Skocz do zawartości

Filtracja w 112 l


Paweł83

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

mam nadzieję że się nie powtarzam. Posiadam zbiorniczek 112 l. Oczywiście w przyszłości planuję większy (to zależy od żony). Obsada to pseudotropheus saulosi 9 szt. do redukcji. Oświetlenie moduły led + led dommer pro, Filtracja:

1.  hw 302 a w nim od dołu ceramika, purolite i warstewka ceramiki i waty, gąbka + na zasysie gąbka ppi 45

2. aquael unifilter 750 jako mechanik

Moje pytanie:

Jakie zmiany wprowadzić do filtracji aby można było zrezygnować z wewnętrznego mechanika i z gąbki na zasysie? Zależy mi po prostu na pozyskaniu jak największej przestrzeni życiowej dla moich maleństw. Nie jestem również zadowolony pracy obecnego zestawu z uwagi na zaleganie odchodów. Uwierzcie, że próbowałem z wylotami wszystkiego. Zawsze gdzieś się kupy zbierają.

Myślałem o takim rozwiązaniu:

W kubełku zostawiam tylko ceramikę i purolite. Zdejmuję gąbkę z zasysu. Daje prefiltr w postaci hw 602 wypełnionego gąbkami. Dla zachowania odpowiedniej cyrkulacji zamiast mechanika daje do środka nieduży falownik (jeśli takie są).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, pkalski@o2.pl napisał:
Cytuj

 Nie jestem również zadowolony pracy obecnego zestawu z uwagi na zaleganie odchodów. Uwierzcie, że próbowałem z wylotami wszystkiego. Zawsze gdzieś się kupy zbierają.

Zapewne kwestia ułożenia kamieni wchodzi w grę,jak i również zła cyrkulacja...

Mam tez drugi zbiornik około 120 l i żadnych zalegających kup nie mam... http://forum.klub-malawi.pl/topic/17019-test-purolite-a520e-w-kubełku/?do=findComment&comment=242767

Cytuj

Myślałem o takim rozwiązaniu:

W kubełku zostawiam tylko ceramikę i purolite. Zdejmuję gąbkę z zasysu. Daje prefiltr w postaci hw 602 wypełnionego gąbkami. Dla zachowania odpowiedniej cyrkulacji zamiast mechanika daje do środka nieduży falownik (jeśli takie są).


 

 

Taka opcja też się powinna sprawdzić(oczywiście moim zdaniem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.08.2016 o 12:27, pkalski@o2.pl napisał:

Witam wszystkich,

mam nadzieję że się nie powtarzam. Posiadam zbiorniczek 112 l. Oczywiście w przyszłości planuję większy (to zależy od żony). Obsada to pseudotropheus saulosi 9 szt. do redukcji. Oświetlenie moduły led + led dommer pro, Filtracja:

1.  hw 302 a w nim od dołu ceramika, purolite i warstewka ceramiki i waty, gąbka + na zasysie gąbka ppi 45

2. aquael unifilter 750 jako mechanik

Moje pytanie:

Jakie zmiany wprowadzić do filtracji aby można było zrezygnować z wewnętrznego mechanika i z gąbki na zasysie? Zależy mi po prostu na pozyskaniu jak największej przestrzeni życiowej dla moich maleństw. Nie jestem również zadowolony pracy obecnego zestawu z uwagi na zaleganie odchodów. Uwierzcie, że próbowałem z wylotami wszystkiego. Zawsze gdzieś się kupy zbierają.

Myślałem o takim rozwiązaniu:

W kubełku zostawiam tylko ceramikę i purolite. Zdejmuję gąbkę z zasysu. Daje prefiltr w postaci hw 602 wypełnionego gąbkami. Dla zachowania odpowiedniej cyrkulacji zamiast mechanika daje do środka nieduży falownik (jeśli takie są).

 

 

Prosiłeś o komentarz więc proszę.

Czym więcej róznych urządzeń wyprowadzających wodę poza akwarium , węży ,kraników, złączek tym większe prawdopodobieństwo zalania mieszkania - a ponieważ wszystko zależy od żony to wtedy żegnaj akwarystyko:(

Nigdy nie miałem HW602 ale zdaje się słynie z przeciekania bez powodu, a tobie nie jest potrzebne 1,5 litra gąbek. wiesz jakie tam gnojowisko powstanie.

Najpierw zrób porządek w tym HW302 - pozostaw 2x0,5 litra ceramiki a między nimi ten Purolite by nie wypływał.

Wywal resztę i tą watę bo szybko się zapycha  wyczyść gąbki i pomierz butelką 2l po coli ile trwa napełnianie i przelicz na l/h - powinno wyjść ok 700-800l/h. jak mniej to będziemy kombinowali dlaczego .

Jak zdejmiesz gąbkę z zasysu to w kuble będziesz miał kotnik sauloski tam maleńkie będą żyły więc radzę pozostaw ten prefiltr - to doskonały mechanik bez waty w kuble. Jeśli już to kup cały kubek od  Multikani800 i dwie gąbki do niego grubą i drobną - nie przecieka i odłączasz bez wyłączania kubła bo ma automatyczny baypass.

Kup tylko falownik jvp100 lub 101 i ustaw by zganiał gówienka pod prefiltr.

A najlepiej zbuduj kaseciak-tło to doczekasz zgody żony na większy baniak bo wtedy woda nie opuszcza akwarium i nic nie zalejesz..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, deccorativo napisał:

 

Kup tylko falownik jvp100 lub 101 i ustaw by zganiał gówienka pod prefiltr.

 

Jeśli wykonam te wszystkie zabiegi z obecnym kubelkiem i dodam falownik to będę mógł wyrzucic mechanik?

