Skocz do zawartości

Bezpieczne akwarium 840 l


iquitos68

Rekomendowane odpowiedzi

Zwężka zwiększona z 12 na 14 (tokarka lekko biła więc realnie 14,5 mm). Czyli mamy przewężenie na zwężce z 19 mm na 14,5 mm jak komuś w przyszłości będzie się chciało wiercić ;)

Za mną już próby w wannie. Ciśnienie na inżektorze spadło z 120 cm na 65-70 cm słupa cieczy. Wydajność pompy wzrosła z 3000 l na 3600.

Tak mi się wydaje, że ten układ symuluje działanie pompy DCT 4000 pracującej nie pełną mocą jak u większości kolegów oraz mamy przeciętne ciśnienie do zasilenia bloku purolite.

Spróbuję teraz wyeliminować falownik dając wylot pompy pod wodą. Chociaż czarno to widzę czy się uda. Pewnie przy zanurzonym wylocie pompy wydajność jej lekko jeszcze spadnie bo dojdzie opór stawiany przez wodę w akwarium. W akwarium jest tło strukturalne i to też jeszcze przytłumi przepływ.

Jednakże mam pytania :)

1. Gdzie umieścić blok purolite? Mam dwa miejsca. W kaseciaku mam wolną przestrzeń 8x9x36 cm. Pod pokrywą mam 10,5 cm od wieka do spinki.

2. Jakie gabaryty powinien mieć blok? Jeśli byłaby to wersja "spinkowa" to z czego zrobić taki blok, żeby uzyskać przekrój złoża ok 10 cm?

3. Z jakiego materiału zrobić wylot z tego niebieskiego kolanka. Jego średnica wew. wynosi 25 mm. Zależy mi na tym, żeby za kaseciakiem dać nura pod wodę i skierować wylot lekko na lustro wody z tyłu akwarium.

4. Tu będzie jeszcze jeden problem - rurka z kaseciaka będzie szła spod wzmocnienia bocznego nad gąbką, którą co tydzień będzie trzeba wyjmować i czyścić. Jak poradzić sobie z tą niedogodnością ? :e_biggrin:

 

a.jpg

b.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, iquitos68 napisał:

Spróbuję teraz wyeliminować falownik dając wylot pompy pod wodą. Chociaż czarno to widzę czy się uda. Pewnie przy zanurzonym wylocie pompy wydajność jej lekko jeszcze spadnie bo dojdzie opór stawiany przez wodę w akwarium. W akwarium jest tło strukturalne i to też jeszcze przytłumi przepływ.

Jednakże mam pytania :)

1. Gdzie umieścić blok purolite? Mam dwa miejsca. W kaseciaku mam wolną przestrzeń 8x9x36 cm. Pod pokrywą mam 10,5 cm od wieka do spinki.

2. Jakie gabaryty powinien mieć blok? Jeśli byłaby to wersja "spinkowa" to z czego zrobić taki blok, żeby uzyskać przekrój złoża ok 10 cm?

3. Z jakiego materiału zrobić wylot z tego niebieskiego kolanka. Jego średnica wew. wynosi 25 mm. Zależy mi na tym, żeby za kaseciakiem dać nura pod wodę i skierować wylot lekko na lustro wody z tyłu akwarium.

4. Tu będzie jeszcze jeden problem - rurka z kaseciaka będzie szła spod wzmocnienia bocznego nad gąbką, którą co tydzień będzie trzeba wyjmować i czyścić. Jak poradzić sobie z tą niedogodnością ? :e_biggrin:

Rozumiem że musisz mieć inaczej jak większość z nas.

Nie rozumiem po co chcesz wyeliminować falownik po przeciwnej stronie baniaka 200x70x60 ( falownik z 5000l/h z wylotem fi 2-3" to nie pompa Tunze silent - falownik pcha wodę jak spychacz)  a do tego dojdą góry kamoli. Moim zdaniem i tak będziesz musiał na końcu tych konstrukcji dać falownik jak ci ryby podrosną i zaczną na prawdę walić kupy. Ale masz jeszcze dużo czasu na takie wnioski.

Niezły falownik Sobo WP400M kosztuje poniżej stówy i jest cichy, a full wypas Jebao EW10 - 42$ z przesyłką za free

https://pl.aliexpress.com/item/03-Jebao-EW-40-Series-Wavemaker-with-Controller-EW40/32791509291.html?spm=2114.13010608.0.0.3qgw0O

A wiesz dlaczego ten stary WP ( mam taki od 2lat nawet go nie czyściłem)  co teraz nazywa się  EW - bo te nowsze RW się psują częściej, najnowsze seriiSW to jeszcze nie wiadomo.

