

4. możliwość większej konfiguracji , ilości, rodzaju złóż i dzięki temu szybszej ocenie działania układu, chodzi tu w szczególności o część filtracji mechanicznej

5. pompa w sumpie chodzi ciszej niż pompa od CO

5. lubię moczyć łapy :biggrin::P

 

Opublikowano

Pompa w sumie chodzi ciszej od CO? Kto Ci tak naopowiadał? Porządnej, (zaznaczam porządnej) pompy CO nie słychać. U siebie w kotłowni, żeby usłyszeć Grundfosa, muszę przyłożyć do niego ucho.

Wysłane z telefonu


Opublikowano (edytowane)

no właśnie stosunkowo niedawno słyszałem jak chodzi Alfa 2 i powiem że się dziwiłem, myślałem że będzie ciszej, przynajmniej tego oczekiwałem . oczywiście dramatu nie było, ale myślałem ze będzie cichsza

Edytowane przez h2athor
Opublikowano

Witam. W moim akwarium filtracja oparta jest na sumpie i zwykłej taniej ale prądożernej pompie C.O. Omnigena  25-60 i jest bardzo cicha. Coś z tą Alfą musiało być nie tak... Co do sumpa, jeśli jesteś uczulony na hałas to będziesz musiał bardzo dokładnie wyregulować poziom wody w kominie inaczej będzie słychać chlupotanie wody. Jeśli szafkę będziesz miał szczelną to wilgoć i przykry zapaszek murowany. Sam powoli zbieram graty do przejścia na narurowca. Mity o gigantycznych ilościach złóż potrzebnych do utrzymania biologii w akwarium dawno poszły w niepamięć więc po co ci dodatkowy kloc pod akwarium... 

Opublikowano

Duzo domow tutaj ma ogrzewania podlogowe gdzie sa montowane zazwyczaj grundfosy - ja nawet ostatnio zobaczylem ze moj rozdzielacz tez ma taka tylko jakis stary model sprzed 7 lat. Widzialem ich juz dziesiatki i montowalem rowniez duzo - wszystkie chodzily bezglosnie. Tamta musiala byc wadliwa. Czasem slychac lekkie szumy jezeli jest pecherzyk powietrza i chodzi na pelnych obrotach ale jest to kwestia odpowietrzenia. Osobiscie wydaje mi sie ze pompy te sa najcichrze w pracy. Ja swoj baniak stawiam na narurowcu - korpusy juz zakupione i czekaja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.