Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, wegorzwegorzewski napisał:

Dobry pomysł z tymi cieniami po bokach ?Chyba można to odkleić i jeszcze raz przykleić na nową taśmę 3M ? A jeśli chodzi o kamienie to już chyba za późno  przesuwać...a szkoda ?

No można to odkleić,ale musiałbyś zakupić nową dwustronną taśmę 3M,bo jeśli obecną raz odkleisz to juz może nie trzymać tak jak za pierwszym razem...

Co do zmiany ułożenia kamieni to nie problem...Ręką odgarniasz piasek,przesuwasz kamień w inne miejsce potem zasypujesz i gotowe...

Warto się zastanowić póki nie masz jeszcze obsady,bo potem szkoda ryby stresować grzebankiem w zbiorniku ;)

Edytowane przez egon44
Opublikowano

Wiem ze to nie temat na ten post ale już tylko skończę...egon44 tylko że ja te wielkie kamienie mam na kawałkach styropianu i jeśli go przesunę to może sie okazać że jakieś ziarenka piasku wejdą między styropian a dno i wtedy chyba może być problem bo one troszkę ważą...???? Czy nie ma to znaczenia przy piasku 0,5-1,2 mm????

Opublikowano
8 minut temu, wegorzwegorzewski napisał:

Wiem ze to nie temat na ten post ale już tylko skończę...egon44 tylko że ja te wielkie kamienie mam na kawałkach styropianu i jeśli go przesunę to może sie okazać że jakieś ziarenka piasku wejdą między styropian a dno i wtedy chyba może być problem bo one troszkę ważą...???? Czy nie ma to znaczenia przy piasku 0,5-1,2 mm????

Zapraszam na priv żeby nie zaśmiecać tego działu zbędnym OT...

Swoją droga kto tobie doradził styropian jako podkład pod kamienie?Prędzej czy później pyski dokopią się do dna i zaczną skubać styropian,a wtedy będziesz wyławiał kuleczki z tafli...Sam wiem to z własnego doświadczenia...Ale jak to mówią ''teraz już po ptokach'' ;) 

Myślę że jak by parę ziarenek piasku dostało się pod styropian(choć zapewne już tak jest) to nic się nie stanie,bo pod ciężarem kamienia zostanie wbity w styropian...Także ja uważam że nie ma powodów do obaw...

Opublikowano
Witam ponownie....Czy wie ktoś może czemu zasilacz może piszczeć ? Zwłaszcza jak świeci się W ? A drugie pytanie co oznacza jak w sterowniku podczas pracy świeci się czerwona dioda ? Bo zauważyłem że jak się świeci to nie piszczy ? 


Ale to zasilacz piszczy czy sterownik? Piszesz, że zasilacz, ale potem, że jak dioda sieci na sterowniku to nie piszczy...

Wysłane z telefonu

Opublikowano (edytowane)

Instrukcję czytałem także spoko nie nakręcamy się Pleziorro....;) Nic w instrukcji nie jest opisane co oznacza jak pali się dioda non stop tylko jest mowa o ilości mignięć....

Chodzi mi o to czy możecie u siebie zobaczyć czy w czasie pracy Ledów według zaprogramowanego planu świecenia pali się czy nie pali się czerwona dioda?

A jeszcze jedno....Powiedzcie z własnego doświadczenia jak baniak ma 120cm to na ilu cm jest najlepiej rozmieścić ledy tak żeby uzyskać efekt cieni po bokach?

 

Edytowane przez wegorzwegorzewski

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.