Skocz do zawartości

Reakcja po "atramencie".


Furano

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam zamiaru dociekać. Nie widzę sensu stosowania tego preparatu. Kolejna niepotrzebna chemia. Sinic można się pozbyć w inny sposób, jest to zresztą choroba dziecięca baniaków, a lać chemię i ryzykować zdrowie ryb dla lepszej klarowności wody uważam za zbędną. Nie stosuję żadnej chemii i jestem zadowolony z klarowności wody. Już to chyba kiedyś przerabialiśmy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dorzucę swój kamyczek do ogródka i zapytam, bo może ktoś to sprawdzał. Otóż są dwa rodzaje atramentu: 1- do wody słonej i słodkiej, 2- do wody słonej. Nie wiem czy różnią się składem lub stężeniem ale fakt, że sprzedawany jest w dwóch opakowaniach. 

Czy nie jest też tak, że ten do wody słonej ma dużo większe stężenie i jak zastosujemy go do wody słodkiej w dawce normalną/zalecanej to już mamy przewalone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.09.2016 o 10:52, Furano napisał:

Zapodałem pierwszą dawkę 15ml zbiornik 400l wody netto

Albo to co ktoś pisze traktujemy poważnie, albo zlewamy to ciepłym moczem i snujemy swoje przypuszczenia. To również a propos umiejętności czytania ;)

 

20 godzin temu, bizonkrk17 napisał:

W moim przypadku nawet przy minimalnych dawkach "atramentu" ryby robiły się płochliwe i chowały się w kryjówkach. 

Ja się w tym temacie zamykam, swoje zdanie wyraziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, deccorativo napisał:

Cóż jak zwykle są zwolennicy i przeciwnicy stosowania chemii w akwarystyce ale ci ostatni są tylko do czasu sinic czy innej choroby. Potem bez mrugnięcia okiem leją Boyd Chemiclin czy Metronidazol.

Masz racje że chemie stosuje się podczas chorób ale dla mnie to ostateczność , można stosować gdy sytuacja tego wymaga. To co lejecie ma zły wpływ na wasze zdrowe ryby, to typowe objawy przy nagłych zmianach fizykochemicznych. Ryby po takim szoku dojdą do siebie po pewnym czasie, może nie wszystkie. Na pewno przy stosowaniu czegoś takiego poznacie zachowania ryb przy zmianach parametrów wody. Musicie pamiętać o tym że częste takie zmiany doprowadzą do tego że wasze ryby przestaną się rozmnażać. Moim zdaniem szkoda czasu na takie działania, proponuję energię wykorzystać chociażby na ,,wiaderkowanie"
pozdrawiam

  • Dziękuję 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że zwolennicy chemii nie odnieśli się do rozmnażania tych ryb. To może ja napiszę kilka zdań.
Był kiedyś na forum temat : ,,Rozmnażanie a temperatura" można tam znaleźć informacje że nieznaczna zmiana temperatury ma wpływ na urodzone młode. Innym parametrem było Ph przy zmianie którego zmieniał się stosunek urodzonych samic do samców
Przykład: Sciaenochromis urodzenia
Ph 7.5
3 samce 82 samice
Ph 8.5
52 samce 39 samic
Nie pamiętam kto przeprowadzał doświadczenie , ale wyraźnie widać że gmeranie przy jednym tylko parametrze wody ma ogromny wpływ na młode które  urodzą się w naszym akwarium.
Jestem pewny że częste stosowanie obojętnie jakiej chemii ma ogromny wpływ na nasze ryby.
Mam swoje zdanie i nie oczekuję odpowiedzi.
pozdrawiam i życzę miłego dnia.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów trochę zaniedbałem czytanie mojego wątku - akcje w robocie.

