Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No to woda odpada teraz to się wszystko zgadza z jej parametrami - pozostaje   dieta, dobór karm, częstość karmienia.

Jak znam życie to mama nie przejdzie koło baniaka by nie sypnąć bo tak bardzo żebrzą:D.

A może automat ustawiony na 1raz dziennie i spirulina w granulkach drobniutkich a nawet jak się zawilgoci i przytka to przez kilka dni nic im nie będzie - wrócisz to dasz inne karmy z umiarem.

Opublikowano

luki,

Jak koledzy powyżej, obstawiam pokarm wybarwiający. Moim zdaniem to mieszanka o dużej zawartości białka. Może  fish_magic zdradził tobie skład tego pokarmu?:huh: Pokarm jest za często podawany przez twoja mamę a to doprowadziło do kłopotów. Salousi to nie mięsożerny gatunek, więc spirulina jest podstawowym pokarmem. Ze swojego doświadczenia napisze, że od kiedy przestałem podawać rybkom pokarmy typu OSI Prostar Maintenance, Vivid Color częściej niż raz w tygodniu i to w ilości o połowę mniejszą od porcji spiruliny, skończyły się kłopoty takie, jak u ciebie.

Opublikowano
11 minut temu, AndrzejWalb napisał:

...spójrz na nią od góry i zobaczy czy ma brzuch wypukły na boki. Bo patrząc na 1,2,3 zdjęcie bardzo dziwnie wygląda. Odchody na piasku są krótkie..ale zaobserwuj  odchody tej ryb.

Wygląda, tak jakby troszkę ten brzuszek odchodził od całej 'sylwetki' rybki :/

74rIGUb.jpg

VWWvRJM.jpg

Bm9HASo.jpg

Zv3zYV4.jpg

GrGAdEk.jpg

 

Sorki za jakość, nie mam sprzętu do zdjęć za dobrego :/

4 minuty temu, deccorativo napisał:

No to woda odpada teraz to się wszystko zgadza z jej parametrami - pozostaje   dieta, dobór karm, częstość karmienia.

Jak znam życie to mama nie przejdzie koło baniaka by nie sypnąć bo tak bardzo żebrzą:D.

A może automat ustawiony na 1raz dziennie i spirulina w granulkach drobniutkich a nawet jak się zawilgoci i przytka to przez kilka dni nic im nie będzie - wrócisz to dasz inne karmy z umiarem.

Kurczę, to teraz już nie wiem. Rodzicom się niby powinno ufać, no ale wiem o co chodzi ;)

Coś muszę przemyśleć.

4 minuty temu, maqus napisał:

luki,

Jak koledzy powyżej, obstawiam pokarm wybarwiający. Moim zdaniem to mieszanka o dużej zawartości białka. Może  fish_magic zdradził tobie skład tego pokarmu?:huh: Pokarm jest za często podawany przez twoja mamę a to doprowadziło do kłopotów. Salousi to nie mięsożerny gatunek, więc spirulina jest podstawowym pokarmem. Ze swojego doświadczenia napisze, że od kiedy przestałem podawać rybkom pokarmy typu OSI Prostar Maintenance, Vivid Color częściej niż raz w tygodniu i to w ilości o połowę mniejszą od porcji spiruliny, skończyły się kłopoty takie, jak u ciebie.

Czyli miałeś tak jak ja, że rybki Ci zdychały? I nie, Pan Jarek nie mówił mi nic o składzie.

 

Czyli rady j.w.? Zmienić dietę na spirulinę ew. 2 razy w tygodniu wybarwiający i tyle?

I jak polecacie karmić? Tak jak teraz? Chodzi mi tutaj o częstotliwość:)

 

 

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, luki174 napisał:

Czyli miałeś tak jak ja, że rybki Ci zdychały?

Tak, ryby mi zdychały (Saulosi), bo za często karmiłem tymi wymienionymi pokarmami.

 

9 minut temu, luki174 napisał:

Zmienić dietę na spirulinę ew. 2 razy w tygodniu wybarwiający i tyle?

I jak polecacie karmić? Tak jak teraz? Chodzi mi tutaj o częstotliwość:)

Karm 2-3 razy dziennie, małymi porcjami. Podstawa to spirulina!!! A ten wybarwiający, to podawaj raz w tygodniu ale o połowę mniejszą ilość.

Widziałem na własne oczy jakiej wielkości jest żołądek 7cm maingano. Jest bardzo mały, mniejszy od łebka od zapałki. Od tamtej pory zweryfikowałem swój pogląd na temat ilości sypanej karmy.

9 minut temu, luki174 napisał:

I nie, Pan Jarek nie mówił mi nic o składzie.

