Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Największy problem to utrata gwarancji w przypadku jakichkolwiek zmian...
Widzę, że będziesz miał zakryte boki. Jeśli również góra akwarium miałaby być zakryta to może warto byłoby rozważyć odklejenie wzmocnień wzdłużnych a następnie przyklejenie ich o powiedzmy centymetr wyżej. Tyle, że wtedy wzmocnienie poprzeczne byłoby powyżej górnej krawędzi szyb przedniej i tylnej. Tu musiał by się wypowiedzieć specjalista czy takie coś nie zagraża bezpieczeństwu akwarium.
W każdym bądź razie byłoby to najprostsze rozwiązanie moim zdaniem, wycięcie i potem wklejenie wzmocnień może zrobić laik bez specjalistycznych narzędzi. Potrzeba tylko drut do wycinania (z sąsiadem użyliśmy cienkiej struny od gitary) a potem silikon do wklejenia.

Wysłane z telefonu

Opublikowano
  W dniu 6.11.2016 o 19:17, robertj1 napisał(a):

 Proszę mi wyjaśnić dlaczego poziom wody nie będzie stały?

Rozwiń  

Masz rację - rzeczywiście pompa powinna ustanowić równowagę i różnica poziomów będzie niedostrzegalna.

  W dniu 6.11.2016 o 19:34, spiochu napisał(a):

Największy problem to utrata gwarancji w przypadku jakichkolwiek zmian...
Widzę, że będziesz miał zakryte boki. Jeśli również góra akwarium miałaby być zakryta to może warto byłoby rozważyć odklejenie wzmocnień wzdłużnych a następnie przyklejenie ich o powiedzmy centymetr wyżej. Tyle, że wtedy wzmocnienie poprzeczne byłoby powyżej górnej krawędzi szyb przedniej i tylnej. Tu musiał by się wypowiedzieć specjalista czy takie coś nie zagraża bezpieczeństwu akwarium.
W każdym bądź razie byłoby to najprostsze rozwiązanie moim zdaniem, wycięcie i potem wklejenie wzmocnień może zrobić laik bez specjalistycznych narzędzi. Potrzeba tylko drut do wycinania (z sąsiadem użyliśmy cienkiej struny od gitary) a potem silikon do wklejenia.

Rozwiń  

Moim zdaniem to dobry pomysł (góra będzie zakryta), ale są dwa ale...

1. Musiałby się wypowiedzieć producent akwarium.

2. Ktoś musiałby to wykonać, gdyby to było 300l pewnie bym się odważył, jednak przy tym litrażu już nie... i co z gwarancją na zbiornik, jakby nie patrzeć to wchodzimy już w konstrukcję zbiornika i jego bezpieczną eksploatację, czego przy zeszlifowaniu szyby nie robimy.

Opublikowano (edytowane)
  W dniu 6.11.2016 o 19:57, szmigialp napisał(a):

Masz rację - rzeczywiście pompa powinna ustanowić równowagę i różnica poziomów będzie niedostrzegalna.

Rozwiń  

Jeżeli chodzi Ci o różnicę poziomów to jako taka musi być; na tym przecież polega istota tej filtracji. Oczywiście mam na myśli różnicę między poziomem w pierwszej komorze a poziomem w ostatniej komorze. 

Odnośnie wycinania wzmocnień; moim zdaniem jeżeli już to powinien to zrobić producent, ale przeklejanie wzmocnień wyżej to raczej kiepski pomysł. Jak już wycinać to taflę przelewu. Pisałeś, że klejona z kilku części to może będzie łatwiej. 

Edytowane przez robertj1
Opublikowano
  W dniu 6.11.2016 o 20:28, robertj1 napisał(a):

 Pisałeś, że klejona z kilku części to może będzie łatwiej. 

Rozwiń  

Była. Teraz lacobel jest w całości, natomiast istniałaby możliwość zrobienia tego na szybie konstrukcyjnej - ta jest zrobiona z 3 elementów. Tzn. Do poziomu przelewu jest całość, powyżej po bokach przelewu są 2 kawałki szkła. Gdyby je usunąć i uciąć lacobel na całej długości mógłbym powiększyć przelew do całej szerokości boku akwarium tj. 60cm. Jednak istnieje problem w jaki sposób dociąć lacobel, skoro nie ma jak go naciąć przy samych szybach tj. przedniej i tylnej. Dalej to jest półśrodek, ale może najbardziej trafiony (?). Dobrze by było, gdyby w temacie wypowiedział się Pan Przemek - w końcu to on wykonywał akwarium i podpowiedział w jaki sposób byłoby mi najłatwiej wyjść z obecnej sytuacji. Jeśli nie znajdę wyjścia będę zmuszony mimo wszystko reklamować akwarium.