Zbiornik to 150x50x60 czyli nominalna objętość to 450l po odliczeniu szkła i poziomu tafli wody wychodzi mi około 390l, kolejno odjąć niech będzie na górkę  50l piachu i wapienia to daje 340l wody netto czyli fakt jestem winny przesadziłem o jakieś 3ml w dawce jednorazowej "atramentu". Do zapodania "atramentu" skłoniło mnie: primo - narastanie jakiegoś zielonego "dziadostwa" na wapieniu którego nawet helmety nie jedzą a mam ich 14 sztuk (narosło jeszcze coś szarego na innym wapieniu wiem lamer ze mnie najpierw zidentyfikuj a później zwalczaj), secundo -wynik pomiaru PO4 który wskazał mi że fosforany mogą być odpowiedzialne za glony.

Spokojnie Panowie bez nerwów zrobię kolejny pomiar PO4 w sobotę i zapodam ewentualnie 12ml "fioletowego zajzajeru", mając w pogotowiu wąż do podmiany wody, jak znowu nastąpi przyducha to już nie wiem. Nie omieszkam podzielić się z wami obserwacjami z eksperymentu. Temperatura wody spadła do 24 C  więc rozpuszczalność gazów w wodzie nieznacznie wzrosła ale wzrosła(Prawo Henry'ego)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj
12 godzin temu, Furano napisał:

Spokojnie Panowie bez nerwów zrobię kolejny pomiar PO4 w sobotę i zapodam ewentualnie 12ml "fioletowego zajzajeru", mając w pogotowiu wąż do podmiany wody, jak znowu nastąpi przyducha to już nie wiem.

Jesteśmy spokojni bo to już jutro:D węża możesz nie wyjmować.

Proponuję jutro taką procedurę:

1/ Najpierw pomierz pH, NO2, NO3 a na końcu PO4 i podaj wyniki. Może wspólnie zadecydujemy czy lać atrament bo widzę cel główny lania atramentu to ty zgubiłeś.:(

2/ Oczywiście możesz przyjąć jak wyliczyłeś że wody netto masz 75% wody brutto czyli te baniakowe 450l. Jednak mając na uwadze to co podał spiochu ( 61%) i to co ja dziś wyliczyłem u siebie - 66% to jednak radziłbym przyjąć u ciebie najwyżej 70% z 450l  czyli 300-315l a więc 10ml atramentu , jeśli już lać

Z chemią do baniaka jest tak jak z soleniem zupy w talerzu - raczej zawsze mniej niż z górką, bo się zjeść potem nie da - szczególnie jak temperatura w baniaku 30 C bo jak wszystkie reakcje chemiczne wyższa temperatura przyśpiesza reakcje chemiczne. Tlenu bez ryb i biologii tylko wyłącznie  z różnicy temperatur i prawa Henryego jest między 24-30C o 11-14 % To tak na przyszłość.

zródło https://www.google.pl/search?q=rozpuszczalność+tlenu+w+wodzie&biw=1280&bih=678&tbm=isch&imgil=ifvI2jbFIPtWHM%3A%3BbPR8WVLANqx1wM%3Bhttp%253A%252F%252Fslideplayer.pl%252Fslide%252F55968%252F&source=iu&pf=m&fir=ifvI2jbFIPtWHM%3A%2CbPR8WVLANqx1wM%2C_&usg=__DnDg1JZGOg3s9FZefG0KPntXB5A%3D&ved=0ahUKEwi7-YTU-6TPAhVJ2ywKHeuTD5wQyjcIOw&ei=rdnkV_vuJMm2swHrp77gCQ#imgrc=uPcECEiuYRGUQM%3A

Atrament to bardzo silny zajzajer choć podobno to naturalny a nie chemiczny wyrób ale działa ekstra silnie i natychmiast. Widać to po szybkości jak powstaje zmętnienie wody, można też podejrzeć jak woda się rozpływa od miejsca wlania atramentu po całym baniaku. Jak wlejesz do kaseciaka to widać obieg wody jak wylatuje z rury

Atrament stosuję od dwu lat w dwu baniakach Malawi i Tanganika ale nie na glony jak ty sobie wyobrażasz a na niemanie :D sinic przy niskich jednocyfrowych NO3 - 7ppm z racji stosowania TMBT + Purolite A520E. Stale mam więc bardzo niskie NO3 PO4 a także SiO2 i zdwojony wysyp glonów - jak krasnorosty pomieszane z zielenicami i nawet tymi punktowymi zielonymi na szybach - co świadczy o prawidłowej stabilnej równowadze biologicznej w akwarium a zupełnie dodatkowo rosą mi na potęgę oprócz ryb, narybku także nurzańce.