Na te cuda wydasz więcej bo jeszcze nie rozwiązałeś sprawy kontroli wypływu wody z bloku.

Zadane pytania 1,2,3,4 świadczą że nie miałeś przemyślanego projektu kompleksowo jak ten pomysł z dyszą venturi od rolnika ci wpadł do głowy, a pompka do bloku kosztuje 10 zł i załatwia wszystko - masz miejsce w kasecie na rurę kanali fi75 dług 32 cm  z dwiema zatyczkami  na litr Purolite i nad wodę ci tryska taka maleńka fontanna więc od razu widzisz co i jak bez żadnych przepływomierzy - notabene nie widziałem na tak małe przepływy w rozsądnej cenie - te Gardeny to inne poziomy wypływu..

Ale kibicuję więc:

Ad 1 - blok tylko do komory kaseciaka bo jak ci co zrobili blok nad wodą na wzmocnieniach położony to już musieli dać pompkę minimum 400l/h co podnosi na 1,5m .

Zwyczajnie ta dysza venturi ci nie podniesie wody na tyle by coś z bloku leciało a jak poleci kropelka to i tak zatka się po kilku dniach.

Ad2 - próby wykazały że na 1litrowy blok najlepsza jest rura fi75 o długości 32cm + 2 zatyczki od rur ogrodzeniowych fi76 + pompka 200l/h za 10 zł. do wewnątrz 0,7l Purolite A520E + 0,3 litra dowolnego taniego Phosa np JBL PhosEx Ultra.

Poziome położenie bloku zawsze wymaga by wszystko wewnątrz było na ścisk bo inaczej grawitacja zrobi swoje a woda będzie luzikiem płynęła nad złożami i będzie zdziwienie że Purolite słabo działa.;)

Ad3 - nie widzę nic niebieskiego

Ad4  To pytanie świadczy że nie przemyślałeś tematu .

Pytasz jak sobie z tym poradzić - najprościej zrezygnować z napędu kaseciaka dyszą venturi od pompy głównej.:D może szybkozłączka albo grubsza ścisła rurka jako łącznik.

Wtedy pompa odzyska swój sik  , blok będzie sobie działał bez wyłączania funkcją feed - a warto to zrobić bo góry karmy inaczej wpadają w gąbkę przy takich 5000l/h .

Przestrzegam też przed łączeniem pompy na rury, nyple hydrauliczne - raz że to dodatkowo grzechocze i hałasuje a i dostęp do tego co pod pompą wymaga wołania hydraulika by się tam dostać.:D

Zwyczajnie na pompę nakręć peszel a wylot wody zrób 5cm poniżej lustra taką dziurką fi peszela w ścianie bocznej komory pompy - peszel  się sam zatrzaśnie w tym otworze by ci nie spadła taka rura wylotowa z pompy. Od zewnątrz trzeba na peszel zrobić zatrzaskową obrotową łopatkę by kierować strumień wody gdzie chcesz.

Takie dwa różnej fi peszele co z luzem wchodzi jeden w drugi obrotowo łączy się na oring od kranu.

Przypominam - peszel polany wrzątkiem można dowolnie bez załamania uformować i zapamięta wygięcia czyli sam nie wraca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie będziesz zadowolony z filtracji opartej na samym kaseciaku bez falownika :)

Będzie tak za sprawą braku cyrkulacji, sama pompa nie da rady nakręcić wody w 840l !!!. Zakładam że masz około 650-700l wody, u mnie jest jej lekko ponad 400l i wciąż walczę z cyrkulacją, tło strukturalne skutecznie hamuje ten proces w efekcie czego, ciężko jest uzyskać klarowną wodę. Wydaje mi się także, że propozycja Henia z wylotem wody tuż przy kaseciaku i falownikiem po przeciwległej stronie, przy tym litrażu to kiepska koncepcja. A to dlatego, że falownik nawet jeśli pcha masy wody i zanieczyszczeń, to nie chcą one się podrywać po przeciwległym końcu akwarium do zasysu. Znacznie lepiej (przynajmniej w moim przypadku) sprawuje się wylot z kaseciaka po przeciwległej stronie blisko szyby frontowej, a falownik po stronie zasysów, skierowany w górę i lekko w stronę pleców, przyczepiony mniej więcej na środku pomiędzy kaseciakiem a szybą frontową około 10cm od lustra wody.

Podrywa wtedy to, co wylot z kasety nagania w okolicę zasysów i kupska wpadają w otwory.

