Skocz do zawartości

Bezpieczne akwarium 840 l


iquitos68

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, deccorativo napisał:

A widzisz - nie napisałeś że kaseciak ma być na bocznej szybie przed tłem.

Ale resztę porad bym realizował.

Masz rację Henryku. Jak coś robić to raz a dobrze. Kaseciak musi być zbudowany i przyklejony do szyby na sucho. Wyleję na razie wodę i powtórzę start jak już będę miał kasetę. Wtedy ruszę też z biologią. Ale obiecuję, że w tym roku ryby już będą pływały :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi te kamyczki podobają się. Jeśli już, to może pociągnął bym je do końca tych dwóch kamieni. Fajny, minimalistyczny aranż pod non mbunę. Pewien dysonans stanowi imitacja skalnego gruzowiska w postaci tła i ten minimalistyczny wystrój. Zabawię się w jasnowidza :) i przewidzę, że w przyszłości zrezygnujesz z tego tła. Oczywiście dla non mbuny :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

DSC_4736.thumb.JPG.beac2648f71c3777646035604c544ffe.JPGKolejny etap już za mną  :D . Do 3:00 w nocy dłubałem przy pokrywie. Pokrywa zbudowana z 10mm spienionego pcv oraz 3mm tubondu czarny mat. Formatki obliczone przy pomocy kalkulatora forumowego oraz zdjętych dokładnych wymiarów akwarium. Jak się okazało rzeczywisty wymiar góry akwarium wynosił 699x2000x701x2001 i to musiałem uwzględnić. Dodatkowo założyłem powyższe wymiary akwarium plus 1mm, żeby pokrywa miała drobny luz po położeniu na zbiorniku. Na początku skleiłem formatki 1 i 2 oraz 3 i 4. Gdy przyszedł czas na klejenie całej ramy to okazało się, że pokrywa w kierunku prawo, lewo jest o 2-3 mm za długa i płyty tubondu nie zachodzą na siebie w całości. Udało mi się ten defekt naprawić skracając o 2 mm elementy nr 4. Było trochę kombinowania bo już miałem sklejone ze sobą elementy 3 i 4 ;). Ostatecznie udało się całość skleić. Dodatkowo jest to wzmocnione podwójnymi trójkątami ze 6 mm spienionego pcv. Aluminiowe błyszczące ranty tubondu zamalowałem czarnym markerem olejnym.

Po umieszczeniu całości na akwarium okazało się, że konstrukcja jest bardzo sztywna i zastanawiam się czy nie zrezygnować ze spinki ze spienionego pcv na środku pokrywy ?

 

DSC_4732.JPG

 

DSC_4735.JPG

DSC_4734.JPG

DSC_4609.JPG

Edytowane przez iquitos68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pogoda za oknem sprzyja domowym robótkom - prace powoli mozolnie przesuwają się do przodu :e_geek:

Jakiś czas temu wpadłem na pomysł, żeby blok absorbera azotanów napędzić inżektorem, zwężką Venturiego. Zakupiłem zwężkę: http://allegro.pl/inzektor-dozownik-aspirator-do-nawozu-nawadnianie-i6022324377.html. Zwężkę zamontowałem na tłoczeniu pompy. Pompa Tunze 1073.06 (niestety nieenergooszczędna(pomińmy ten aspekt), ale wydaje się cicha). Pompa ta ma max wydajność 5000l/h i wysokość podnoszenia słupa wody 3,7m.

Pierwsze próby wypadły niepomyślnie. Przy oryginalnym przewężeniu zwężki z 19 mm na 8,5 mm przepływ jaki mogłem uzyskać to 1600 l/h, czyli bardzo mało. Optymizmem napawało mnie to, że udało mi się uzyskać podciśnienie na inżektorze (tej rurce która wychodzi z boku) ponad 2 m wysokości podnoszenia.

Postanowiłem kosztem podciśnienia na inżektorze zwiększyć przepływ poprzez rozwiercenie zwężki z 8,5 mm na 12 mm co zwiększyło powierzchnie przepływu dwukrotnie. Próby w wannie wykazały, że osiągnąłem przepływ 3000 l/h i podciśnienie na inżektorze 1,2 m wysokości podnoszenia.

