Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Dnia 30 listopada 2016 o 15:46, deccorativo napisał:

Jeszcze lepsze są moduły na diodach 5730  bo taki 3 diodowy ma 1,2W a wali 150lm światła.

Dobrze więc ci radzą byś zupełnie odrzucił moduły na diodach 5050.

Tylko będzie problem dostać moduły na diodach 5730, barwę 11000K w IP68. Bo chyba głównie o tą barwę chodzi Perezowi?

W sprzedaży są 120lm https://www.perfektmarket.com.pl/modulled-goq-samsung-3-smd-5730-zimny-11000k-id-765

Edytowane przez maqus
Błąd
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
17 godzin temu, AndrzejWalb napisał:

..różnica jest. Ten po prawej jest bardziej doświetlony.

trochę nie tak:D

ten po lewej jest bardziej doświetlony :) bo leży pod białym 10000K a te diody dają co najmniej  2x silniejszy bardziej oświetlający strumień świetlny od diod RGB pod którą leży ten kwiatek z prawej.

Tajemnica leży w Ra lub jak kto woli w CRi - współczynniku oddawania barw  .

Na ten lewy świeci dioda 10000K czyli prawie samo niebieskie światło i ciut zielonego a zupełnie brak w jej widmie koloru czerwonego i CRi tych diod to max 70-80 ( światło słoneczne ma 100)

Diody RGB świecą bardziej pełnym spektrum i ich współczynnik oddawania barw jest w okolicy 90

Dokładnie z tymi kwiatkami masz jak tu - z jabłuszkiem - wszystkie kolory w tym zielony i żółty są tym bardziej soczyste i zbliżone do tego co widzimy w świetle słonecznym im Ra jest wyższe

http://www.emi-led.pl/img/cms/swiatlo/ra_cri_wspolczynnik_oddawania_barw.png

 

Raczej mówimy wtedy nie o doświetleniu ale o soczystości barw.

U nas z rybkami jest dokładnie to samo - światło RGB znacznie lepiej i pełniej wybarwia ryby niż takie 11000K które w zasadzie wybarwia tylko niebieskie ryby bo zielonych jakoś mało jest, ale pomarańczowych i żółtych już wiele. Natomiast jeśli chodzi o siłę świecenia czyli strumień świetlny w lumenach to jak pisałem każda dioda biała tej samej mocy co RGB świeci 2 x silniej. Dlatego też lepszym rozwiązaniem jest wymieszanie diod RGB +W bo zapewnia i duży strumień świetlny i wysokie CRi.

Tę różnicę w wybarwieniu ryb zobaczymy tylko wtedy gdy jednocześnie patrzymy na ten sam przedmiot przy różnych Ra lub jak zapamiętałeś kolory ryb przy jednym świetle i zmienisz na takie o większym Ra.

Zakryj ręką ekran by widzieć tylko jedno jabłko to każde jest OK  nawet to <40CRi

Jeśli ktoś nigdy nie zobaczył swojego baniaka w takim świetle CRi >90 to powie że diody RGB są zupełnie zbędne i wystarczy tylko białe 11000K .

Są już diody białe o CRi 98 i wcale nie drogie tylko w Polsce ich nie dostaniesz - trzeba sprowadzać od producenta.

Kolega olobolo o tym pisał i tam masz link do takich

Edytowane przez deccorativo
  • Dziękuję 2
Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, deccorativo napisał:

ten po lewej jest bardziej doświetlony

...użyłem typowego określenia fotograficznego i może stąd nieporozumienie. Ja nie neguję ,że ten kwiat po lewej jest bardziej  doświetlony..Ale nie wnikając w ilości K po  prostu ma na sobie cień...Czyli albo kąt padania , odbicia światła np. z lampy błyskowej to zrobił albo jest niedoświetlony. Ja rozumiem co teraz przedstawiłeś ale patrząc na zdjęcie gdzieś przypadkowo widać ten cień....

 

5 godzin temu, deccorativo napisał:

światło RGB znacznie lepiej i pełniej wybarwia ryby niż takie

...to jest trochę niezręczne określenie bo światło nie wybarwia nam ryb ale ma znaczenie jak postrzegamy kolory naszych ryb. Dlatego osobiście unikam takiego określenia.

Edytowane przez AndrzejWalb
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
7 godzin temu, Perez666 napisał:

Panowie, to jest obojętne w które kanały wepnę moduły czy tak jak w instrukcji, że rgb w ch1 ch2 ch3.Wtedy białe pod ch4 i +?

Teoretycznie obojętne ale po co sobie życie utrudniać? W programie będziesz się później motał.

Najważniejsze aby plus był w dobrym miejscu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.