Skocz do zawartości

Uwaga na test JBL NO3


Gość grabiec

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
mniejsza o to czyli rozumiem ze moja seria 0018 jest do wywalenia ?

Bajron, niektóre wypowiedzi są z jednej strony śmieszne, ale niestety z drugiej coraz to głupsze. Zadajesz pytanie na które nie ma odpowiedzi. Przeczytałeś 3 strony tego tematu i dalej pytasz czy test się nadaje. Zamiast czekać na odpowiedź, idź jutro z próbką wody do byle jakiego zoologicznego i porównaj ze swoim wynikiem. Zapłacisz za to max 2 zł a będziesz miał pewność. Nie ma dokładnego testu akwarystycznego, wszystkie to tylko jakieś przybliżenie, większe lub mniejsze. A jeśli Cię tak bardzo ciekawy dokładny skład wody możesz zawsze zanieść próbkę do Sanepidu, za kilkanaście-kilkadziesiąt złotych (zależnie od ilości testów) zrobią Ci dokładną analizę składu wody.

Opublikowano

Koledzy więcej wyrozumiałości i cierpliwości.

Nie każdy załapuje w locie:D


Testy Saliferta są super i mam taki na NO3 - wyniki w całym zakresie pokrywają się z JBLem więc w naszej wodzie słodkiej nie ma różnicy który kupimy ale to nie temat.


Zakupiłem odczynniki do zrobienia płynów kalibracyjnych na NO3 i PO4 :D


Namawiam jedną z firm produkującą nawozy dla roślinniaków:D by robili i sprzedawali płyny kalibrujące nasze testy bo kiedyś jak pisał dawno temu aarset takie na rynku bywały a nawet Seachem do swoich testów dawał kalibrator.

Teraz nie widzę możliwości zakupu może takie dla laboratoriów pomiarowych kosmicznie drogie by dostał.


bajron kolega ci napisał masz podejrzany test i nikt nie wie czy dobrze ( w miarę dokładnie) pokazuje i czy z upływem czasu nie będzie jak u Darka pokazywał z coraz większym błędem - tego nie wie nikt.

Nikt ci nie proponował wywalać testu serii 0018 tylko go zachować a kupić z serii 0017 lub niższej i sam porównasz albo jak radzi endriu - weż próbkę wody z baniaka i do sklepu z morszczyzną i ci za 2-4zł zweryfikują Salifertem.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Ewidentnie jest coś na rzeczy.

U Quby to chyba wodociąg w Andrychowie daje wodę a tam NO3 w trzech badaniach 9,8 - 10,3 więc powinien pokazywać 10ppm.

Martwi mnie to że nie jest to całkowity brak wskazań tylko jakby zanik wskazań z upływem czasu. bajron zupełnie nie porówna bo kranówę ma z NO3 poniżej 1ppm.


Rzetelna weryfikacja to tylko przez porównanie do wzorcowej kalibracji i to przy kilku wartościach bo przy niskich pewno wskazuje z małym błędem a jak widać u Darka z ogromnym.

Kiedyś TomaszR2005 podawał jak zrobić kalibrowane poziomy NO3 do weryfikacji testu kropelkowego.

http://forum.klub-malawi.pl/kalibracja-testow-no3-po4-t20781.html


ale to faktycznie zabawa w laboratorium - może jeszcze poczekamy jak się temat rozwinie


Heniu, dokladnie tak jak piszesz. Ten test pokazywal mi juz 10 a potem z czasem zero.

Naprawde byl przechowywany idealnie i zawsze wszystko zakrecone ladnie w walizeczce.


Heniu mam resztki tego testu. Moze bym Ci podrzucil zebys fachowym okiem zobaczyl o co chodzi?

Ewentualnie jak dostane refil to zrobie dwa testy ponownie identycznie na identycznej wodzie i wrzuce foty na forum?

Opublikowano

Pisałem dziś do sprzedawcy na allegro od którego testy kupiłem podałem mu linka do tego tematu i zapytałem o serie jaką teraz sprzedaje i podał to:


Seria CHB 1001

Data ważności 02,2018



Rozumiem ze ta seria ok?bo chciałbym kupić i zobaczyć czy moja złe wyniki podaje.

Opublikowano

Darku ja ci wierzę i nie ma co sprawdzać trupa bo nie możesz mieć w baniaku NO3 -0 jak kranówa ma 10ppm a nie masz żywicy Purolite.

Wierzę że nic wody nie dostało się do buteleczki z proszkiem bo wtedy by mogło tak być z testem.


Bez tego twojego wpisu nic byśmy nie wiedzieli i mimo że koledzy którzy mają tą samą serię 0018 potwierdzają że mierzy to tak jak u ciebie na początku też mierzył.

Nie wiemy czy dokłądnie czy od razu z dużym błędem ale widać że ten błąd rósł z upływem czasu.

I tylko o tym przestrzegamy by tak jak ty, następny z nas nie obudził się jak mu test ciągle pokazuje 10ppm a na prawdę ma 120ppm.:(

Lepiej ostrzegać wcześniej by inni byli czujni.

Zrobię te płyny kalibracyjne - dawno temu już robiłem więc nie ma problemu i w wyjątkowych przypadkach przyjaciołom wyślę.

Jak pisałem namawiam firmę by komercyjnie produkowała takie zestawy kalibracyjne na NO3 np o wartościach 1,5,20,40,80ppm i podobne dla PO4 np 0,2 -0,8 -1,8ppm


Nie powinny być takie zestawy kalibracyjne drogie bo w tym najdroższe to będą buteleczki :confused:

Opublikowano

Test NO3 Salifierta też z czasem potrafił pokazywać coraz mniej,wydaje mi się,że często otwierane testy wietrzeją i mogą pokazywać błędy.

Opublikowano
Test NO3 Salifierta też z czasem potrafił pokazywać coraz mniej,wydaje mi się,że często otwierane testy wietrzeją i mogą pokazywać błędy.


Dlatego napisałem że to tylko przybliżenia, a najbliższe prawdzie są wyniki z laboratorium. Ale chyba w każdym teście im dłużej będzie stał i częściej będzie otwierany to powoli zacznie przekłamywać w jedną bądź drugą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.