Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Decco, pomysł genialny. A jakie wymiary ma ta pokrywa? Mógłbyś proszę zmierzyć? Ile potrzebuje miejsca żeby zmieściła się pod pokrywą akwarium?


już pisałem że lodówka nie może być pod pokrywą musi być nad pokrywą a dokładnie w dziurze w pokrywie albo zamiast pokrywy oparta na "czymś" .

Wtedy nie ma problemu z ciepłem generowanym przez ogniwo Peltiera.- masz rację darkon


Lodówkę już mam i pierwsze wrażenia i pomiary.


1/ Tak jak ją zbudowali z tym kubłem 25l po godzinie pracy obniża temperaturę z 23 C do 11,5 C.:D

2/ Jest głośna bo słychać ten wentylator dwustronny więc spać się przy tym nie da:( - to poważna wada.

3/ Budowa tego jest prosta jak budowa cepa. Ogniwo Peltiera - jak podłączysz do niego napięcie stałe z jednej strony grzeje a z drugiej chłodzi wystarczy przedzielić izolacją i dmuchać wentylatorkami - mamy lodówkę jak odwrócisz polaryzację to grzeje:D .


http://www.tme.eu/pl/details/pm-40x40-53/moduly-peltiera/stonecold/tec1-12706/


Mam już "nowego pomysła na chłodzenie w akwarium":shock: i to po cichu:shock:


cyt

AndrzejWalb ..panowie. Dla mnie jest to pewnego rodzaju przerost treści na formą. Lato trwa raptem 3 miesiące i niech nikt mi nie wmawia,że nie można uporać się z wysoką temperaturą w akwa w tym czasie.


Przecież dwukrotnie straciłem ryby a ty furt swoje.

Baniak stoi w firmie a w weekend nikt nie pracuje poza słoneczkiem w letnie dni i tam w tym szklanym biurze temperatura osiąga z 60 C .Jak pracownicy przychodzą w poniedziałek rano to jeden wpada do środka i uruchamia klimatyzatory. Baniak odkryty wentylatory chodzą ale jak dmuchają 60C na wodę to masz jakiś pomysł by ryby się nie ugotowały.


Wracam do tematu ale mnie Andrzej wkurzyłeś:rolleyes: takie piękne ryby potraciłem a ty przerost formy nad treścią - życie jest bujniejsze niż twoja wyobrażnia kolego. Nikt komu to nie potrzebne nie będzie budował.


Wymiary zewnętrzne 36cm x 26 cm jak pierwsza fota

Wystaje do środka 4cm

Waga max 0,5kg

Jak widać zawiasów nie trzeba odkręcać bo tylko wsunięte w szczeliny w kuble.


Czekam na ten Termoregulator RO4 odwrotny do chłodzenia i jadę kombinować jak to wsadzić.


.







.

post-14371-14695729965325_thumb.jpg

post-14371-14695729971309_thumb.jpg

post-14371-14695729977116_thumb.jpg

  • Dziękuję 1
Opublikowano
.Lato trwa raptem 3 miesiące i niech nikt mi nie wmawia,że nie można uporać się z wysoką temperaturą w akwa w tym czasie. Wystarczy tylko na noc czy w czasie upałów zdjąć pokrywę , trochę podmuchać wiatraczkiem za kilkanaście złotych ewentualnie zwykłym biurowym.


Tak a o w sytuacji gdy w tych newralgicznych 3 miesiącach nie ma nas np przez 2-3 tygodnie? albo choćby nie możemy codziennie doglądać akwarium i w porę zareagować podpięciem wiatraka, donoszeniem zamrożonych butelek czy zdjęciem pokrywy?

Henryk z tego co zrozumiałem ma podobna sytuację z jednym ze swoich baniaków, który jest daleko poza domem... Ja na ten przykład mam akwarium na poddaszu w starym nieocieplonym budownictwie z dachem pokrytym blacha. Wiesz co się dzieje w mieszkaniu jak nadchodzi lato? Bez klimy to jak pod folią z ogórkami :-) i w takich warunkach ciężko normalnie egzystować nie mówiąc już o zaniku chęci na jakiekolwiek działania w tym walkę o obniżenie temperatury w baniaku. Chłodzenie akwarium w takim przypadku ma sens i każdy pomysł jest wart pochylenia się nad nim.


