Skocz do zawartości

Wykrywalne NO2 pomiędzy 0,01 - 0,025mg/l w 2 letnim akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chyba znalazłem przypadkiem winowajce odpowiedzialnego za wykrywalne u mnie w akwarium NO2 :idea:

Chciałem dołożyć kilka kamyków żeby zapewnić schronienie dla narybku i zachciało mi się wyrównać kopiec piasku który prąd wody usypał z czasem w akwarium.

Po zepchnięciu wierzchniej warstwy jasnego piasku ukazał mi się siny - szary i cuchnący jajkami piach - prawdopodobnie ruszyłem jakąś strefę beztlenową :oops: :evil: :oops:

W miarę szybko postarałem się delikatnie to znalezisko zasypać żeby ryby się do tego nie dobrały :evil:

Po ok 15 minutach zrobiłem test NH3/NH4 wyszło 0 i NO2 - wynik 0,05mg/l

Co zrobić z takim podłożem żeby nie zaszkodzić rybom, na razie wlałem ampułkę bakterii Probidio biodigest.

Jeśli macie jakieś rady, pomysły to proszę o pomoc :neutral:

Opublikowano
Chyba znalazłem przypadkiem winowajce odpowiedzialnego za wykrywalne u mnie w akwarium NO2 :idea:

Chciałem dołożyć kilka kamyków żeby zapewnić schronienie dla narybku i zachciało mi się wyrównać kopiec piasku który prąd wody usypał z czasem w akwarium.

Po zepchnięciu wierzchniej warstwy jasnego piasku ukazał mi się siny - szary i cuchnący jajkami piach - prawdopodobnie ruszyłem jakąś strefę beztlenową :oops: :evil: :oops:

W miarę szybko postarałem się delikatnie to znalezisko zasypać żeby ryby się do tego nie dobrały :evil:

Po ok 15 minutach zrobiłem test NH3/NH4 wyszło 0 i NO2 - wynik 0,05mg/l

Co zrobić z takim podłożem żeby nie zaszkodzić rybom, na razie wlałem ampułkę bakterii Probidio biodigest.

Jeśli macie jakieś rady, pomysły to proszę o pomoc :neutral:


b2eece98e5256612f6ed4f0d28d71e37.jpgd5bac738f66d4e353637c8dcdcef5b28.jpg


Znalezisko rozgrzebałem palcami, okazało się że było tylko w miejscu gdzie prąd wody stworzył gruby nasyp, nie zauważyłem żadnych ulatujących bąbelków gazu, mam nadzieję że rybom nic się nie stanie ....

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
W miarę szybko postarałem się delikatnie to znalezisko zasypać żeby ryby się do tego nie dobrały


...trzeba było wziąć jakiś kubek czy szklankę i po prostu wybrać tę "plamę". Jak masz grubą warstwę piasku to przy każdej podmianie lub co drugiej zruszaj piasek palcami a unikniesz stref beztlenowych.

Opublikowano
Dzięki, teraz będę tak robił.


...wystarczy po prostu regularnie to robić. Ja to robię lekko palcami w taki sposób,że wbijam palce w piasek i lekko zakręcę aby bardzo nie "mącić" a też mam dosyć grubą warstwę piasku. Będzie OK.

Opublikowano
Chyba znalazłem przypadkiem winowajce odpowiedzialnego za wykrywalne u mnie w akwarium NO2 :idea:

Po zepchnięciu wierzchniej warstwy jasnego piasku ukazał mi się siny - szary i cuchnący jajkami piach - prawdopodobnie ruszyłem jakąś strefę beztlenową :oops: :evil: :oops:

W miarę szybko postarałem się delikatnie to znalezisko zasypać żeby ryby się do tego nie dobrały :evil:

Po ok 15 minutach zrobiłem test NH3/NH4 wyszło 0 i NO2 - wynik 0,05mg/l

Co zrobić z takim podłożem żeby nie zaszkodzić rybom, na razie wlałem ampułkę bakterii Probidio biodigest.

Jeśli macie jakieś rady, pomysły to proszę o pomoc :neutral:



Jak widzisz Andrzej poradził to samo co ja ci powiedziałem wcześniej w rozmowie telefonicznej:D


Strefy nisko tlenowe to norma w akwarium i każdym zbiorniku naturalnym z piaskiem jako podłoże.

Tym większe im drobniejszy piasek i mniejsza cyrkulacja wody.

Przy polecanych piaskach gradacji 0,8-1,2mm natlenione jest ok 1cm piasku na wierzchu poniżej strefa niskotlenowa z detrytusem w której następują procesy gnilne materii organicznej z wydzielaniem siarkowodoru i metanu.

Nie jest to niebezpieczne dla ryb pod warunkiem że ma ujście do wody i powietrza.

Ujawnia się właśnie śmierdzącą wodą i piaskiem o zapachu zgniłych jaj.

Metoda delikatnego "czesania"palcami warstwy piasku jest najprostszą i najtańszą.

Ja przez 1,5 roku nie podmieniałem wody więc i piasku nie tykałem:D natomiast sporadycznie w razie takiego zapachu jak miałeś Piotrze stosowałem inne rozwiązanie.


Dla leniwych i tych co nie sięgają do dna lub baniak w ścianie polecam metodę droższą acz równie skuteczną. Przy okazji usuwa także PO4 zgromadzone w piasku czego czesanie piasku nie usuwa.:(


Odmulacze bakteryjne.

Najlepszy do tego jest Microbe Lift Gravel & Substrate Cleaner


MICROBE LIFT- SUBSTRATE CLEANER 100ml - Odmulacz ! (5980403179) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.



Działa bardzo szybko usuwając problem dogłębnie:D

Stosowałem przemiennie z innym odmulaczem


Kordon Tidy Tank Fresh Water ( uwaga jest inny do słonej wody - nie pomylić)


KORDON TIDY TANK FRESHWATER 118ml - odmulacz (6052055769) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.



Oba są doskonałe i bezpieczne bo to preparaty bakteryjne a nie chemiczne.

Jest jeszcze wiele odmulaczy innych firm ale polecam te sprawdzone i najlepsze.


Co do tego NO2 0,01-0,025ppm to jest to norma w naszych baniakach z rybami brudasami i nagminnym przerybieniem. Nawet poziom 0,05ppm nie powinien niepokoić i taki mam stale w obu baniakach.

Test JBLa na NO2 jest wyjątkowo czułym testem i wykrywa azotyny niemal na laboratoryjnym poziomie. Dopiero poziom 0,1-0,2ppm powinien zwrócić naszą uwagę na poszukaniu zródła którym najczęściej jest nie płukana od miesiąca gąbka lub góra odchodów schowana w kuble lub kupie kamieni. Tylko czasami powodem jest początkowa faza denitryfikacji w której następuje zamiana NO3 z powrotem w NO2 ale to wymaga spełnienia specyficznych warunków.

Opublikowano

..odmulacze chemiczne zdają egzamin Henryk w okolicznościach które podałeś. Ale jeżeli ktoś lubi się trochę bawić i podmienia wodę przez wiaderkowanie to warto też robić to takim odmulaczem jak w linku

TETRA ODMULACZ z zaworem GC-40 do akwarium 50-200L (5137899219) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

. Ma tę zaletę ,że jednocześnie usuwa strefy beztlenowe. Kiedyś w roślinnym go stosowałem gdzie podłoże było żwirowe. Ale w piasku też fajnie zdaje egzamin. Po prostu jest to alternatywa . Są różnej wielkości do różnych szkieł.


Ważne aby wbijać go głęboko w dno.

TETRA - odmulacz GC - YouTube

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.