Bardzo mnie kusi perspektywa kaseciaka ale jeszcze za mało o nim wiem. Boję się również ze nie podałam. Da sie w ogóle wsadzic kaseciak do funkcjonującego akwarium?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, pkalski@o2.pl napisał:

Jeśli wykonam te wszystkie zabiegi z obecnym kubelkiem i dodam falownik to będę mógł wyrzucic mechanik?

 

Jeśli odetkasz kubeł na tyle by gąbka prefiltra była skuteczna to na pewno - pomierz przepływ przez kubeł to sam ocenisz.

 

12 godzin temu, pkalski@o2.pl napisał:

Bardzo mnie kusi perspektywa kaseciaka ale jeszcze za mało o nim wiem. Boję się również ze nie podałam. Da sie w ogóle wsadzic kaseciak do funkcjonującego akwarium?

Podołasz na pewno bo to dziecinnie łatwe do sklejenia. W tym temacie masz w poście #1 fotkę takiego "tłokaseciaka" właśnie do 112l.

Wiesz jakie to proste w funkcjonującym akwarium -  kleisz takie cóś:D zdejmujesz pokrywę wywalasz wszystko co wychodzi poza akwarium i wciskasz to cóś w piasek przy tylnej szybie a na samej górze kleisz powyżej lustra wody silikonem do tylnej szyby i przyciskasz bo ma tendencję do wypływania - jak klej złapie wsadzasz gąbkę ppi45 ,grzałkę, 1/4litralawy wulkanicznej lub innej ceramiki z kubła na to kładziesz pomkę Hydor Pico 1200 z uformowanym wrzątkiem peszelem i już ci chodzi mechanik łącznie z biologiem stale wylata 800-900l/h i oszałamiającą mocą z sieci 7W:D

W 112tce nie masz wklejonego wzmocnienia wzdłużnego które by samo trzymało tłokaseciak więc trzeba w kilku punktach złapać silikonem a pod wodą to już nie silkonem a soudalem all fix .

Teraz po 2 latach już bym inaczej robił takie tło-kaseciak do 112tki:D dna bym nic rybom nie zabrał a tylko 2 litry do pływania.i nawet Purolite do usuwania NO3 i klarowania wody bym wkomponował - ale to wasza zasługa bo siła mózgownic jest wielka  w forum:D

 

 

12 godzin temu, pkalski@o2.pl napisał:

Zostawic gąbke w kuble? Wypełnia cały gorny kosz. Jeśli tak to od dolu ceramika drugi kosz purolite i troche ceramiki i gąbka?

zostaw górną gąbkę bo chroni wirnik pompy a w dolnym koszu jak pisałem 2x po 0,5l złoża przedzielone workiem z Purolite , a reszta koszy kubła pusta - a po co hamować wodę - węże poskracaj przeczyść i sprawdz czy gdzieś załamań nie mają.

 

specjalne podziękowania dla Andrzeja egon:D

Edytowane przez deccorativo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pkalski ty się nie rozczulaj nad sobą. jeszcze się taka lebiega nie urodziła coby kaseciaka nie skleiła :lol: ale się rymneło haha

jak potrafiłeś wyliczyć te 240l/h to znaczy że dostateczne kwalifikacje masz i kaseciak skleisz.

Jestem jakby ojcem tej konstrukcji i wiesz jakie beztalencia i dwie lewe ręce pisały mi żebym im skleił kaseciak bo nie potrafią.

Ta konstrukcja wszystko wybacza, nie wybacza tylko użycia silikonu zamiast kleju sekundowego. Potem pisali że wyszło trochę krzywo i jak cieli pcv to szpary są i kaseciak jak rzeszoto ale działa filtracja doskonale i że zamówili już komplet formatek do następnego swojego kaseciaka - to 30-50zł Więc kolego spiąć pośladki zamówić formatki , gąbkę ppi45, i klej CosmoPlast500 zabrać dziecku z tornistra ekierkę z kątem prostym i do roboty. Zamknąć się by rodzina nie słyszała :huh:i w godzinę skleisz jak wyjdzie krzywy i szpary na 5mm to znaczy że dobrze wyszło.:D

Na pw pisz o swoich problemach to podpowiem.

Co do kubła to trza go odetkać a nie takie rury ze szwagrem żeśmy przepchali:D

Wyjmij wszystko z kubła zamknij i pomierz na pusto ile sika. Powinno wyjść 650-700l/h jak nie ma to skracaj węże na minimum, przeczyść z glutów, zobacz czy nie ma załamań , kolanka zmniejszają przepływ znacznie. potem wkładaj po kolei i dojdziesz co najbardziej hamuje.

Z góry zapodam że wkłady ceramiczne najbardziej - ma tego pozostać max 1/2 litra. - co ci wyszło z pomiarów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pkalski@o2.pl napisał:

Przeraża mnie ta robota. Niewiele zrozumialem. Jestem totalnym technicznym beztalenciem. Szkoda

..jeżeli chcesz kaseciaka to koledzy Ci zapewne pomogą. Jeżeli masz kasę i chcesz ją wydawać a chcesz mieć kaseciaka bez własnej pracy w to włożonej  to od lat dosyć popularnym filtrem kasetowym jest to : http://allegro.pl/juwel-bioflow-3-0-ok-600-l-h-i5551808035.html 

Tyle ,że ceny wysokie. A tu masz opinie http://akwarium.net.pl/forum/sprzet-technika-akwarystyczna/juwel-bioflow-3-0-opinie/  

Są oczywiście różne modele ale jak dla mnie ceny są wysokie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.