I tu pytanie to posiadaczy kaseciaków i bloków Purolite. Czy warto bardziej rozwiercić zwężkę, żeby uzyskać większy przepływ przy mniejszym ciśnieniu na inżektorze? Jakie jest minimalne/optymalne ciśnienie przepychania wody w bloku Purolite? Rozważam opcję pozostawienia tak jak jest lub rozwierce otwór na 14 mm co o połowę zwiększy powierzchnię przepływu na zwężce, przepływ może sięgnie 4000 l/h a podciśnienie na inżektorze spadnie być może do 0,5 m wysokości podnoszenia (obliczenia są skomplikowane, poległem, dlatego zastosowałem metodę eksperymentalną prób i błędów) :e_biggrin:

DSC_4779_1.JPG

 

DSC_4778 (1).JPG

Edytowane przez iquitos68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę i kibicuję choć uważam rozwiązanie z tych do d...:D

Dysza venturi bardzo zmniejsza przepływ o czym już się przekonałeś. Wie to każdy kto choć raz z AqC2000 zdjął ten napowietrzacz z dyszą venturi.

Kupiłeś bardzo drogą pompę 5000l/h by ci sikała jak jvp100 za 30 zł ?

Ale ważniejsze są dwa inne aspekty tego rozwiązania.

Napęd bloku podciśnieniem zamiast ciśnienia z maleńkiej pompki 250l/h  nie znosi oporów hydrodynamicznych i natychmiast słabnie przepływ przez blok.

A czego w tym rozwiązaniu zupełnie nie widzisz . Purolite ma tendencję do zbijania się w grudę i nawet ciśnienie tej pompki z czasem powoduje że przepływ siada a nawet zupełnie zanika - w klasycznym rozwiązaniu to widzisz  a ty jak określisz wielkość przepływu przez blok w funkcji czasu:D.

Niby pompka 250l/h ma podnoszenie po stronie siku nawet 60cm więc wygląda że do tego podciśnienia możesz rozwiercać ale jak pisałem podciśnienie z venturi a ciśnienie z pompy to nie to samo. Wychodzi że słup wody +60 cm nie równa się -60cm.

Ciekawi mnie inna sprawa.

Nalej pełną wannę wody i włącz tą pompę samą bez tych pierdoł hydraulicznych i napisz co słyszysz ??

Ważne czy to jest na prawdę silent bo jeśli to pompa AC - to buczy i czym większa moc tym głośniej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zaryzykuje rozwiercenie zwężki na 14 mm. Wieczorem spróbuję kolejne testy zrobić. Super by było żeby ta pompa załatwia mi filtrację, blok purolite i cyrkulację w baniaku to ekonomicznie wyszło by nienajgorzej bo bym zrezygnował z falownika i pompki bloku. 

Jeśli chodzi o napędzenie bloku to rozważam zastosowanie większej średnicy bloku to powinno zmniejszyć opory przepływu - teoretycznie. Napewno na bloku będę musiał dać jakiś przepływomierz żeby widzieć czy działa. 

Pompa w wannie buczy. Przy ścianie wanny bardziej a w toni mniej. Czyli nie taki znowu silence chociaż zbytniego porównania nie mam. Zobaczymy jak będzie w akwarium. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, iquitos68 napisał:

Pompa w wannie buczy. Przy ścianie wanny bardziej a w toni mniej. Czyli nie taki znowu silence chociaż zbytniego porównania nie mam. Zobaczymy jak będzie w akwarium. 

Identycznie będzie buczeć w kaseciaku:(, zupełnie jak pompa Atman306 :( za zupełnie mniejszą kasę.

Pewnym rozwiązaniem problemu są pompy DC takie typu eco np Jebao DCT xxxxxx  jak i te supereco typu Jebao RW4

W wannie mój stary "niby WP25 "  jest cichutki i nie buczy ino szumi przy pracy na maxa.

