Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Andrzej ale kolega nigdzie nie napisał że ma 2 odmiany saulosi, wręcz przeciwnie wymienił tylko same corale więc z tym krzyżowaniem to wyskoczyłeś jak Filip z konopi.


Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Wszyscy tu o przerybieniu a ja jakoś nie moge znaleść ilości ryb,
Coś mi się zdaje że kolega michalniejest@ posiada typowy Malawi-mix ala zoolog...

Dobrze by było jak by podał ile szt ryb danego gatunku posiada...

wklej jakieś zdjęcie.

Popieram również żeby kolega wkleił jakąś fotkę zbiornika bo tak to możemy tylko gdybać...

Opublikowano
Coś mi się zdaje że kolega michalniejest@ posiada typowy Malawi-mix ala zoolog...

Dobrze by było jak by podał ile szt ryb danego gatunku posiada...


Popieram również żeby kolega wkleił jakąś fotkę zbiornika bo tak to możemy tylko gdybać...



Nie, żadnej rybki nie mam z zoologicznego :) ( część m.in od Pana z Świętochłowic.

Chwilowo mało czasu ale zrobię zdjęcie jak najszybciej.

Opublikowano
Nie, żadnej rybki nie mam z zoologicznego :) ( część m.in od Pana z Świętochłowic.
Akurat nie miałem na myśli z mixem jako typowy zakup z zoologa gdzie wcisną człowiekowi wszystko byle tylko zarobić :P ...

Dokładnie chodziło mi o to że masz pomieszanego mixa z różnych gatunków ryb w twoim zbiorniku,które jest dla nich zdecydowanie za małe...


Jak możesz to odpowiedz mi na dwa pytania mianowicie;

Czy tą obsadę którą posiadasz zaproponował też tobie Pan z Świętochłowic,czy to twoje widzimisie bo dużo,ładnie i kolorowo?

No i po ile szt ryb danego gatunku posiadasz?


Ogólnie jeśli jesteś chętny na zmianę obsady na prawidłową ilość gatunków do twojego litrażu,to zapraszam do tego działu http://forum.klub-malawi.pl/obsada-akwarium-pyszczakami-f112.html ,bo już trochę schodzimy z tematu,i za chwilę moderator nas pogoni za OT ;)...


Chwilowo mało czasu ale zrobię zdjęcie jak najszybciej.
No mamy taką nadzieję :D...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jak możesz to odpowiedz mi na dwa pytania mianowicie;

Czy tą obsadę którą posiadasz zaproponował też tobie Pan z Świętochłowic,czy to twoje widzimisie bo dużo,ładnie i kolorowo?

No i po ile szt ryb danego gatunku posiadasz?



Sam sobie wybierałem. Takie jakie mi podeszly z wyglądu. Pan że Świętochłowic nie maczal w tym palców. Sam na spokojnie sobie wybrałem.




7x Pseudotropheus Saulosi coral

7xlabidochromis Hongi sweden

7x Careleues yellow

7 albo 8 Pseudotropheus Eloghantus Chewere

7x Pseudotropheus sp polit

5x Aulonocara Jacobfreibergi EURECA RED

Dobre to że jest wysoko, przynajmniej życie wypełnia całe akwarium.

No to jest całkiem spoko, wcześniej miałem czarne tło z Bristolu i czarne łupki. Było zbyt mrocznie ponuro i czarno. Ryby plywaly tylko przy dnie więc postanowiłem wrzucić konkretny głaz i teraz całe akwarium jest zdecydowanie weselsze i bardziej dekoracyjne. Pewnie zbyt bajkowe dla wielu z Was(tak myślę).


Wbrew pozorom nie mam problemów z utrzymaniem czystości ani nie zalegają nigdzie odchody.

Skała mimo że porowata nie sprawia problemów a może się na niej osadzic też dużo bakterii więc same zalety moim zdaniem. Swoje też waży jakieś 25kg. Piasek to same okopy spokojnie z 8 dołków się naliczy głębokość około 10cm. Piasku jest w miarę dużo, póki co nie miałemwproblemów z żadnymi plagami glonów. Przy zmianie oświetlenia na zimne szyby zachodzie takim bordowym glonem w zasadzie nalotem żadnych nitek ani nic w tym stylu po prostu jakby ktoś psiknal lekko sprejem, a obudowa turbiny fioletowym-purpurowym nawet. I tylko szyby i turbina, na piasku nic, na kamieniach nic. Wrocilem do cieplego standardowego oswietlenia i problem znikl. Ladnie tez wyglada jak ryby żeruja i skubia skale czy wlasnie szyby. Szczególnie Eloghantusy.


Wszystkie wyloty z filtrów mam na jednym rogu i po czasie znalazłem optymalne ustawienie tak że wszystkie brudy wracają do filtra.


Posadzilem nurzańce i z prawej strony się przyjęły z lewej powiedzmy pół na pół głównie ryby pogryzly ale widzę że dorastają nowe i z czasem powinno ładnie zarosnąć i zakryć filtry. Gąbki chyba te najrzadsze ale dzięki temu nie zapycha mi filtra w parę dni. Nie chcę mi się już eksperymentować.

Opublikowano
Sam sobie wybierałem. Takie jakie mi podeszly z wyglądu. Pan że Świętochłowic nie maczal w tym palców. Sam na spokojnie sobie wybrałem.

Ryby nie tylko wybiera się pod względem wizualnym,ale też temperamentem zachowania,oraz preferencji żywieniowych...

7x Pseudotropheus Saulosi coral

7xlabidochromis Hongi sweden

7x Careleues yellow

7 albo 8 Pseudotropheus Eloghantus Chewere

7x Pseudotropheus sp polit

5x Aulonocara Jacobfreibergi EURECA RED


Obsada ewidentnie do redukcji,bo masz ryb zdecydowanie za dużo jak na twój litraż...

Trzy gatunki to już max,co możesz w nim trzymać...


Sorki za OT...

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.