Więc idea która ci przyświecała - to jak kulą w płot. Dlatego proszę o komplet wyników by sięgnąć do Tabeli Buddiego i zobaczyć na jakim polu jesteś - czy cyjanobakterie czy glony - to podstawa i od tego trzeba zaczynać, potem oświetlenie, cyrkulacja ,poziomy SiO2, wypełnienia kubła i sto innych czynników wpływających na glonowisko w baniaku. Jak ci tego Helmety nie jedzą to niepokojący objaw chyba że mają pod dostatkiem okrzemek.

 Co do takiego straszenia chemią ;)

Cytuj
Dnia 19.09.2016 o 11:11, piotriola napisał:

Musicie pamiętać o tym że częste takie zmiany doprowadzą do tego że wasze ryby przestaną się rozmnażać.

 

.

 

to jakoś nie zauważam by tak było. Raczej wprost przeciwnie zauważam mnożenie się ryb na potęgę choć potwierdzam że przy moim pH 7,6 faktycznie więcej samiczek niż samców.

Ale ponieważ nie prowadzę hodowli na sprzedaż gdzie pięknie wybarwione samce lepiej się sprzedają to jest mi to obojętne.

Ale mam też swoją teorię przyczyn takiego zjawiska.

Piotrola temat "Rozmnażanie a temperatura" to jest twój temat z 2013 roku zresztą bardzo ciekawy i pouczający że zmiany temperatury nie mają znaczącego wpływu na płciowość narybku ryb z Malawi a mają na płciowość gadów i słusznie kolega Harisimi powątpiewa w całość tych katastroficznych teorii .

