Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, michal_j napisał:

Masz napisane na stronie tego sklepu w sekcji dawkowanie "Aby wyeliminować pasożyty jelitowe, należy namoczyć karmę w 10ml PREIS COLY i karmić nią ryby przez 3 kolejne dni 2 razy dziennie".

wsyp płatki w płaskie naczynie do tego 10ml preis coly poczekaj z 5 min i wrzuć do zbiornika

No tak, pisałem o tym, ale co w 10ml. mam namoczyć troszkę karmy i wrzucić do zbiornika?

Mam i spirulinę i granulat, co będzie lepsze?

Spirulina granulat: O.S.I. bądź od fish_magic

Spirulina w płatkach O.S.I.

Opublikowano
Teraz, michal_j napisał:

Podaj płatki OSI (ja też tak robiłem), mniej się nimi napchają niż granulatem ..

Oki.

A ktoś wgl z forumowiczów stosował ten środek, tj. Preis Coly u siebie?

Opublikowano
Teraz, michal_j napisał:

Chyba jedna osoba tutaj pisała o tym środku (wydaje mi się, że Pozner)

Ja leczylem zoolekiem bo tak zaleciła mi Pani Marta - zdałem się na Jej doświadczenie.

Też bym to robił (bo Tobie się udało je wyleczyć), tylko to musiałbym sam robić, a nie tak jak teraz :/

A jeszcze takie pytanko. Kiedy u Ciebie ten Bloat wyskoczył? Długo z nim walczyłeś? Pojawił się ponownie? Dużo Twoich podopiecznych 'odpłynęło'?

 

Opublikowano
27 minut temu, michal_j napisał:

U mnie to wyszło po szybkiej zmianie pokarmu (przeszedłem z dnia na dzień z tropicala na nls i dainichi) z mojej winy..

Kuracja trwała tyle ile napisałem w temacie o bactoforte czyli 11 dni utrzymujesz lek w wodzie

Zgonu nie było ani jednego, miałem szczęście :-)

Aaa, no to dobrze, miałeś szczęście, a zarazem pewnie duuzo szybciej niż ja zareagowałeś :)

 

Opublikowano
30 minut temu, michal_j napisał:

W takim stadium jak u Ciebie może być już problem :-(

Jeśli jest już opuchlizna i wysadzone oczy to niestety szanse są nieduże..

Pierwsze co powinno zwrócić Twoja uwagę to brak chęci na jedzenie i przebywanie w odosobnieniu.

Co jak co, ale te ryby na jedzenie i bzykanie zawsze mają chęć ;-)

Wiesz co, z apetytem i takim odłączaniem od stada nie bylo. Tylko właśnie jak 2tyg temu wyjeżdżałem, to jedna rybka siedziała z boku, sądziłem ze to samiczka. Ale jednak sie myliłem.

Brat mi mówił teraz, ze 1 rybka jest niewyraźna jeszcze, a reszta niby normalnie sie zachowuje. Zobaczymy, oby sie udało :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.