Skocz do zawartości

robertj1

Użytkownik
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez robertj1

  1. Mam zbiornik 180x60x55h, wykonany ze szkła grubości 10mm. Funkcjonuje od ponad dwóch lat i jest OK. Moim zdaniem bez obaw możesz zamawiać ze szkła 10mm.
  2. To co pisze kolega Deccorativo rozwiąże Twój problem. Strumienie trzeba po prostu rozproszyć i "zmieszać" np. mleczną pleksą. Sprawdzone
  3. Ja poproszę Veggie 100 g, Cichlid 100 g - 2 mm
  4. Pozwolę sobie wtrącić swoje .... grosze odnośnie piasku o którym tak dużo w tym temacie. Zdecydowanie potwierdzam; jest piasek/żwirek naturalny barwiony na kolor czarny, brązowy. Barwienie odbywa się metodą wysokotemperaturową z użyciem żywic. W swoim zbiorniku miałem przez dwa lata taki piasek o granulacji 0,8-1,2 mm w kolorze czarnym. Ryby przekopywały go jak chciały, a w mojej ocenie ten piasek jest łagodniejszy w dotyku od typowego tzn. niebarwionego. Można powiedzieć, że jest bardziej delikatny. Tyle zalet. Wada (duża) - wygląda bardzo nienaturalnie.
  5. Zgadzam się z kolegą Dedccorativo. Nawet gdyby ten przelew był jak należy to bez komór taka filtracja moim zdaniem raczej byłaby słaba. Kaseciak wsunięty w tą jedną komorę plus dodatkowy otwór w grodzi to optymalne rozwiązanie. Przy okazji: obejrzałem projekt całego zbiornika (dostępny w innym temacie) który wysłałeś do wykonawcy. Moim zdaniem przelew został wykonany zgodnie z tym projektem, niestety został źle zaprojektowany.
  6. A... teraz rozumiem. Czyli w panelu nie ma komór. Jeśli tak to wycięcie "grodzi" panela jest znacznie prostsze! W tej sytuacji zdecydowanie proponuję negocjowanie z Przemkiem wykonanie tego "zabiegu"
  7. Nie rozumiem Twojej koncepcji tej filtracji. Jeżeli przelew na całej szerokości to jak chcesz wydzielić komorę pompy? Przecież trzeba jakoś "zmusić" wodę do przepłynięcia przez media filtracyjne, a nie "najłatwiejszą i najkrótszą" drogą.
  8. Jeżeli chodzi Ci o różnicę poziomów to jako taka musi być; na tym przecież polega istota tej filtracji. Oczywiście mam na myśli różnicę między poziomem w pierwszej komorze a poziomem w ostatniej komorze. Odnośnie wycinania wzmocnień; moim zdaniem jeżeli już to powinien to zrobić producent, ale przeklejanie wzmocnień wyżej to raczej kiepski pomysł. Jak już wycinać to taflę przelewu. Pisałeś, że klejona z kilku części to może będzie łatwiej.
  9. No raczej się nie zgadzam; pompa wypompuje wodę z komory pompy, a "naczynia połączone" zajmą się ponownym napełnieniem komór filtra i tak dalej. Normalna sprawa - moim zdaniem nie ma znaczenia czy woda przelewa się tylko grzebieniem poziomym , pionowym, otworem czy czym tak jeszcze. Proszę mi wyjaśnić dlaczego poziom wody nie będzie stały?
  10. Proponuję wykonać otwór o średnicy 30-40 mm (dobrany do posiadanego sita) w komorze z przelewem, powiedzmy 20-30 cm od dna zbiornika. Dodatkowa korzyść takiego rozwiązania to zbieranie wody również ze słupa wody. W swoim zbiorniku tak mam i filtracja działa OK.
  11. robertj1

    Tropical Soft Line

    U mnie jest podobnie, właśnie rozglądam się w sieci za dobrym źródłem.
  12. Ja również stosuję mięso ze świeżego dorsza lub mintaja. Siekam bardzo drobno, mieszam z sokiem z czosnku i zamrażam w kulki o średnicy ok. 5 - 7 mm (czasem robię "płatki"). Karmię tym średnio raz w tygodniu. Radości jaka wtedy panuje wśród moich Mdok i Fryeri nie zobaczy się przy żadnej innej karmie, a używam większość z wymienionych w temacie "marek". Więc ja uważam że jest sens. (no może bez tych witamin, żelatyny !?! itp.)
  13. No tak, przyznaję zdjęcia z początku wątku jakoś mi umknęły. Może dlatego, że są tylko linki na dole postu. Po obejrzeniu przyznaję, że temat rozpracowany jest solidnie. Pozdrawiam!
  14. Projekcik zapowiada się okazale! Mnie osobiście trochę nie przekonuje ten stelaż, a właściwie jego zamocowanie do ściany. Nie wiem jak to jest zakotwione,ale to będzie sporo ważyć! (bynajmniej nie chcę straszyć, albo się czepiać).
  15. To bardzo dobry przekrój! Na fotografii przewody nie wyglądały na taki przekrój. Sprawiały wrażenie "kabelków". Powodzenia!
  16. OK - jeżeli przewód nie grzeje się, "świeczki" nie słychać w radiu, a jakość świecenia odpowiada właścicielowi to czego więcej oczekiwać. Ten ostatni parametr można właściwie pominąć ponieważ zazwyczaj nie ma możliwości porównania jakości świecenia dwóch identycznych lamp różniących się tylko przekrojem przewodów zasilających. Co do zasad to jeżeli odległość od sterownika do led jest powiedzmy pół metra to zbyt mały przekrój przewodu nie jest problemem. Przy większych zbiornikach gdzie odległość ta może wynosić powiedzmy dwa metry, mały przekrój spowoduje spadki napięcia, a przy sterowaniu PWM moim zdaniem cała instalacja będzie "siała" zakłócenia. Dlatego przy większych odległościach powinno się montować sterowniki możliwie blisko led-ów. Dla przykładu: 4xLED 600 mA w każdej gałęzi, napięcie 12 V, długość przewodu 2 m. Przy założeniu że ledy będą wysterowywane na max przewód powinien mieć przekrój 0,5 mm2, a spadek napięcia będzie ok 0,35V.
  17. Podaj max napięcie zasilania i odległość led od sterownika (długość przewodu).
  18. Nie chcę się czepiać ale: "kabelek" do zasilania który zobaczyłem na fotce wygląda na raczej cieniutki. Nie wiem jaki ma przekrój, ale przy instalacjach led sterowanych PWM (i nie tylko), odpowiedni przekrój przewodów zasilających ma b. duże znaczenie.
  19. robertj1