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Albo zadzwonić. Jak porządny sprzedawca to zmierzy i poda.
    • Cześć. Powiem tylko tyle... Bardzo dobry wybór, jeżeli chodzi o biotop Malawi Co do Twojego pytania. Jeżeli nikt z forum nie odezwie się w sprawie wymiarów, to najszybszym sposobem będzie odszukanie sklepu w Twojej okolicy, który posiada te zestawy i podjechanie tam z metrówką. Ew., szukanie informacji po innych forach akwarystycznych, albo obejrzyj filmik na YT Zenona, może on podał jakieś przybliżone wymiary.  
    • Dokładnie Tomku, czarna koszulka termokurczliwa. Tak to wyglądało. A przy ostatnim projekcie użyłem gumy w sprayu. Też dobre rozwiązanie. Kilka warstw i jest trwała powłoka.  
    • Super wszystko się prezentuje. Nie wiadomo, co oglądać - ryby, czy mecze. 😉 Jedyne, co mi "przeszkadza" w tym pięknym projekcie to białe kolanka/wyloty wody. Nie myślałeś o zastąpieniu przezroczystymi, z plexi/akrylu? Zawsze mniej rzucałyby się w oczy. Wiem, że duże średnice są nieprzyzwoicie drogie, ale kilkadziesiąt złotych w porównaniu do kosztu całości to pryszcz. Albo pomalować lub założyć koszulkę termokurczliwą, @marcin73m chyba tak u siebie robił.
    • Dzień dobry. Witam wszystkich szanownych klubowiczów. Startuję ze swoim marzeniem o Malawi.... Wiem takim malutkim Wczoraj kupiłem większość gratów, i czekam na akwa... Zamówiłem Oase High Line 400 i mam pytanie ma ktoś taki zestaw może? W instrukcji ściągniętej od Oase nie ma wymiarów komina, zasysu ile cm od komina i na jakiej wysokości są mocowanie, potrzebne mi to do tła... ktoś mógłby mi pomóc? Btw. witam wszystkich i pozdrawiam. Darek.
    • Msobo oczywiście przy najbliżej okazji wraca do drugiego zbiornika z mbuną. Na chwilę obecną dwie próby wyłowienia tego nygusa zakończyły się moją porażką. Akwarium nie jest zagruzowane, ale żyjąc w samotności dokładnie poznał wszelkie szczeliny w tle strukturalnym i złapanie go nie będzie takie łatwe. Mbune czasami karmię z ręki lub przyklejam im tabletki ze spiruliną. Po dwóch latach ryby mi tam ufają i nie miałem problemu wyjąć ręką konkretnego upatrzonego samca i przełożyć do drugiego akwarium. Msobo oczywiscie będąc sam w nowym akwarium nie był już taki ufny ale teraz przy tylu głodomorach już dużo pewniej i na dłużej podpływał do tafli, także kilka razy ich jeszcze nakarmię i będę próbował go złapać. Poza tym myślę, że pomijając kwestię różnic pokarmowych przez kilkanaście następnych miesięcy byłby w tym akwarium nie do ruszenia. Aktualnie msobo jest totalnie ignorowany i pływa najczęściej w centralnej części akwarium (przywłaszczył sobie teren w okolicach dwóch największych kamieni). Co ciekawe jednymi rybami, które czasami są przeganiane przez msobo są 3 buccochromisy. Upatrzył sobie tylko ten gatunek, a w kierunku bardzo zbliżonego rozmiarem tyrannochromisa i odrobinę mniejszych samic nimbo nawet nie drgnie.  Pomijając kwestię tego Pana, który tylko chwilowo przedłużył pobyt w tym ,,hotelu" od pierwszego dnia rzuca się w oczy zachowanie samca Fossorochromis, który nawet na chwilę nie odstępuje swoich dwóch Panienek. Nawet jeśli jakimś cudem, na chwilę popłynie w innym kierunku, opłynie kamień i straci je z pola widzenia to od razu skanuje teren, cyk i znowu jest już przy dziewczynach i tak całą trójką ,,ramię w ramię" przez kolejne X minut przemierzają zbiornik. Jest to jakaś tam ciekawostka bo gdy popatrzę na moich asów z drugiego zbiornika to tam żaden ,,dżentelmen" nie wytrzymałby bez molestowania koleżanki, a dziewczyny też nie byłby chętne tak pływać w trójkącie tylko wolałyby dać sobie po razie w celu przypomnienia hierarchii. Także na pierwszy rzut oka widać odmienne zachowania, które wcześniej mogłem jedynie zobaczyć na dłuższych filmach z drapieżnikami na YT czy przeczytać na forum. 
    • Całość świetnie się prezentuje, piękne "bandyckie" pyski. 😁 ciekawe, jak tester Msobo się odnajdzie, widać go na czwartym zdjęciu od końca. 😉 Powodzenia, niech ryby rosną zdrowo.