Opublikowano

Nie rozumiem Twojej koncepcji tej filtracji. Jeżeli przelew na całej szerokości to jak chcesz wydzielić komorę pompy? Przecież trzeba jakoś "zmusić" wodę do przepłynięcia przez media filtracyjne, a nie "najłatwiejszą i najkrótszą" drogą. 

Opublikowano

Nie ma tutaj komory pompy, woda przelewa się przez przelew, całość jest wypełniona dokładnie gąbkami. Czyli wymiary gąbek to 60x12,5(szer komory)x50(łączna grubość), a pod nimi jest pompa.

Opublikowano

A... teraz rozumiem. Czyli w panelu nie ma komór. Jeśli tak to wycięcie "grodzi"  panela jest znacznie prostsze! W tej sytuacji zdecydowanie proponuję negocjowanie z Przemkiem wykonanie tego "zabiegu"

Opublikowano

Dostałem akwarium, jakie każdy widzi. Jednak jakoś próbuję przymknąć oko na niedociągnięcia. Zamiast reklamować i wysyłać, dodawać kosztów firmie zdeklarowałem się, że poprawię przelew we własnym zakresie, jeśli dostanę stosowną instrukcję.

Opublikowano

Adrian wiercenie otworu nisko było by łatwe i szybkie ale zepsuje zupełnie filtrację tego filtra panelowego.

Woda zamiast przelewać się grzebieniem i przez gąbki spływać do pompy jak powinno to być, będzie od razu płynęła do pompy tym wywierconym otworem pod gąbkami.

Co innego jakby ten spartolony panelak przerobić na kaseciak wklejąjąc z plexy na CosmoPlast500 gródz dzielącą ten panel na dwie komory kaseciaka ale takiego nie z przepustem dolnym jak zwykle robimy a z przepustem górnym. Wtedy woda wpływa przez wywiercony nisko otwór wraz z zebranymi gówienkami czego panel ci nie robił:( - płynie przez gąbki do góry i przelewa się górą do komory pompy gdzie na górze jest ceramika i Purolite a pod tym na dnie stoi pompa.

Nie wiem jaki biotop chcesz tam urządzić i jakie ryby zamierzasz tam hodować  ale to co zamierzałeś też  nie było dobre ( moim zdaniem )  chciałeś wypełnić ten panel gąbkami a gdzie złoże biologii ? tylko na gąbkach oparta biologia - bez ceramiki?

zazwyczaj jeszcze pakują tam kolesie po 10-20l grysu koralowego zbędnego IMHO :D wtedy bez utraty gwarancji tylko wiercąc jeden otwór i wklejając plexę masz lepszy filtr niż zamierzałeś i wodę poniżej wzmocnień  i koniec dramatu.

Baniaczek 1000l to już sporo do podmianek idzie z kranu a kranówę masz ( jeśli to na prawdę wodociąg Cz-Dz )

pH 7,1-7,3

jon amonowy zawsze ok 0,1ppm

NO3 - ok 4ppm  i woda miękka  4-6 GH .

ale zapewne wpadłeś do nas nie po to by hodować rybcie z Malawi.

 

Opublikowano

Po raz kolejny posprzątałem  - mam nadzieję, że już po raz ostatni.

