Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na dno zamiast zbrojnika i kirysa możesz kupić Synodontisa. W Malawi żyją S. njassae, ale te ciężko jest kupić, gdyż nie są rozmnażane w niewoli i dostępne są tylko te z odłowu. Zamiast nich możesz kupić S. petricola, lub S. multipunctatus.

Opublikowano

Pora późna ale...

Poczytałem też o kaseciaku, nie mogę powiedzieć że się znam na kaseciaku lub na sumpie na tyle żeby być pewny skutków, bo nie jestem praktykiem.

Jednak jakieś wnioski teoretyczne mam, pytanie czy trafne:

Kaseciak ma zalety że :

jest mniejszy (?)

nie ma obawy przed zalaniem

zużywa mniej prądu

jest tańszy i w kupie i w utrzymaniu

wady:

zajmuje przestrzeń w akwa

sump:

można go schować

jest większy (?)

ma dużo większe złoże filtracyjne

zbiera wodę bliżej dna 

wady:

droższy w kupie i utrzymaniu

ryzyko zalania

 

Pytanie czy kaseciak + falownik przefiltruje tak samo i wystarczająco wodę jak sump + falownik (tzn czy mniejsze złoże filtracyjne w kaseciaku wystarczy bo po co przesadzac)

jak jest (?) to nie wiem czy jest to lepsze czy gorsze czy obojętne przy takiej wielkości akwa. 

To są moje spostrzeżenia z teorii.Można prosić o wypowiedź w temacie? Także z praktycznego punktu widzenia jak ktoś zna jedno i drugie.

 

PS.Czy kaseciak może być on na zewnątrz akwa podobnie jak komin zewnętrzny do sumpa

Opublikowano

Filtracja czy to sump czy kaseciak same w sobie nie rozwiązują problemu NO3. NO3 trzeba usuwać za pomocą: podmian, żywic lub polimerów. Poza tymi dwoma formami filtracji stosowane są w malawi także filtry narurowe.

Zamiast "kaseciaka na zewnątrz " możesz zlecić wklejenie filtra ze szkła na krótszym boku https://www.google.pl/search?q=kammer+filter&client=firefox-b-ab&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjpidCj6-rOAhUCbxQKHYX1BrUQ_AUICCgB&biw=1366&bih=608#tbm=isch&q=3kammer+filter+malawi

Zajmie prawdopodobnie tyle samo miejsca co komin.

Opublikowano

W temacie kaseciaka nie powiem bo nie mam. Jak chodzi o sump to zbiera wode z powierzchni. Co do zalania zawsze jest ryzyko, czy masz samo akwa czy z sumpem. Zawsze mozna ubezpieczyc od zalania z akwa (sprawdzilem dziala:( ). Drozszy w zakupie w sumie chyba tak. Ale przy odpowiednim doborze wielkosci praktycznie bezobslugowy, daje mozliwosc zrobienia stalej podmiany, no i ogolnie wszelkie graty laduja w nim a nie akwa.

Opublikowano

Akwarium o solidnych rozmiarach.

Nigdy nie miałem sumpa i kaseciaka. O sumpach czytałem niejednokrotnie i mało kto potrafi sobie poradzić z filtracją mechaniczną mając sumpa. O kaseciaku natomiast czytałem, że radzi sobie z mechanicznym czyszczeniem dobrze. O ile dobrze dopierzesz wielkość kaseciaka i ilość wkładu biologicznego to będzie działał jak należy.

Wracając do Twojego sumpa i cyrkulacji w awkarium. Otóż pompa, która będzie posiadać zwężkę na wylocie nie spowoduje większego przepływu wody i z całą pewnością nie pozwoli na zachowanie odpowiedniej cyrkulacji w akwarium.

Teraz trochę o biologii. Biologia w akwarium ma za zadanie oczyszczanie wody z NH3 i NO2 do ostatecznego NO3. Bakterie osadzają się na złożu biologicznym w filtrze ( sump, kaseciak itp ), ale osiadają również na dnie, kamieniach, piasku, szybach, tle i na wszystkich co obmywa woda. Teraz warto się zastanowić, skoro bakterie osiadają wszędzie co obmywa woda to jednym z najważniejszych czynników poprawnego działania akwarium jest przepływ wody. W baniaku 1500l gdzie dasz podłoże, kamienie ozdoby wewnątrz baniaka, największą rolę biologiczną będzie stanowić właśnie środek baniaka. To właśnie w nim trzeba myśleć o odpowiedniej cyrkulacji wody, a zapewni je falownik. Co daje nam jeszcze cyrkulacja wody w akwarium? Usuwanie martwych stref gdzie woda nie krąży i się kisi. 

Na Twoim miejscu nie rezygnował bym z komina bo zawsze możesz zrobić sobie automatyczną podmianę wody nawet gdy nie będziesz posiadaczem sumpa. Lepiej to mieć niż nie mieć przy takiej ilości wody w baniaku.

