Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam , mieszkam w miejscu gdzie w okolicy nie ma dostępu do "hodowli" i sklepów z 'pyszczakami" , ale w najbliższą sobotę będę jechał w okolice Częstochowy . Mam prośbę o namiary na jakąś/jakieś hodowle w miarę blisko mojej trasy (Legnica-Częstochowa) . Potrzebuję kupić Iodotropheus sprengerae , msobo magunga , po ok. 10-12 sztuk.

Posted

ja kupiłem u tego człowieka ryby wysyłkowo, obiektywnie :

- kontakt bardzo dobry, zarówno mailowy jak i telefoniczny

- pakowanie i wysyłka pkp bez zarzutu, wszystko tak jak uzgadnialiśmy

- cenowo bardzo korzystnie

- ryby przyjechały w dobrej kondycji, ładnie się wybarwiły

z rozmowy telefonicznej wynikało, że to rzeczywiście tylko handlarz, nie rozmnaża tych ryb, wszystko co ma to ryby ze Słowacji i Niemiec (przynajmniej tak twierdzi - nie mogę tego zweryfikować), jeśli rzeczywiście byłyby z zagranicznej hodowli to chyba musiałyby być droższe .. nie wiem, może bierze takie ilości, że może sobie pozwolić na takie ceny ..

Posted

Dziękuję za podpowiedzi , dzwoniłem już do Świętochłowic , ryby które szukam są dostępne , umówiłem się na sobotę , opiszę swoje wrażenia po powrocie.

Posted

Ja swoje ryby też u niego zamawiałem (yellow i harę) . Wszystko w jak najlepszym porządku, dotarły do mnie za pośrednictwem PKS w chwilą wpuszczania do akwarium żwawo pływały poznając swoje nowe lokum.

Wysłane z mojego LG-D722


Posted

Wczoraj byłem , rybki kupiłem (lodotropheus sprengerae , pseudotropheus acei , pseudotropheus elongatus neon spot ) niestety "msobo" nie było -będę szukał bliżej mojego miejsca zamieszkania.

Właściciel powiedział mi że rybki sprowadza z Niemiec i z Czech i że sam nie hoduje , niestety za dużo nie pogadaliśmy bo sprawiał wrażenie że nie ma czasu lub gdzieś się śpieszy, posiada dużo akwarii na regałach , ryb też było bardzo dużo

Ogólnie jestem zadowolony i mogę polecić Tego sprzedawcę 

Rybki wszystkie żyją (27sztuk) i zachowują się bardzo żywo w akwarium .

  • 1 month later...
Posted

Ja też byłem w Świętochłowicach po moje ryby bo akurat jechałem po zbiornik do erybki do Zabrza.
Sprzedawca konkretny, miły i widać że zaangażowany w to co robi.
Miejsce przechowywania ryb bardzo zadbane. Akwaria czyste.
Ryby bardzo ładne i atrakcyjne cenowo.
Obiektywnie polecam!

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.