Skocz do zawartości

Agresja Chilumby... dodawanie gatunku... moje stresy...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten wątek w zasadzie nie nadaje się do działu "obsada", bo ryby już zamówiłem i będą w sobotę...


w weekend po naradzie z żoną doszliśmy do wniosku, że zmieniamy akwa i dodajemy jeszcze jeden gatunek... :mrgreen:

tzn. chcieliśmy dodać gatunek, a ja uwarunkowałem to zwiększeniem baniaka :lol:

w związku z czym w baniaku (narazie obecnym) będą od soboty pływać małe:

demasoni 11 szt. (z czego jeden wyrośnięty bysior 5-6cm)

red-blue 10 szt. (z całą pewnością w układzie 4+6 - w tym jeden samiec 5-6cm)

i właśnie Pseudotropheus tropheops sp. 'Chilumba' w ilości 12 szt malutkich


baniak zmieniam najdalej do maja na 145x55x45h (dłuższe nie wejdzie) lub 145x55x50h (mam poważne wątpliwości - bo bardzo, ale to bardzo wygięły mi się panele i nie chcę przesadzać z ciężarem, a dodatkowo obserwuje że większość ryb, które mam nie pływają wyżej niż 10-15cm pod powierzchnią...)


i teraz zasadnicze pytania w temacie:


1. Jak wygląda agresja chilumby?

co przeczytałem to: tutaj , tutaj i tutaj, skąd zawiało grozą..., natomiast tutaj jest jakby spokojniej z "ostrzeżeniami"...


2. Mam obecnie 6 demasonów i 4 esterki... Jak wpuścić nowe ryby?

Bo mój demason pewnie nie polubi "z innej hodowli", a że jest/będzie od nowych dwa razy większy to jak ewentualnie zapobiec katastrofie i czy się wydarzy? (dodam, że zanim dostałem te 6 miałem na starcie jednego malutkiego ze sklepu i został zagoniony/zabity dwa dni po wpuszczeniu tych - podejrzewam o to największego z nich)

czy np. przemeblować akwa wieczór przed wprowadzeniem nowych?


3. Czy czilumby zdążą jeszcze pozostać "małe" i "mniej bitewne" do czasu wymiany baniaka, np. w maju?


4. Podejrzewam, że w przyszłości stosunkowo duży i agresywny chilumba bedzie dominował w baniaku?

Jaki to może mieć wpływ na pozostałych mieszkańców... głównie demasoni, bo on wychodzi że będzie najmniejszy z nich wszystkich...?


5. Piszą, że samice chilumby lubią sobie objąć rewir i go zajadle bronić... Jak wygląda taka powiedzmy 11cm samica w konfrontacji z 8cm samcem demasoni? Czy on ustapi?


6. W moich mega-granitach to nie ma za dużo kryjówek... Zrobić coś z tym? (jest może z 8-12 takich powiedzmy nie do końca zamkniętych)


i wogóle co tam jeszcze wymyślicie...

gatunek ten najbardziej podobał się małżonce, był dostępny w sklepie w momencie potwierdzania (i zmian :lol: ) zamówienia, a ja postawiłem na swoim i będę miał większy baniak, więc postanowiłem spróbować - choć stresa mam :roll:

Opublikowano

CO do Chilumb Ci nei pomoge, nei mam , nei mialem..

Co do Demasonek, byłbym spokojny o "starszaka" . Moj dominant(takim zapewne bedize Twoj wieloryb przez jakis czas) totalnie olewa mniejsze (on8 inne np 1cm) od siebie Demasonki, raczej pogoni samiczke, badz któregoś z wiekszych samców, male totalnie olewa, male czyt. mlode..

Co do relacji Demasoni Red-Blue- Chilumba w moim, tez chwilowo za malym baniaku, mimo agersywnej i większej od demasonek obsady, P.D. daja sobie rade znakomicie..

Radze dodac jakies "kupki" skalne, Demasoni uwielbiaja krecic sie wokol rewirow.. Mocno terytorialne, tak bedzie im latwiej obrac swoj wlasny kat.

Co do Red-Blue, sam mam red-red i szczerze powiem, ze nei zauwazylem obierania rewirow przy tym gatunku, "używają" calosci akwa(nie liczac rewiru samca Hongi, bo tam nie wplywa zadna inna ryba)

Mysle, ze do maja, spokojnie ta obsada ze soba da rade...

Ja podobnie jak Ty, czekam na wieksze akwa, tyle ,ze u mnei na straży "malych akwa" stoi mamcia:/

Opublikowano

Miałem tropheopsy w 450 l i i szczerze mówiąc pozbyłem się ich, właśnie ze względu na agresję.

Praktycznie zdominował wszystkie ryby prócz Fuelleborna , no ale ten był dwa razy większy :D


U mnie przy układzie 1+4 zabił przy tarle samiczkę :(


Ale w sumie ryba piękna i bardzo ciekawa.

Opublikowano

Ja chciałbym go zostawić tak 1+6 "na wszelki zwyczaj..."


Mocno na upartego by mi akwa 148x60x45h też weszło, przy rezygnacji z sumpa - co na 100% jest pewne - kupię baniak i szafkę, a to całe tak jak stoi sprzedam i wyjdę na zero (140 centymetrowa DIY hydroponika z "tropikiem", zasadzona na dobrej ceramice da radę jako biolog bez mrugnięcia... więc bym mógł akwa do ściany dostawić - żadnych rur za)


Byłoby więc trochę miejsce dla ostrej obsady...


Danielj, jaką miałeś wtedy obsadę? Kogo zdominował? Jak to się objawiało? Tzn utratą kolorów/rewirów, czy pełnym popłochem na sam widok?


Ewentualnie najłatwiej by mi się było rozstać w przyszłości nawet w tym dużym akwa z esterkami... chociaż nie wiem czy kontrolowane przerybienie nie rozładowałoby jakoś agresji czilumby...

Pozostając np z czilumba 1+6 i demasoni tak 2+8 może jest to jakiś sposób, chociaż pewnie demasoni by się tłukły między sobą i jeszcze by dostawały srogie baty od czilumby... o to pewnie esterki powinienem bardziej typować do zostawienia (w przyszłości w razie ewentualnych "zamieszek")


No cóż czas pokaże pewnie, bo narazie nic z tym nie zamierzam zrobić...

Może macie jeszcze jakieś rady/pomysły... chętnie się czegoś dowiem...


A co z samym wpuszczaniem w sobotę? Myślę o piątkowym remoncie - czy to dobry pomysł? (trochę inne guluazy i trochę inny układ - cel: zdemolowanie rewiru demasona, przebudowa nieładnego układu, likwidacja "kupy" ceresitu) narazie jeszcze bez budowy tła

Zrobić za jednym zamachem wieczór przed dodaniem ryb? czy rozkładać w czasie?


Wogóle co taka cisza? nikt o czilumbie nie słyszał? :P Sam to sobie mogę pogdybać... :wink:

Opublikowano
Ja chciałbym go zostawić tak 1+6 "na wszelki zwyczaj..."


Mocno na upartego by mi akwa 148x60x45h :wink:



To upieraj sie tak mocno jak tylko potrafisz. Te 60cm daje juz dośc ciekawą głębie. Nawet pokusiłbym sie o 70:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.