    Unimax 250

    Parę lat temu miałem też Unimax-a 250. Po wieloletniej pracy zaczął się blokować wirnik (wytarła się os ew. gniazda osi. Zadzwoniłem do firmy - kazali przysłać cały zespół napędowy. Wymienili wszystko; wirnik, uszczelki itd. Wszystko gratis, nawet za przesyłkę do mnie nie płaciłem. Filtr służył mi jeszcze kilka lat. Może warto spróbować?
  20. Tak właśnie zrobiłem w swoim zbiorniku, z tą różnicą, że maskującą zrobiłem z trójki. Chodziło oczywiście o lekkość konstrukcji (wizualną). Korona o wymiarach dokładnie zbiornika jest zrobiona z 10 mm i na to poszła maskownica z 3mm. Pokrywę po długości podzieliłem na dwie części, otwierana całą szerokością - doskonale się sprawdza przy pracach w zbiorniku. Belkę led mam opartą o kątowniki z PCV przyklejone do boków pokrywy. Belkę mogę dowolnie przesuwać itd. Nie mam żadnych "roboczych" zdjęć, ale może przydadzą się zdjęcia na gotowo
  21. Jeśli masz projekt domu to możesz sprawdzić czy stropy są prefabrykowane, jeżeli "Ty budowałeś" to tym bardziej będziesz wiedział. Jeśli dobrze zrozumiałem to masz stropy prefabrykowane i moim zdaniem wystarczy wykorzystać metalowe kotwy które "rozkładają" się w pustej przestrzeni. Ale nie chcę się mądrować, niech wypowiedzą się fachowcy.
  22. A próbowałeś kołkami do pustych przestrzeni?
  23. Tego typu zabudowy zawsze bardzo mi się podobały; wygląda to bardzo elegancko. Życzę powodzenia w realizacji.
  24. Witam szanowne grono Od pewnego czasu korci mnie/zastanawiam się nad zmianami w obsadzie, a raczej nad dołożeniem czegoś do obecnej obsady. Powodem jest fakt, że od długiego czasu życie w moim zbiorniku skupia się na dnie zbiornika (20 cm), powyżej w zasadzie jest pustka. Ale po kolei; zbiornik o wymiarach 165x60x55h (długość 180 cm, ale prawy bok zajmuje panel 15 cm). Obsada: Placidochromis phenochilus mdoka white lips - 4 szt. (prawdopodobnie 1+3), Labidochromis caeruleus - 7 szt. (2 lub 3 plus 4-5), Otopharynx lithobates black orange dorsal - 3 szt. (1+2), Sciaenochromis fryeri iceberg - 1 szt. (samiec). Ryby w wieku ok 1 roku. Z doświadczenia wiem, że jak człowieka coś korci to różnie to wychodzi, najczęściej nic dobrego. Dlatego w celu ostudzenia itd. postanowiłem poddać pomysł bezwglednej weryfikacji szanownych koleżanek i kolegów z Klubu/forum (zwłaszcza tych doświadczonych). Bardzo proszę o opinie i ew. propozycje jakie ryby można wprowadzić do w/w obsady, żeby życie pojawiło się również w toni zbiornika, czyli powyżej tych 20 cm od dna. Zastanawiam się nad Copadichromis borleyi kadango red fin , ale rozmiar dorosłych osobników trochę duży jak na ten zbiornik. Co Wy na to?
  25. Co do pokolenia to zdecydowanie wiem, że w tej hodowli nie ma mowy o F1 czy nawet F2. Przy czym nie chodzi o to że jest to jakaś tajemnica. Po prostu właściciel nie czaruje, że ma takie a takie pokolenie. Mówi otwarcie, że są to pokolenia tzw. hodowlane. Zapewniam, że materiał genetyczny jest dobry, bo ryby od nich były naprawdę ładne. Pary rozpłodowe nie przypadkowe. Właściciel mówił Ci, że nie ma czasu dlatego, że pracuje (na etacie) a potem jeszcze zajmuje się hodowlą, przy której jest sporo pracy (zapewniam). Jeżeli zapraszał na rozmowę to o to właśnie chodzi! U mnie też tak było.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.