    • Po +/- 60 dniach od zalania zbiornika przyszedł wreszcie czas na mieszkańców. Wcześniej jako zwiadowca/tester warunków w akwarium bardzo długo pływał już samiec m. msobo, a na kilka dni przed wprowadzeniem ryb wpuściłem jeszcze 4 sztuki synodntis petricola (2 dorosle i 2 średnie osobniki). Przy starcie skorzystałem też z drugiego akwarium - kulki maxspect moczyły się tam w filtrze chyba od marca, a po założeniu akwarium stopniowo je dokładałem. Ostatni największy rzut dodałem przed wpuszczeniem ryb. Ogólnie cały cykl azotowy i wstępny okres dojrzewania akwarium przeszedł bez najmniejszych problemów. Dopiero po około 40-45 dniach na tle strukturalnym zaczęły pojawiać się pierwsze wyrazne okrzemki, na pewno przyczyniło się do tego mało intensywne oświetlenie, którego czas został sukcesywnie wydłużany. Przy wpuszczeniu kilkunastu ryb, w świeżym akwarium może oczywiście dojść do pewnego zachwiania parametrów, ale mam nadzieję, że cierpliwość i podjęte przy starcie działania spowodują, że obędzie się bez dużych komplikacji. W poczatkowych planach miałem podzielenie ,,zakupów" na dwie partie aby biologia lepiej zniosła napływ nowych organizmów, no ale jak większość osób zdaje sobie sprawę pozyskanie  drapieżników w akceptowalne zbliżonej wielkości to spore wyzwanie i jeśli jest możliwość skompletowania obsady to grzechem byłoby nie skorzystać. W sobotę 29 czerwca udałem się po ryby do Sebastiana z Tanganika Konin. Tak zbaczając na jedno zdanie z relacji dotyczących własnego akwarium, muszę przyznać, że fajnie zobaczyć na żywo kilka gatunków, które wcześniej widziałem tylko na stronach: tanganika i malawi si, także zdecydowanie polecam. Co do samej obsady to od wstępnego ,,projektu" i pierwotnej koncepcji do ostatecznego zamówienia, w sumie nic się nie zmieniło.  ###Obsada na obecną chwile: 1) Champsochromis Caereuleus 1+1 2) Fossorochromis Rostratus 1+2 3) Nimbochromis Livingstoni 1+2 4) Buccochromis Rhoadesii 3 szt. (1+2 ???) 5) Dimidiochromis Compressiceps 1+0 6) Tyrannochromis macrostoma 1+0 W sumie na obecną chwilę zagościło u mnie 13 ryb (+ wspomniane wcześniej 4 synodotisy) Docelowo w ciągu najbliższego miesiąca lub maksymalnie dwóch do obsady dojdą na pewno 2 samice dimidiochromis (na obecną chwilę sam samiec, a bardzo ,,potencjalne" samice miałyby z 6 cm więc trochę małe).  Rozważam też: - dołożenie jeszcze 1 samicy Nimbo (doprowadzenie do układu 1+3) - jest też pomysł z samicą tyrano (obecnie sam samiec) Doliczając dwie samiczki dla samca Dimidio w akwarium będzie pływało 15 ryb (nie licząc synodontisów), przy ewentualnym dołożeniu samicy  tyrano (obecnie sam samiec) lub/oraz samicy nimbo licznik obsady zatrzyma się na 16/17. Ogólnie rozważałem zarówno zakup obsady w wersji bardzo młodych osobników (5-7cm) oraz już lekko podrośniętych młodziaków (8-14cm). Ostatecznie okazało się że łatwiej będzie skompletować obsadę w tym drugim rozmiarze,  mając teoretycznie wstępna gwarancję płci (oczywiście niespodzianki są zdarzają). W każdym razie nie licząc Bucco, które mają około 8,5 może 9 cm układ płci u pozostałych gatunków jest jasno ustalony. U Buccochromisów było oczywiście uroczyste zajrzenie ,,pod ogonek" no ale przy tak młodych rybach ryzyko błędu jest ogromne. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Przed wpuszczeniem ryb nie było jakiegoś oficjalnego mierzenia ale jeśli chodzi o samce to Champsochomis ma 15, no może 16cm, Fossorchromis 13/14cm, Dimidiochromis 12/13cm, Nimbochromis 11cm i Tyrannochromis około 9cm. Także niby to jeszcze dzieciaki ale będąc przyzwyczajony do rozmiarów mbuny, można powiedzieć, że już na starcie te większe osobniki ,,to kawał ryby". Od wpuszczenia ryb minęły dopiero 3 doby także ciężko cokolwiek konstruktywnego napisać o zachowaniu, ALE ... Po X latach trzymania mbuny, wcześniej miesożernej Tanganiki czy pielęgnic głównie z Ameryki Południowej można powiedzieć ,,jest bardzo spokojnie". Oczywiście taki stan utrzyma się pewnie tylko do pierwszego tarła, ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle. W każdym razie fajnie wreszcie popatrzeć na tętniący życiem zbiornik. Szczególnie te większe osobniki już cieszą oko i pięknie prezentują się w akwarium. 
    • https://www.olx.pl/d/oferta/labeotropheus-fuelleborni-katale-samice-9-10-cm-CID103-ID10P6rr.html ryby od Darka Gaży.
    • No, pochwal się, co za szczupaki kupiłeś, czekam na aktualizację Twojego wątku. 😉
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.