Panie Przemku - proszę zwrócić uwagę czego dotyczy ten wątek i to uszanować. Umożliwiłem Panu zamieszczenie wpisu w odpowiednim wątku, w którym odniósł się Pan  do uwag kontrahenta i na tym etapie sprawę  należy uznać za zakończoną na poziomie forum KM.  Jeśli w Pana ocenie działania osoby, która nabyła od Pana akwarium noszą znamiona czynów karalnych lub naruszają Pana dobra osobiste proszę podejmować przewidziane prawem działania nie angażując w ten spór społeczności związanej z Klubem Malawi.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tzn. jest tak że akwarium jest dojrzałe tzn. miałem roślinne ale wszystkie ryby oddałem do sklepu również część roślin. Także po roślinnym został mi żwir taki bardzo drobny, dwa korzenie, troche roślin. Więc nie wiem czy musze robić restart? Bo to poprzednie roślinne funkcjonowało jakieś 8 miesięcy. Więc jest dojrzałe bo trzyma parametry. Jako filtracje mam kubeł JBL e1502. Czy musze robić restart? Filtr cały czas chodzi mimo że baniak w sumie prawie pusty.
    • Zacznij od przygotowania podłoża, wystroju itp.  Poczytaj jaki piasek (nie biały) jakie skały (nie filipińskie) Od zalania będziesz miał miesiąc dojrzewania więc czas na dobranie oświetlenia. IMHO jedna świetlówka wystarczy chyba, że chcesz hodować glony
    • Pytaj, a jak nie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania za pomocą "lupy" na naszym forum, to pytaj bezpośrednio, postaramy się pomóc. Wodę masz ok, nie bawił bym się w sodę. 
    • Z tego co pamiętam to nie są świetlówki tylko rury z LED-ami. Możesz je dowolnie wymieniać. Ja bym zostawiła to co jest, powinno dawać efekt światła słonecznego. Możesz też wyłączyć plant i zobaczyć jak to wygląda. Przy czym plant to minimum 6000 K czyli jest to światło zimne. Jeżeli nie będzie się to Tobie podobało ty wymienisz. Blue może zniekształcać kolory ryb. Trzeba eksperymentować. 
    • No też właśnie w tej kwestii zakwaszania tak się zastanawiałem. Narazie zostawie te korzenie ale będe często sprawdzał ph.
    • Świetlówki te dwie które mam w pokrywie mają oddzielne zasilanie, tzn. jedna ma własny ten akumulatorek czyli zasilacz(nie wiem jak to nazwać) podłączany do prądu i drugi ma własny akumulatorek czyli zasilacz również podłączany do prądu do gniazdka. Także obydwa są niezależne. Chyba zrobie tak że zostawie jedną świetlówke 30 wat albo tą co mam power albo kupie blue. Skoro roślin nie będzie.
    • Możesz mieć korzenie w Malawi, aczkolwiek ja byłbym ostrożny, bo niektóre gatunki drewna mogą zakwaszać wodę dlatego nie jestem ich zwolennikiem. Ale niektórzy koledzy z forum posiadają je w swoich akwariach i nie mają z tym problemu.
    • Skoro założyłeś podobny temat w dziale oświetlenie, ten zamykam aby nie robić bałaganu. Poniżej link dla kogoś kto chce odpowiedzieć, a nie chce mu się szukać.  
    • Prawdę mówiąc światło w Malawi zależy tylko od upodobań właściciela. Rybom w zupełności wystarczy światło dzienne, roślin w Malawi nie ma więc w tym temacie także nie ma wymogu. Światło jest dla nas, aby cieszyć oko widokiem ryb. Jak zrobisz tak będzie dobrze, ważne aby Tobie się podobało.  Wszystko zależy od konstrukcji pokrywy, mam tu na myśli to, jak połączone są świetlówki. Często jest tak, że po wyjęciu jednej druga też gaśnie, także wtedy jesteś skazany na dwie. Sprawdź najpierw jak to u Ciebie wygląda. Możesz. Tak jak wspomniałem, jeśli uznasz, że dla Ciebie jest ok, to ...ok. Może się okazać, że ta konfiguracja, która już jest też będzie spoko, może wystarczy tylko przysłonić folią alu końcówki świetlówek tak aby światło padało na środek akwa, a boki zostały niedoświetlone, też fajny efekt. Na Twoim miejscu światłem przejmowałbym się na końcu, a na razie skupiłbym się na aranżacji zbiornika, filtracji i odpowiedniej obsadzie, ale to już w oddzielnych działach tematycznych naszego forum. Powodzenia. 