Zresztą sami poczytajcie - szczególnie ten link aarseta

 ale podziękowania za ten pouczający temat ci się należą.:D i poszło

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dziś zmierzyłem wartości ph=7,8, NO3 <80, PO4 >0,6, NO2 <0,1, są to wyniki prosto z palety barw testów, poprzednia podmiana miala miejsce 10.09. Zaniepokoił mnie wynik NO2 ale tłumaczę go tym że 2075 miał minimalny przepływ ze względu na totalnie zamuloną watę perlonową. Podmieniłem 1/2 objętości wody niech filtr popracuje chwilę i zmierzę ponownie, zobaczę co wyjdzie i podam kolegom do wiadomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Cześć. Moim zdaniem filtracja z sumpem w tak małym akwarium -450l mija się z celem. Duże straty energii elektrycznej. Bo woda trafiając do sumpa będzie się wychładzała. Nie potrzeba w w takim zbiorniku 100l filtracji. Ale to moje zdanie. Ja mam u siebie filtrację kasetową. Zbiornik 230x70x65 więc trochę większy. Wymiary kasety filtrującej to 25x23. Gąbka przez całą wysokość kasety. Wysokość 55cm. O grubości 5cm + do tego nam Narurowca - 3 korpusy ze sznurkami. I to jest moja cala filtracja zbiornika 1047l. Wodę nam ładną i uważam, że bez Narurowca też by się obeszło. Plusy takiej filtracji - woda nie opuszcza akwarium, zatem nie ma strat ciepła. No i czyszczenie filtra- 5min i po robocie   
    • Po co Ci aż 4 komory w sumpie? 3 w zupełności wystarczą, 1 - gąbki, 2 - ceramika, K1 etc... 3 - pompa. Gąbki w pierwszej komorze wstaw odwrotnie niż na rysunku czyli od dołu 10ppi na nią 20ppi i na wierzch włóknina, 30ppi wylatuje bo będzie Ci się to szybko zapychać. W takiej konfiguracji jak napisałem filtracja mechaniczna odbywa się na włókninie i ją wymieniasz raz lub dwa razy w tygodniu. Gąbek nie musisz wtedy długo ruszać i gdy zbierze się w nich szlam będziesz miał dodatkowe medium biologiczne. Włóknina tylko poliestrowa, inne pylą https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499 Możesz oczywiście użyć JBL Symec (kto bogatemu zabroni) czy innych wat akwarystycznych, ale te tapicerskie wychodzą o niebo taniej i co najważniejsze sprawdzają się. Pod gąbki i media w 2 komorze koniecznie daj kratki rastrowe, są dostępne z dystansami lub bez, wtedy możesz do niej przymocować trytytkami kawałki rurek PVC. Chodzi o to żeby pod mediami zostawić przestrzeń dla swobodnego przepływu. Jak słusznie zauważył @darianus gąbka z przegrody wylatuje. I żadnych łączonych narurowców i dwóch pomp w sumpie, znudziła Ci się sucha podłoga w mieszkaniu? Teraz odnośnie budowy rurki przelewowej, nic nie wspomniałeś co to ma być, mam tylko nadzieję, że to będzie działać na zasadzie syfonu (jest tego sporo na necie). Niezależnie jaki rodzaj wybierzesz to i tak sugeruję zbudować komin. U mnie to działa, skleiłem ze spienionego PCV "pudełko" otwarte od góry z grzebieniem na dwóch krawędziach i umocowałem w rogu akwarium. Rura przelewowa ssie wodę z tego pudełka/komina i w przypadku braku prądu, do sumpa zrzuci Ci tylko to co ponad krawędzią grzebienia plus pojemność komina. Komina nie musisz robić do samego dna akwarium. Przelew zbudowałem taki jak na poniższym filmie. Zmieniłem tylko wymiary rur, dostosowując je do własnych potrzeb. Z tego co pamiętam to rura ssąca i dalej ta co wpada do sumpa to 25mm, a ta najszersza to 75mm. Wszystko bez problemu do kupienia na Allegro. Takie zwiększenie wymiarów dało mi dużo większy przepływ niż pokazany na filmie. Dokładnie jaki, nie wiem nie mierzyłem. W każdym razie pompa Jebao DCP-6500 pracuje na 70% to chyba nieźle. Działa to u mnie już 3 lata, bez przerwy i nie raz zdarzały się wyłączenia prądu. Mogę potwierdzić, że jest to bezpieczne tylko trzeba wszystko dobrze policzyć i wykonać z głową. Poniżej do obejrzenia mój film z testów. Wykorzystałem tam pompę DCP - 2500 bo akurat taką miałem pod ręką. Powodzenia  (film ma 1.3 GB i może się dość długo ładować, ale cierpliwość cnotą akwarysty☝️🤣) 20220814_184535.mp4    