Chcę także zwrócić uwagę na pomijane tutaj dwa zjawiska jakimi są natlenianie i likwidacja filmu bakteryjnego na powierzchni wody. Jeśli schowasz wylot z pompy pod powierzchnię to zmniejszysz znacznie natlenianie Twojej wody, dodatkowo brak falownika spotęguje ten efekt w skutek czego ryby mogą mieć zbyt mało tlenu. Przy dużych rybach i być może lekkim przerybieniu może to być groźne. Woda puszczona przez taflę wody (u mnie najlepiej i najciszej sprawdzało się zanurzenie wylotu - rurki pcv, mniej więcej w 3/4 przekroju pod kątem ~30 stopni pod wodę) przecina ją powodując że każdy syf z powierzchni dostaje się do obiegu i po jakimś czasie ląduje w filtrze - tafla jest czysta i nie tworzy się film bakteryjny jak przy stojących wodach, a problem napowietrzenia także nie istnieje.

Oczywiście każdy baniak jest inny, jednak moje spostrzeżenia oparte są na moich doświadczeniach w akwarium o wielkości 195x60x57. Mam też drugie 140x40x50 i tam te zasady już nie obowiązują, cyrkulacją jest dużo łatwiej kierować i nawet bez falownika od biedy dało by radę (sprawdzone).  Piszę to bardziej do Henia, który opiera swoje teorie o baniak 150x50x50 :) dobrze pamiętam ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą i konstruktywną odpowiedź. Chyba trochę przekombinowałem z niektórymi tematami, ale i tak jest fajnie bawić się w startowanie nowego baniaka :)

9 godzin temu, deccorativo napisał:

Ad 1 - blok tylko do komory kaseciaka bo jak ci co zrobili blok nad wodą na wzmocnieniach położony to już musieli dać pompkę minimum 400l/h co podnosi na 1,5m .

Zatem będę celował w blok w kaseciaku. Jednakże trochę podłamałem się tym, że mogę mieć niedobrą wodę w kranie. Wodociąg północny - Warszawa. Dane z marca :NO3 - 15 mg/l, SO4 - 94 mg/l (w poprzednich miesiącach nawet pod 150 mg/l). https://www.mpwik.com.pl/view/jakosc-wody/polnocny/2017&miesiac=marzec W związku z tym nie wiem czy w ogóle startować z blokiem ? :(

9 godzin temu, deccorativo napisał:

Ad3 - nie widzę nic niebieskiego

Niebieski jest koniec kolanka wychodzący z kaseciaka. Przeszedłem Liroya i Castoramę w szerz i wzdłuż. To tego wyjścia pasuje peszel elektryczny i rurka elektryczna o średnicy 20/19. Chciałem kupić, ale nie było mniejszych ilości niż 25 m ;) więc jeszcze dzisiaj zrezygnowałem. Ciekawe są też te rurki z kwasówki do podłączania umywalek sieci wody. Można je łatwo kształtować i jest też gwint 3/4 cala. Jednakże tutaj cena powala 50-60 zł.

10 godzin temu, deccorativo napisał:

Zwyczajnie na pompę nakręć peszel a wylot wody zrób 5cm poniżej lustra taką dziurką fi peszela w ścianie bocznej komory pompy - peszel  się sam zatrzaśnie w tym otworze by ci nie spadła taka rura wylotowa z pompy. Od zewnątrz trzeba na peszel zrobić zatrzaskową obrotową łopatkę by kierować strumień wody gdzie chcesz.

Takie dwa różnej fi peszele co z luzem wchodzi jeden w drugi obrotowo łączy się na oring od kranu.

Za bardzo nie mogę sobie wyobrazić jak to jest zrobione. Na jakiej zasadzie działa i z czego jest zrobiona zatrzaskowa łopatka ? Peszelowe rozwiązanie jest kuszące. Myślę, pompę z peszelem podłączył bym za pośrednictwem jednak kolanka 90 stopni, dlatego żeby w razie spadnięcia peszela woda nie katapultowała przez pokrywę pionowo w górę poza akwarium ;) Robiłem próby z tą pompą włożoną do wiadra 10l. Przy maksymalnej wydajności woda eksplodowała z wiadra jakbym granat wrzucił :e_biggrin:.

9 godzin temu, Pleziorro napisał:

Moim zdaniem nie będziesz zadowolony z filtracji opartej na samym kaseciaku bez falownika

Myślę, że baniak wystartuję na samym kaseciaku. Poobserwuję, pobadam i oczywiście jak będzie trzeba to falownik się kupi :)

6 godzin temu, deccorativo napisał:

Zasys kasety od dziś robimy regulowany o powierzchni od 75cm2 do 8 cm2 i kaseta przed wklejeniem wymaga kalibracji tego zasysu w wannie z pompą jaka ma tam być docelowo.