    • Witam forumowiczów ponownie! Kolejny miesiąc minął a razem z nim nadeszły zmiany… Nie było ich jakoś dużo, natomiast myślę, że były znaczące. Aktualizację zacznę od omówienia zmian we wnętrzu akwarium. Po pierwsze dodałem wspominane wcześniej moduły, które zrobiłem sam metodą prób i błędów. Co do ich jakości nie jestem zadowolony, natomiast wiem jakie błędy popełniłem i zgarnąłem sporą dawkę nauki na przyszłość. Odwzorowanie koloru nie wyszło mi tragicznie, porównywałem go do kamienia świeżo zamoczonego w wodzie - nie do tych które już w niej leżą od kilku miesięcy. Oczywiście kamień był ten sam jakich użyłem do aranżacji. Dodatkowo wymieniłem falownik z 2000l/h na 6000l/h co poskutkowało brakiem syfu na dnie akwarium. Temat całej cyrkulacji wody w akwarium dość długo sprawdzałem i analizowałem, wszystko po to aby efekt przy takim a nie innym gruzowisku był jak najlepszy. Finalnie jestem zadowolony. Ostatnia kwestia to w końcu ryby! Po miesiącach przeciągania w czasie, garści problemów i innych niechcianych rzeczy udało się. Postawiłem na 3 gatunki rozdzielone po mniej więcej jednakową ilość sztuk. Łącznie ryb jest aż 38 co przy 320l w teorii zrobi sporą zupe rybną. W tym miejscu chciałbym od razu sprostować mój wybór. Postawiłem na spore gatunki i dużo ryb z prostego powodu - w niedługim czasie zmienię akwarium na 700l. Plany o tym kłębiły się w mojej głowie już od jakiegoś czasu, teraz to już tylko formalność. Kosztorys został zaakceptowany przez kierownika płci żeńskiej a schemat wykorzystania przestrzennego salonu nie zachwiał naszej wspólnej przyszłości. Teraz już z górki. Wpuszczenie ryb do 320l wynikło z racji, że akwarium już długo chodziło zalane, włożyłem w nie sporo pracy i stwierdziłem, że jak już jest to niech posłuży. Ryby troche w nim podrosną i pójdą do docelowej bańki. Starałem się wybrać tyle sztuk, żeby później w 700l nie musieć dodawać danych gatunków w rozmiarach 3cm do większej obsady. Dodatkowo chciałbym już do docelowego dodać ostatni gatunek - tutaj pewnie postawie na Metriaclima hajomaylandii. W takim razie jak już wymieniłem jeden gatunek, którego na pewno nie ma w akwarium przyszła pora na omówienie tych które są. 1.Metriaclima Fainzilberi Makonde - wybór tego gatunku podyktowany był tym, że jeszcze w moim starym malawi bardzo o nim marzyłem. Z lektur w internecie można wyczytać, że rośnie do 15-16cm a to kawał ryby. Teraz w końcu będę miał na ten gatunek miejsce więc nie mogłem się oprzeć. Aktualnie pływa 15 sztuk. 2.Metriaclima Msobo Magunga - ryba, która swoimi kolorami oraz dymorfizmem płciowym skradła moje serce. Ten gatunek też długo był na liście moich marzeń. W 700l mam nadzieje, że nie będą robić rabanu. Aktualnie pływa 11 sztuk - tutaj myślę, że będę się w przyszłości rozglądać za dorosłymi samicami. 3.Metriaclima Kingsizei Lupingu - gatunek nietypowy, rzadko wybierany - to są niektóre powody dla których go wybrałem. Jest to ryba, którą już kiedyś posiadałem w akwarium i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo ciekawski oraz non stop widoczny pyszczak, dodatkowo niebanalny wygląd samca - mi się podoba. W akwarium 12 sztuk. Podsumowując jak widać postawiłem na Metriaclima x3, w przyszłości x4, a więc szykuje się takie Metriaclimarium. Rybki zakupione w hodowli Malawian. Tutaj mogę z czystym sercem pochwalić za super kontakt i oczywiście najważniejsze - jakość ryb. Wszystkie sztuki przyszły bez uszczerbku, były ruchliwe i żwawe. Jak można się domyślać dostałem też gratisową sztuke Msobo i 2 sztuki Kingsizei. Aktualnie obsada pływa już od 4 dni i wygląda na zadowoloną. Zrobiłem im 2 dni głodówki i zacząłem powoli karmić. Póki co dostają małe porcje i nie szaleje jeszcze z różnorodnością pokarmu. Od tej chwili wątek będzie ciekawszy do czytania. W akwarium w końcu coś się dzieje - jest o czym pisać i co oglądać. Skoro o oglądaniu mowa to kilka fotek na rozgrzanie. Grupka Msobo i Kingsizei - te dwa gatunki są zdecydowanie bardziej widoczne niż Fainzilberi. Mini ławiczka Metriaclima Kingsizei Lupingu. W tle skitrane dwie sztuki Metriaclima Fainzilberi Makonde - ten gatunek zdecydowanie preferuje chowanie się w kamieniach. Na zakończenie zdjęcie baniaka w chwili obecnej. Moduły jeszcze mocno rzucają się w oczy.  Ps. Kwadraciak na środku nie jest tak kwadratowy na żywo… Póki co to by było na tyle. Relacjonował będę oczywiście dalej, więc jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do śledzenia. Pozdrawiam
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.