Szkoda. Bo nie wiesz co podajesz...

Edytowane przez maqus
Opublikowano
Teraz, maqus napisał:

Tak, ryby mi zdychały (Saulosi), bo za często karmiłem tymi wymienionymi pokarmami.

 

Karm 2-3 razy dziennie, małymi porcjami. Podstawa to spirulina!!! A ten wybarwiający, to podawaj raz w tygodniu ale o połowę mniejszą ilość.

Ja widziałem na własne oczy jakiej wielkości jest żołądek 7cm maingano. Jest bardzo mały, mniejszy od łebka od zapałki. Od tamtej pory zweryfikowałem swój pogląd na temat ilości sypanej karmy.

Szkoda. Bo nie wiesz co podajesz...

Kurczę, że też dopiero teraz się o tym dowiedziałem :/

Ten pokarm to na zmianę z O.S.I. podaję, a co do ilości, to jutro nagram filmik rano, jak karmię, to prześlę przy okazji do Waszej oceny, czy nie za dużo/mało :)

 

Opublikowano

luki,

Przyjmij taką zasadę. Sypnę tyle pokarmu, że rybki zjedzą go w ciągu 30-45 sekund i nie będzie po nim śladu. Trzymaj się tego a będzie ok.

Polecam przeczytać raz jeszcze dział D

 

Opublikowano
1 minutę temu, maqus napisał:

luki,

Przyjmij taką zasadę. Sypnę tyle pokarmu, że rybki zjedzą go w ciągu 30-45 sekund i nie będzie po nim śladu. Trzymaj się tego a będzie ok.

Polecam przeczytać raz jeszcze dział D

 

Do tego to nieraz powracam :D

Wiem, wiem. Ale tak dla upewnienia zawsze warto zapytać :)

Opublikowano

 Nie kolego żaden bloat porównaj do tych zdjęć masz trzy charakterystyczne miejsca do porównania, oczy, brzuch odbyt,

http://www.cichlid-forum.com/articles/malawi_bloat.php

Z twojego opisu wynika że częstość i dawka jest OK 2xdziennie tyle że po 30 sek nie ma i raz w tygodniu głodówka. to jest moim zdaniem OK.

FishMagic sprzedaje trzy pokarmy oraz ich mixy

- energetyczny

- wybarwiający

- spirulina

Nie wiem który dajesz i który do tego na przemian dokładasz ten OSI .

Trzeba wiedzieć że nawet te spiruliny bez względu na producenta to zawierają 3-4% spiruliny 38% a nawet 42%  bo więcej ryba nie przyswaja więc nie ma co tego więcej pakować a wszystkie spiruliny to także białko surowe nawet do 42% i surowe tłuszcze roślinne i zwierzęce nawet i 4%  toż to pełnoenergetyczna karma już bez tych wysokoenergetycznych.

Jak zmieniam karmę dla roślinożernych tropheusów to stale się dziwię że nawet te specjalne karmy dla tropheusów to w składzie mają ryby, morskie + spirulina.

Zmień im dietę na bardziej lekkostrawną.

 

 

Opublikowano
24 minuty temu, deccorativo napisał:

 Nie kolego żaden bloat porównaj do tych zdjęć masz trzy charakterystyczne miejsca do porównania, oczy, brzuch odbyt,

http://www.cichlid-forum.com/articles/malawi_bloat.php

Z twojego opisu wynika że częstość i dawka jest OK 2xdziennie tyle że po 30 sek nie ma i raz w tygodniu głodówka. to jest moim zdaniem OK.

FishMagic sprzedaje trzy pokarmy oraz ich mixy

- energetyczny

- wybarwiający

- spirulina

Nie wiem który dajesz i który do tego na przemian dokładasz ten OSI .

Trzeba wiedzieć że nawet te spiruliny bez względu na producenta to zawierają 3-4% spiruliny 38% a nawet 42%  bo więcej ryba nie przyswaja więc nie ma co tego więcej pakować a wszystkie spiruliny to także białko surowe nawet do 42% i surowe tłuszcze roślinne i zwierzęce nawet i 4%  toż to pełnoenergetyczna karma już bez tych wysokoenergetycznych.

Jak zmieniam karmę dla roślinożernych tropheusów to stale się dziwię że nawet te specjalne karmy dla tropheusów to w składzie mają ryby, morskie + spirulina.

Zmień im dietę na bardziej lekkostrawną.

 

 

Oczywiście daje wybarwiający na zmianę z tym Growth/Color :)

Żeby tylko reszcie rybek sie nic nie stało...

W takim razie dzięki za odpowiedzi i pomoc :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.