Zastosuję zatem przegrodę ruchomą na zasysie. Mam kawałek chyba jakiś pleksy 3mm i ją wykorzystam - dodatkowo usztywni kaseciak od środka na dole.

 

Prawdę powiedziawszy jak skleję kaseciaka to będę miał już wszystko do startu, razem z wodą amonową, testami JBL, Stability, 2l Matrixa. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam bez zalania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, iquitos68 napisał:

 Ciekawe są też te rurki z kwasówki do podłączania umywalek sieci wody. Można je łatwo kształtować i jest też gwint 3/4 cala. Jednakże tutaj cena powala 50-60 zł.

Jezeli to jest to o czym mysle to jest to cienka rurka miedziana pokryta chromem. Rury kwasowej nie wygniesz w recach, tymbardziej nie takiej malej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś ukończyłem to co się robi w godzinę, a mi zajęło cały dzień czyli klejenie kaseciaka :) Za radą kilku forumowiczów zamontowałem na zasysie regulowaną przegrodę zrobioną z pleksy. Pierwsze próby w wannie wypadły optymistycznie.

Próbnie umieściłem filtr w akwarium. Waham się nad tym czy kleić go do szyby. Może postawić go na 4 nogach o takiej długości aby go wcisnąć pod wzmocnienie boczne, a z lewej dolnej strony głaz by go dociskał do szyby ? Za pomocą jakiegoś sznurka bym go od góry dociągną do prawej części korony pokrywy. A jakby było jeszcze głośno to pomiędzy kaseciak a szybę dałbym gąbkę.

DSC_4791 (1).JPG

DSC_4793 (1).JPG

DSC_4796 (1).JPG

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @TomekT @marcin73m             Super pomysł zarówno koszulka jak i guma w sprayu bo zdecydowanie jestem zdania że wszelkie kolanka, wyloty w kolorze czarnym jakoś zdecydowanie mniej szpecą. Ogólnie wyloty są szare. W kolorze białym są rury(hydraulika) i po delikatnym obniżeniu wylotu jakieś 2 cm tego białego koloru wylądowało poniżej tafli (a biały też jakoś bardziej mnie męczy i rzuca się w oczy niż nawet szary). Tutaj nie chodzi o kilka złotych za kolanko, tylko zwyczajnie średnica rur dostępnych w sklepach budowlanych różni się nieznacznie od średnic typowo akwarystycznych, wiec dokupienie ładnej, akwarystycznej końcówki nie było możliwe. W wolnej chwili mam w planach jeszcze przetestowanie jednej konfiguracji wylotu (tego z lewej strony) więc przy okazji może popracuje jeszcze nad tym kolorem.
    • Albo zadzwonić. Jak porządny sprzedawca to zmierzy i poda.
    • Cześć. Powiem tylko tyle... Bardzo dobry wybór, jeżeli chodzi o biotop Malawi Co do Twojego pytania. Jeżeli nikt z forum nie odezwie się w sprawie wymiarów, to najszybszym sposobem będzie odszukanie sklepu w Twojej okolicy, który posiada te zestawy i podjechanie tam z metrówką. Ew., szukanie informacji po innych forach akwarystycznych, albo obejrzyj filmik na YT Zenona, może on podał jakieś przybliżone wymiary.  
    • Dokładnie Tomku, czarna koszulka termokurczliwa. Tak to wyglądało. A przy ostatnim projekcie użyłem gumy w sprayu. Też dobre rozwiązanie. Kilka warstw i jest trwała powłoka.  
    • Super wszystko się prezentuje. Nie wiadomo, co oglądać - ryby, czy mecze. 😉 Jedyne, co mi "przeszkadza" w tym pięknym projekcie to białe kolanka/wyloty wody. Nie myślałeś o zastąpieniu przezroczystymi, z plexi/akrylu? Zawsze mniej rzucałyby się w oczy. Wiem, że duże średnice są nieprzyzwoicie drogie, ale kilkadziesiąt złotych w porównaniu do kosztu całości to pryszcz. Albo pomalować lub założyć koszulkę termokurczliwą, @marcin73m chyba tak u siebie robił.
    • Dzień dobry. Witam wszystkich szanownych klubowiczów. Startuję ze swoim marzeniem o Malawi.... Wiem takim malutkim Wczoraj kupiłem większość gratów, i czekam na akwa... Zamówiłem Oase High Line 400 i mam pytanie ma ktoś taki zestaw może? W instrukcji ściągniętej od Oase nie ma wymiarów komina, zasysu ile cm od komina i na jakiej wysokości są mocowanie, potrzebne mi to do tła... ktoś mógłby mi pomóc? Btw. witam wszystkich i pozdrawiam. Darek.
    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.