    • No właśnie dlatego to wszystko tak nakreśliłem, choć i tak jest trochę po łebkach, żeby wyeliminować wszystkie błędy. Niekoniecznie musi to być 45. Trochę się kierowałem tym, żeby ta gąbka zbierała przed pompa ostatnie syfki. Ale może jej tam nie być albo jakaś większą gradacja. Nie pomyślałem, że kubełki działają pod sporym ciśnieniem to przepchać wodę przez 45 nie problem. Tu jest inaczej
    • Nie znam się na sumpach ale zaciekawiła mnie ta gąbka ppi 45 włożona pionowo między przegrody. Nie obawiasz się zbyt dużych oporów przepływu?
    • Mam tylko test6 6 in 1 niestety Kh 120 mg/L pH 7.8 Twardość 500 mg/L Chlor 0 - 0,5 NO3 - poniżej 25 NO2 - 0   
    • Zrób test wody i podaj tu go do tematu 
    • Witam, Mam akwarium (240L) z 10 młodymi Saulosi od około miesiąca. Od 2 dni zauważyłem większą aktywność ryb. Pływają ławicą wzdłuż frontowej ściany akwarium lub w górę i dół obok grzałki (znajduje się na bocznej ściance).  Dwa dni temu nic nie robiłem specjalnego z akwarium, pokarm też bez zmian (jedzą normalnie i są wiecznie głodne). Rybki są młode, dopiero dwa samce się przebarwiają.  Czy powinienem się martwić ? czego to może być oznaka ? 
    • Witam. Jestem nowy na forum i serdecznie wszystkich pozdrawiam. Przeglądałem sieć i natrafiłem na ten temat, a że jest u mnie bardzo świeży i w niedalekiej przyszłości szykują się u mnie zmiany, postanowiłem tutaj poszukać pomocy. Aktualnie mam zbiornik 300L brutto (klasyk 120x50x50) w wersji ogólnej. Czyli roślinki, skalary i kilka drobniejszych gatunków. Ale tak jak napisałem powyżej, szykują się u mnie zmiany i w wersji słodkowodnej poważnie rozważam opcje Malawi i w nieco większym rozmiarze 450L. Wtedy akwarium już będzie z kominem, ale w chwili obecnej nie ma i niżej wyjaśniam jaki jest plan co do aktualnego zbiornika. Chciałbym przerobić filtrację. Teraz mam dwa kubełki: Ultramax2000 z dwoma prefiltrami narurowymi i Ultra 900 z prefiltrem HW-603. Sprawdzają się super, ale biorąc pod uwagę plany, chciałbym pójść w stronę sumpa. Zdobyłem dodatkowy zbiornik 160L brutto, który włożę do szafki pod akwarium (mam stelaż z zabudową, więc jest wolna przestrzeń przez całą długość akwarium). Rozmiary 100x40x40. Pomyślałem, że zbiornik jest wystarczająco duży, że mogę sobie wydzielić ze 40L na "akwarium" a resztę poprzedzielać przegrodami na sumpa. Jeśli to zrobię to zostanie mi na sumpa mniej więcej 75x40x40 czyli jakies 120L brutto. Najchętniej bym zostawił moje narurowce, ale nie spotkałem się z hybrydą narurowca z sumpem, więc pójdą pewnie do likwidacji. Będzie to konieczne z jeszcze jednego powodu. Akwarium nie ma komina ani zewnętrznego ani wewnętrznego. Będę budował rurkę przelewową i tak wyprowadzę wodę z akwarium. Przy zostawionych narurowcach musiałbym zastosować dwie pompy w sumpie: na wlocie żeby pociągnąć wodę czy to przez narurowca, czy bez niego i na wylocie. Ale czy to się sprawdzi? Można na rurce wlotowej w akwarium na odpowiednim poziomie zrobić otwory, które zapowietrzą układ gdyby pompa na wylocie się wyłączyła lub obie. Ale czy układ dwóch pomp się sprawdzi? Są ze sterownikami i można ustawić na wlocie i na wylocie osobne przepływy. W budowie sumpa chciałbym się wzorować na poprawionym na niebiesko projekcie z postu #23. Tylko nie robiłbym osobnej wąskiej przegrody na wlot, tylko łącznie 4 komory po około 16cm oddzielone podwójnymi przegrodami dwoma 2cm i jedną ostatnią 3cm z gąbką(przepływ najpierw dół, potem góra). Sporo informacji, mam nadzieję w miarę wyczerpujących, ale czy wszystko co ważne zapisałem - nie wiem.  Bardzo Was proszę o pomoc i  pchnięcie w odpowiednim kierunku. Wiem, że sporo kombinacji i być może złego myślenia, ale gdzie mam szukać pomocy jak nie tutaj... pozdrawiam  
    • Hej Demasoni bym sobie odpuścił, ponieważ to nie jest łatwy gatunek. Ja bym Ci zaproponował Metriaclime ....... MC przysłowiowe "ciapki" Gdzie samiec jest niepowtarzalny a samiczki akceptowalne  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.