Teraz trochę o mieszaniu ryb z różnych biotopów. Jak wymieszasz neonki z kiryskami to nic złego się nie stanie bo i jedna i druga ryba nic sobie nie zrobią. Natomiast pomijając różne parametry wody jeżeli w akwarium będą pływać przedstawiciele mbuna i np, neonki albo kiryski to całą pewnością można założyć, że te drugie padną ofiarą pierwszych.

 

Teraz tak jeszcze na koniec poczytaj sobie o filtracji narurowej, która wymiata i mechanikę i biologię za jednym razem w w baniaku będziesz miał jedynie rurkę zasysową, którą niekoniecznie będzie widać.

Opublikowano

witam. dziękuje za liczne odpowiedzi i wytłumaczenia. Dzisiaj poczytam o narurowej

Kaseciak wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem jednak czy tak mały filtr (w porównaniu do sumpa) da rade wodę na tyle oczyścić biologicznie?

A w jaki sposób mam dobrać wielkość złoża biologicznego? czy jest jakieś obliczenie mniej wiecej? i co by to miało być? Zakładam że takie same ma być w kaseciaku/sumpie/narurowym ?

Czyszczenie mechaniczne rzeczywiście z racji dolnego zasysu jest lepsze w kaseciaku, jedyne co mnie martwi to szybkość zapychania się gąbki bo w porównaniu do sumpa jest to mały filtr. Czy się mylę?

 

 

Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, dero napisał:

Kaseciak wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem jednak czy tak mały filtr (w porównaniu do sumpa) da rade wodę na tyle oczyścić biologicznie?

A w jaki sposób mam dobrać wielkość złoża biologicznego? czy jest jakieś obliczenie mniej wiecej? i co by to miało być? Zakładam że takie same ma być w kaseciaku/sumpie/narurowym ?

 

Coż będziemy tłumaczyć aż do skutku.

lufa ci napisał cała prawdę. sump nie czyści dna, nie zapewni w 3m cyrkulacji a 30l ceramiki i tak tylko powiększa przyrosty NO3 i PO4.

złoże biologiczne dla nitryfikacji czyli przerobu NH4/3 do NO2 i do NO3 to - ceramika w filtrze, gąbki, warstwa 1 cm piasku na całej powierzchni dna,  cała reszta powierzchni kamieni szyb, tła.

Wycinek dna z piaskiem granulacji 1mm o wymiarach  30x30cm ma powierzchnię dla osadzenia bakterii = 86m2 to policz ile jest u ciebie i przelicz na powierzchnię kortu tenisowego wtedy zrozumiesz ile to jest. 

Wzór na obliczanie ilości ceramiki jest prosty i wynika wprost z danych Seachema dla Matrixa

( ilość l wody w systemie/ 200 ) * 0,5 = litry ceramiki

więc u ciebie  z nadmiarem bo nie będzie tyle wody ale niech tam - 1500/200 = 7,5 * 0,5 = 3,75l i juz ci to podawałem -wystarczy 4 litry czegokolwiek poza biobalami, keramzytem, zeolitem.

Mogą to być rurki ceramiczne po 6zł/l , lawa wulkaniczna gradacji 2-3cm, ale też Siporax, Matrix, Micromec ale te są już drogie.

To co podaje Seachem już jest z kilkukrotnym nadmiarem  - ja i kilku kolegów prowadziło/dzi baniaki zupełnie bez złoża ceramicznego -tylko na gąbce i piasku.

44 minuty temu, dero napisał:

Czyszczenie mechaniczne rzeczywiście z racji dolnego zasysu jest lepsze w kaseciaku, jedyne co mnie martwi to szybkość zapychania się gąbki bo w porównaniu do sumpa jest to mały filtr. Czy się mylę?

Już ci pisałem ale powtórzę.

Morscy mają sump a w nim odpieniacz białek który na bieżąco usuwa zanieczyszczenia organiczne poza wodę .

My tego nie mamy więc to co zbiera się w gąbce 5x12x45cm płuczemy do tydzień by usunąć g.. poza wodę w baniaku.

Jak to ogromne g.. będziesz kisił w 40 litrach gąbki sumpa nie czyszcząc po pół roku to NO3 i PO4 będzie przyrastało wielokrotnie szybcej niż w kaseciaku..

 

Natomiast kaseciak zbiera g.. z dna a ponieważ ma także skimmer to zbiera film bakteryjny z lustra wody

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

witam

dzięki za łopatologię:] tak jest najlepiej bo prawie wszystko jasne. 

3 godziny temu, deccorativo napisał:

30l ceramiki i tak tylko powiększa przyrosty NO3 i PO4.

A możesz jeszcze mi wyjaśnić czemu ceramika by miała ponosić NO3 i PO4? (sory za pytania których odpowiedzi możne i są oczywiste, ale jak możesz w kilku słowach....)

i jeszcze mam pytanie odnośnie kaseciaka. Czy może on być w miejscu w którym miał być komin zewnętrzny? grzebień na całej szerokości akwarium? Bo wcześniejsze założenie było takie że komin będzie niewidoczny, a jakby szło tam filtr dać to by sprawę załatwiało.

dzięki raz jeszcze

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.