A druga sprawa: bawimy się w bezobsługowe oświetlenie na sterownikach, pompy do kaseciaków i falowniki ze zdalnym sterowaniem to dlaczego nie zrobić automatycznego chłodzenia? Podobnie jak grzałki z termoregulatorem. To tylko kolejny dodatek do naszych coraz to bardziej rozbudowanych baniaków.


IMHO pomysł Henryka jest ciekawy i potrzebny. I mam nadzieje, że zdasz Henryku relację jak odpalisz całość.


EDIT

Sorki pisaliśmy chyba z Henrykiem w tym samym czasie i wyszło na to, że trochę wciąłem Ci się Henryku w Twoją odpowiedź... :)

Opublikowano
Przecież dwukrotnie straciłem ryby a ty furt swoje.

Baniak stoi w firmie a w weekend nikt nie pracuje poza słoneczkiem w letnie dni i tam w tym szklanym biurze temperatura osiąga z 60 C .Jak pracownicy przychodzą w poniedziałek rano to jeden wpada do środka i uruchamia klimatyzatory. Baniak odkryty wentylatory chodzą ale jak dmuchają 60C na wodę to masz jakiś pomysł by ryby się nie ugotowały.



....Henryk. Tutaj Ciebie rozumiem. Akwa daleko poz domem ( myślałem ,że piszesz właśnie o domowym), temp. otoczenia potworna to teraz się nie dziwie ,że Ci ryby padały. Wody nie podmieniasz a to by też pomogło. Moja wypowiedź tyczyła się zbiorników które mamy w domu pod nosem.

-- dołączony post:

Tak a o w sytuacji gdy w tych newralgicznych 3 miesiącach nie ma nas np przez 2-3 tygodnie? albo choćby nie możemy codziennie doglądać akwarium i w porę zareagować podpięciem wiatraka, donoszeniem zamrożonych butelek czy zdjęciem pokrywy?


...Krzysztof..skoro nie możesz zareagować podpięciem wiatraka to zareagujesz podpięciem lodówki? Trzeba na to się po prostu wcześniej przygotować niekoniecznie kupować lodówkę. Napisałem..pomysł sam w sobie dobry..nie wiedziałem w jakich warunkach jest umieszczone Henryka akwa.

Opublikowano


...Krzysztof..skoro nie możesz zareagować podpięciem wiatraka to zareagujesz podpięciem lodówki? Trzeba na to się po prostu wcześniej przygotować niekoniecznie kupować lodówkę. Napisałem..pomysł sam w sobie dobry..nie wiedziałem w jakich warunkach jest umieszczone Henryka akwa.



No jeśli np. wyjeżdżam na urlop 3 tyg. i w tym czasie temp. skoczy i nastaną upały to niestety nie zareaguję... I przygotowanie też tu nic nie da.

Po drugie jeśli podepniemy taką "lodówkę" pod sterownik temperatury to chłodzenie zadziała wtedy co trzeba. Analogicznie jak grzałka z termostatem, która siedzi w baniaku okrągły rok a nie tylko w zimie.


Temat i pomysł Henia jest fajny i po paru modyfikacjach zapewne sprawdzi się u niejednego akwarysty.

Opublikowano

Albo można wykorzystać elementy chlodzenia wodnego od kompa. Widzialem wlasnie na allegro używana chłodnice wody z dwoma wentylatorami za 49zl. Do tego jakaś mała pompke wody i moze daloby rade? Czy raczej za malo wydajna taka chlodnica na 300litrow akwa?

Opublikowano

Z tej lodówki turystycznej od Henia można by było zrobić takie chłodzenie akwarium. Może w ciut mniejszej skali, ale w mniejszych baniakach na pewno by się sprawdziło.

HOW TO: DIY Aquarium chiller TUTORIAL - YouTube

Opublikowano

Wszyscy kombinują jak koń pod górę. Tak jak wcześniej napisał Andrzej upałów w Polsce jest tylko parę dni. Wystarczy na tę parę dni zdjąć pokrywę i ustawić mały wiatraczek biurowy. Gwarantuję, że przez noc temperatura wody w akwarium może spaść nawet o 4 stopnie.


W moim wypadku jak rok temu były upały i miałem w mieszkaniu ponad 30 stopni, to przez jedną noc chłodzenia załączył się termostat na grzałce, który był ustawiony na 25 stopni.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.